ŻYCIE

Kanary

Jest spore ciśnienie żeby z tymi covidowymi zakazami lotów za bardzo jednak nie przesadzać. Zwłaszcza ciśnienie jest na to, żeby tę Hiszpanię to natychmiast podzielić na dwie części: kontynentalną i wyspiarską (Kanary), i żeby wysp zakaz lotów nie obejmował. Ponoć leży to w interesie polskich biur podróży i polskich turystów, którzy strasznie Kanary kochają i nie wyobrażają sobie życia bez krótkiego chociaż tam pobytu.

No, ale to takie trochę pierdu pierdu… Bo jak zeznaje nam, co prawda nie pod przysięgą, ale jednak szczerze, jeden z prominentnych członków pisiego establishmentu, tak naprawdę rząd szuka jedynie zasłony dymnej, aby Wyspy Kanaryjskie zwolnić z blokady. A chce je zwolnić z dość trywialnego w sumie powodu.

Otóż wielu panów ministrów, wiceministrów, prezesów, wiceprezesów, oraz bliższych i dalszych pociotków tych wymienionych, wzbogaciwszy się za przyczyną hojnie przez PiS rozdawanych synekur, pokupowało na Kanarach domy, domki i apartamenty. I co, teraz z powodu jebanego koronowirusa i jakiejś blokady lotów mają z tych dóbr nie korzystać? Ktoś ewidentnie w tym rządzie nie pomyślał! No i teraz prostują błędy, i sprzedają głodny kawałek że niby to biura podróży naciskają. Głośny śmiech proszę! 🕷

1 komentarz dotyczący “Kanary

  1. Anonim

    Całkiem prawdopodobne

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: