Agata Kornhauser-Duda – gdyby ktoś miał problemy z kojarzeniem i za boga nie wiedział o kogo chodzi, przypominam, że to żona prezydenta Anżeja – otóż ta pani Agata, ma wziąć udział w projekcie edukacyjnym pod nazwą „Miś Bajkuś w Krainie Bajkoterapii”. Myślę, że wszyscy są pod wrażeniem tego pomysłu.
O ile dobrze zrozumiałem, Pani Paprotka będzie czytała bajki przedszkolakom, bo „bajki ułatwiają dzieciom poznawanie świata, dają im wsparcie i stają się źródłem przeżyć”. To jak najbardziej słuszny pomysł, z pozytywnym skutkiem przetestowany już na dorosłych. Dzięki bajaniom, choćby szanownego małżonka Paprotki i Morawieckiego, mniej więcej pół Polski wierzy bezrefleksyjnie już tylko w bajki i nie odróżnia ich od rzeczywistości.
Czyli żeby dzieci miały z tego programu jakąś korzyść, nie należy na ślepo szukać przypadkowych bajarzy, tylko sięgnąć po sprawdzonych zawodników. Sugeruję przeto, że najlepiej do akcji byłoby wysłać męża pani Agaty, bo on jest bajką sam w sobie. A te seryjnie opowiadane przez niego historie, to prawdziwe bajkowe mistrzostwo. Choć szczerze mówiąc, przynajmniej w mojej opinii, jeszcze lepszym zawodnikiem w tej konkurencji jest bez wątpienia pan Mateusz, zresztą jeden z twórców Bajkoterapii+ czyli rządowego programu walki z kryzysem i podnoszeniem Polski z kolan (nie wspominając o covidzie).
Naprawdę lepszych bajek niż Pan Anżej i Pan Mateusz nikt w Polsce nie opowiada. Apeluję: ich zaproście do programu a nie jakąś tam Agatę.
No a tak btw… Co tam słychać u Misia Szumisia? Realizuje jakieś nowe projekty, nowe kroi biznesy? Więc dla dzieci zdecydowanie „Miś Bajkuś w Krainie Bajkoterapii”, ale dla dorosłych koniecznie nowa wersja starej bajki „Miś Szumiś w Krainie Respiratorów”. I tę bajkę akurat może czytać Pani Paproć. 🕷
Revel ! Zmiłuj się : wczoraj Szydło, dzisiaj Dudowa . Jak żyć ?!!!!
PolubieniePolubienie
Pizdowysyp po prostu
PolubieniePolubienie
Nie wolno zapominać o bajaniach klechów, czy innych religiantów, którzy już od przedszkola plotą kocopoły biednym dzieciom.
PolubieniePolubienie