Oto hasła w prowadzonej przez pana Piotra bydgoskiej księgarni „Skrzynka na bajki”, ul Gdańska 5.
„Jeśli jesteś homofobem albo innym rasistą, obsłużymy cię w pierwszej kolejności, bo tylko wiedza i empatia, którą można wynieść z książek, mogą cię uratować”.
Albo
„Ferie bez książki są jak Andrzej Duda bez długopisu”.
Są też inne.
Pan Piotr nieustannie kpi z rasizmu, zaściankowego katolicyzmu, homofobii i PiS i namawia do czytania książek. Niestety za sprawą ciągłych donosów, w tym i katolickiej z nazwy konkurencji, narażony jest też na cykliczne kontakty z policją, ale jak mówi nie straszne mu to. Z kilkoma policjantami zdołał się już zaprzyjaźnić a nawet namówić ich do przeczytania być może pierwszej w życiu książki. Niektórzy czytają już ponoć drugą.
No i jeszcze z nieco innej beczki.
Zaczepiono mnie w ostatnią niedzielę prowokacyjnym niby w zamyśle pytaniem, czy to prawda, że wolontariusze WOŚP stoją, tak jak zawsze stali, przed kościołami, które całkiem niedawno – tu cytat – „demolowali ich znajomi z tzw. Strajku Kobiet”?
Więc odpowiadam z pewnym opóźnieniem, ale szczerze.
Stali jak najbardziej i jestem im za to wdzięczny, bo stali także dla mojej wygody. Gdyż idąc za przeproszeniem „demolować kościół” (to moje ulubione ostatnimi czasy zajęcie), obowiązkowo z puszką farby i gwoździami do wbicia w drzwi odezwy („Wypierdalać”), nie musiałem niepotrzebnie tracić czasu, ani nadkładać zbytnio drogi, by wrzucić do puszki należną Owsiakowi kasę. To było naprawdę znaczące ułatwienie i wierzę że w przyszłym roku nie będzie inaczej. 🕷
Greps z Dudą niezły, choć najlepszy ten z masonami i żydami. Gratuluję panu Piotrowi poczucia humoru. Jak będę w Bydgoszczy to z pewnością tam zajdę żeby kupić książkę. Trzeba wspierać takich ludzi.
PolubieniePolubienie