POLITYKA

Wróg numer jeden!

Były już sędzia Wojciech Łączewski, ścigany zapamiętale przez ziobrową prokuraturę niby za złożenie fałszywego zawiadomienia o przestępstwie mówi, że zna treść rozmowy pomiędzy braćmi Kaczyńskimi jaka miała miejsce tuż przed tym jak Tupolew ze skutkiem wiadomym gwałtownie przyziemił na przedpolach smoleńskiego lotniska.

Nie wiem jak tam było z tym „fałszywym zawiadomieniem” (poszło w skrócie o to, że zawiadomił on prokuraturę, iż ktoś się pod niego podszył na twitterze, co prokuratura zakwestionowała i zaczęła ścigać Łączewskiego za rzekome fałszywe zawiadomienie), ale wiem, że Łączewski to jeden z wrogów numer jeden dla ziobrystów, oraz całego tego mocno pojebanego obozu prawicy.

Po pierwsze, Łączewski jako sędzia nakazał ponowne śledztwo w nadzwyczaj szybko umorzonym i wyjątkowo niewygodnym wątku dotyczącym odpowiedzialność urzędników prezydenckiej kancelarii za organizację lotu do Smoleńska.

A po drugie, to on wysłał Kamińskiego i Wąsika na trzy lata do pierdla i dopiero bohaterska postawa ledwo co upieczonego prezydenta Dudy, uratowała ich od odsiadki i najpewniej długotrwałego bólu dupy. Nic więc dziwnego, że Łączewski to zwierzyna łowna najwyższej kategorii.

Eks sędzia pytany przez dziennikarza czy zna treść rozmowy (chodzi o rozmowę odbytą tuż przed katastrofą prezydenckiego samolotu) między braćmi odpowiada:

„Oczywiście. Uważam, że ten stenogram powinna poznać opinia publiczna, by wyrobiła sobie zdanie, do czego Jarosław Kaczyński jest zdolny”.

I dalej dowodzi:

„Jeżeli opinia publiczna poznałaby treść tej rozmowy, której zapis znam z akt ściśle tajnych, to gwarantuję, że zupełnie inaczej oceni sytuację po 10 kwietnia 2010 r. Nie wiem, czy sąd będzie tym wątkiem zainteresowany, ale jestem w stanie wskazać konkretną teczkę i konkretne karty z dokumentami, które pozwalają spojrzeć na pewne sprawy w innym świetle”.

Dalej sędzia Wojciech mówi jeszcze, iż w owej rozmowie braci, nie było absolutnie nic takiego co mogłoby narazić bezpieczeństwo państwa, bo ona nie dotyczyła organizacji lotu, tylko pewnego wątku z jego przebiegu. Nie rozumie w związku z tym dlaczego ktoś nadał temu klauzulę „ściśle tajne”.

Z rozmowy tej wynika wszak jedno: biorąc pod uwagę jak Jarosław Kaczyński zachowywał się i co mówił po 10 kwietnia 2010 r., jest on „osobą skrajnie cyniczną„. Przekładając to z polskiego na nasze, to wyjątkowy skurwysyn, który zapewne świadomie wysłał swojego gamoniowatego nieco brata na śmierć, w imię doraźnych politycznych celów.

Treść rozmowy każdy z was może sobie wyobrazić po swojemu (w skrócie: „Lechu ląduj kurwa tchórzu jeden i nie pierdol, że się nie da”), natomiast nie ma pewności czy treść dokumentów o których mówi Łączewski kiedykolwiek poznamy, bo nie ma żadnej pewności czy nadal istnieją a przede wszystkim gdzie są. 🕷

4 komentarze dotyczące “Wróg numer jeden!

  1. Mnie wystarczy to, co mówi sędzia Łączewski. Nie muszę znać treści tej rozmowy słowo w słowo. Zresztą wszyscy w miarę normalni mogli się domyśleć treści rozmowy i bez opinii Łączewskiego.

    Polubienie

  2. Sędzia Łączewski potwierdza tylko to co wszyscy wiedzieliśmy lub domyślaliśmy się od zawsze. Jarek to psychopata i socjopata zdolny do najgorszych świństw. Dziś widać to jeszcze wyraźniej niż kiedykolwiek. Nie ma żadnych watpliwości że świadomie lub nie wysłał brata na śmierć.

    Polubienie

  3. Anonim

    Wątek rozmowy bliźniaków fascynujący. Zdaje się, że sędzia podał trop, a pieski już ruszyły, więc niedługo poznamy szczegóły tych dywagacji. Rzecz jasna, to tylko potwierdzi to co już wszyscy wiemy, albo tylko się domyślamy, choć szczegóły mogą być fascynujące, np. język jakim bliźniak traktował swojego jeszcze bardziej gamoniowatego bliźniaka… Ale najciekawszym aspektem całej tej sprawy zaczyna być jasność w kontekście czym zaszantażował Ziobro żyjącego bliźniaka, że ten po prostu ustąpił mu pola. Wątek ostatniej rozmowy bliźniaków warty z wielu względów wyjaśnienia. Jak suweren był robiony w chuuj przez żyjącego bliźniaka w ciągu ostatnich 10 lat i 6 miesięcy. A także – w jaki sposób Ziobro wygumkuje Matousza z polityki i sam przejmie stery państwa.

    Polubienie

  4. „Każ im lądować. Od czego masz Błasika”

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.