No i mamy upragniony i długo wypatrywany tysiąc. Dokładnie 1002! To sukces narodu polskiego (choć nie przesadzajmy z tym „narodem”, bo do czynienia mamy co najwyżej z rozchwianym i destrukcyjnym społeczeństwem), który zgodnie z oczekiwaniami pomaga rządowi pompować wynik.
Lubimy czymś się wyróżniać w Europie, więc się wyróżniamy i wszystko wskazuje, że to nie koniec, że jesteśmy w stanie poprawić ten rekord, wznieść się na jeszcze wyższy poziom. Polacy, naprawdę dacie radę!
Jest jednak warunek. Infantylnemu i zakochanemu w sobie „narodowi”, musi nieco pomóc ów rząd. Wiele nie trzeba, wystarczy, że nieco zwiększymy tylko liczbę testów. Te śladowo dotąd przeprowadzone nie wystarczą. Zróbmy parę tysięcy więcej, a będziemy mieli wynik. Stawiam na 2000, które na pewno jesteśmy w stanie osiągnąć, i to w krótkim czasie. Będą nam zazdrościć.
Prosiłbym też o podanie gdzieś przy okazji liczby zgonów na raka, najlepiej w odniesieniu do danych z lat ubiegłych. Może też nie leczone w związku covidem inne poważne choroby warto by ująć w jakimś statystycznym zestawieniu. Tak dla lepszej orientacji gdzie jesteśmy i czy kierunek jest dobry. Więc miłego dnia i żeby wam się grill za bardzo nie przypalił. 🕷
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
No i mamy upragniony i długo wypatrywany tysiąc. Dokładnie 1002! To sukces narodu polskiego (choć nie przesadzajmy z tym „narodem”, bo do czynienia mamy co najwyżej z rozchwianym i destrukcyjnym społeczeństwem), który zgodnie z oczekiwaniami pomaga rządowi pompować wynik.
Lubimy czymś się wyróżniać w Europie, więc się wyróżniamy i wszystko wskazuje, że to nie koniec, że jesteśmy w stanie poprawić ten rekord, wznieść się na jeszcze wyższy poziom. Polacy, naprawdę dacie radę!
Jest jednak warunek. Infantylnemu i zakochanemu w sobie „narodowi”, musi nieco pomóc ów rząd. Wiele nie trzeba, wystarczy, że nieco zwiększymy tylko liczbę testów. Te śladowo dotąd przeprowadzone nie wystarczą. Zróbmy parę tysięcy więcej, a będziemy mieli wynik. Stawiam na 2000, które na pewno jesteśmy w stanie osiągnąć, i to w krótkim czasie. Będą nam zazdrościć.
Prosiłbym też o podanie gdzieś przy okazji liczby zgonów na raka, najlepiej w odniesieniu do danych z lat ubiegłych. Może też nie leczone w związku covidem inne poważne choroby warto by ująć w jakimś statystycznym zestawieniu. Tak dla lepszej orientacji gdzie jesteśmy i czy kierunek jest dobry. Więc miłego dnia i żeby wam się grill za bardzo nie przypalił. 🕷
Dodaj do ulubionych: