KULTURA&MEDIA POLITYKA

Słowo na niedzielę. Półgłówki

Morawiecki, na nota bene mocno znienawidzonym Facebooku, o podatku od reklam:

” …projekt w żaden sposób nie ograniczy swobody wypowiedzi i nie uderzy w medialny pluralizm. Wręcz przeciwnie, może złamać oligopol międzynarodowych molochów, które dominują na polskim rynku mediów…”

Taaaa… Pora przejrzeć na oczy panie Morawiecki. Facebookowi, Googlowi, Amazonowi i Apple możecie kolokwialnie mówiąc, n a s k o c z y ć. Cmoknąć w pompkę ich możecie. Każda z tych korporacji osobno, gdyby chciała i gdyby się jej to opłacało, mogłaby by zapewne kupić Polskę z całym jej długiem. Zresztą nie tacy amatorzy jak Polska próbują już od dłuższego czasu do nich się dobrać z różnym, zazwyczaj mizernym raczej skutkiem. We Francji ten podatek nazywa się ładnie GAFA Tax – od pierwszych liter nazw gigantów – i dotyczy tylko ich a nie własnych mediów krajowych, wynosi on 3% (u nas byłoby to nawet 12%), ale nie jest pobierany, bo na poziomie OECD od długiego już czasu toczą się negocjacje, które mają wypracować wspólny dla wszystkich model globalnego podatku od gigantów technologicznych. Na razie bez oszałamiających efektów.

Wygląda więc na to, że Polska po prostu znów się wygłupiła – my lubimy być takim wiejskim głupkiem Europy, ta rola do nas pasuje i nam odpowiada – próbując uzasadnić próbę nałożenia restrykcji na nieposłuszne sobie media, jakoby walką z gigantami cyfrowego świata.

To dosyć nawet oczywista reakcja. Bo w sytuacji kiedy – jak sobie już powiedzieliśmy – naskoczyć możemy Googlowi, czy komu tam jeszcze, nie pozostaje nam nic innego, jak w rewanżu i odwecie, gryźć, kąsać i nękać rodzime media, za mocno irytującą was nieposłuszność i brak należytej służalczości. Więc naprawdę panie Morawiecki pora przestać pierdzielić głupoty.

W ogóle zastanawiam się nad tym, jak dojrzały (chyba) facet, uchodzący za wykształconego inteligenta, może co rusz wydalać z siebie takie kocopały. Noż kurwa twoja mać, Mateusz, przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzy w to, że osłabiamy po to, żeby wzmocnić. Proszę sensownie wytłumaczyć jak większe, uciążliwe drenujące budżet daniny, mają wzmocnić media niezależne. Puknij się ty Mateusz w czoło.

Oczywiście pełen empatii dla niektórych ludzi, zwłaszcza tych poszkodowanych przez los lub własnych rodziców, jestem skłonny współczuć panu Mateuszowi zaburzeń osobowości, ale proszę nie robić z siebie półgłówka, bezpodstawnie zakładając, że zdecydowana większość tego narodu to też półgłówki. Półgłówki was wybrały, tu zgoda, ale to tylko 18 procent z hakiem było, reszta do tej grupy się nie chwyta. 🕷

2 komentarze dotyczące “Słowo na niedzielę. Półgłówki

  1. Anonim

    Politycy i politykierzy z PIS od wielu lat, tj. od 2005 roku obrażają moją inteligencję. Np. Marek Suski, Marek Kuchciński, Joachim Brudziński bardzo, nie mówiąc już o Beatach Pisowskich – Szydło, Kempa, Mazurek. Wiem, że oni nie mówią do mnie, tylko do ludu pisowskiego, ale jak mi taki Mateusz zaczyna z wynurzeniami o paleniu suk milicyjnych koktailami Mołotowa, to zaczyna być mi przykro. Bo to oznacza, że ma mnie za idiotę. Albo gdy Kaczyński mówi o doniosłej roli brata bliźniaka w Sierpniu’80 itp banialuki. Albo taki Jacek Kurski, całym swoim medialnym jestestwem, dalej – siostrzyczki Tarnowskie, albo Zbigniew Ziobro twierdzący, że USA wydadzą mu Edwarda Mazura…Swiat stoi na głowie i aby stanął na nogach te osoby muszą dostać wpierdol, niekoniecznie fizycznie, są inne formy obciachu, chociaż wielu myśli całkiem poważnie, aby rzeczonym nakopać po prostu do dupy i napluć w parszywy ryj. Listę otwiera wielmożna Krystyna Pawłowicz, sędzia kupy i profesorka szkółki niedzielnej w Maciowakszy Dolnej – bożyszcze Pisuardes i Pisiorków. Habilitowana przekupa i maglara. Chuj im w dziób – tym wszystkim skurwysynom pisowskim i pisuardesom z Nowogrodzkiej. Na wieki wieków – powiedzmy: Amen.

    Polubienie

  2. wujcio

    Wiadomo, że w tym wszystkim chodzi tylko o to, żeby biznes TVN stał się nieopłacalny i wtedy Discovery wystawi ich na sprzedaż, a Orlen będzie mógł kupić i zaorać. Przy okazji chcieliby jeszcze utopić Agorę. Wszystkie inne narracje Morawieckiego i jemu podobnych to wciskanie kitu dla „ciemnego luda”.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: