POLITYKA

Drużyna

Jedna rzecz mnie autentycznie zainteresowała. Już pal sześć te podwyżki w dudziej kancelarii, ale po kiego wacka w tym burdelu musi pracować aż 400 osób?

Wszystko po to, żeby gość zawsze miał pod ręką jakiś długopis i żeby w każdej chwili był gotowy coś podpisać. Bo przecież w gruncie rzeczy do tego sprowadzają się podstawowe obowiązki prezydenta tej Rzeczpospolitej.

Że niby też od czasu do czasu jakieś podróże zagraniczne? Jeśli pominie się sens organizowania tych wyjazdów – bo po pierwsze mało kto go zna, a po drugie nikt nie chce z nim rozmawiać – to wystarczyłoby zatrudnić do tego pierwsze lepsze biuro podróży. Było by z pewnością taniej i profesjonalniej.

No, ale jest tak jak jest, czyli mamy 400 dusz na pokładzie, średnio po 10 tysi każda. Na bogato. Koledzy ze szkoły, koleżanki ze studiów, koledzy z drużyny harcerskiej, wujkowie, pociotki, bracia i siostry, potrzebne dużo atrakcyjnych miejsc pracy, dużo. 🕷

4 komentarze dotyczące “Drużyna

  1. w.i.e.s.i.e.k

    400 ?Jaja sobie robisz?Wisienka na torcie.Urzednicy
    Toz to wierzchołek góry lodowej A gdzie sprzątaczki,kucharze kelnerzy,pokojowcy i ochrona. itd itp.
    A wszystko to całodobowo .Gdy podliczysz to samo i tak samo w Juracie na Helu czy innych „rezydencjach” to dopiero będziesz wiedział jak kosztowna jest ta”prezydentura”

    Polubienie

  2. ka-mi-la789

    Prezydentem powinnam zostać ja. Jestem aspołecznym odludkiem, nie mam znajomych, kolegów ani przyjaciół, nikogo nie lubię i nikt mnie nie lubi, nie mam wobec nikogo żadnych długów wdzięczności, nic nie muszę i nie mam żadnych zobowiązań, w związku z czym kancelaria na pewno nie będzie obsadzona zgrają kumoś i kumosiów. A gorszym prezydentem od obecnego na pewno nie będę.

    Polubienie

    • w.i.e.s.i.e.k

      Co byś nie powiedział a nawet usr po pachy.lokaje będą ci potrzebni!!
      A”nielubiani” nasikają ci do herbaty lub podłożą skórkę od banana abyś się wyp…
      A SOP tego nie zauważy bo „vice wersal”jak ty im, oni tobie.
      Wiec zostań tam gdzie jesteś bo z pomyślunkiem tez coś nie tak.

      Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: