POLITYKA

A mówili, że nie kradną

Najbardziej mnie kręci dzisiaj info, że – w skrócie i bez owijania w bawełnę mówiąc – Czarnecki oszukiwał, malwersował, a jeszcze prościej rzecz nazywając kradł po prostu, jak jakiś pospolity złodziejaszek. Oto uniwersalna prawda: wystarczy kraść, żeby godnie żyć!

Kradzież polegała na tym, iż pan europoseł Czarnecki „pobierał nienależne zwroty kosztów podróży służbowych i diety” o czym już powiadomiono prokuraturę, reagującą zapewne bez aplauzu.

No proszę, jacy sami w tym PiS uczciwi są. Andruszkiewicz ruchał parlament polski na kilometrówkach, ale Czernecki go jednak przebił, bo wyruchał parlament europejski na dietach. Nie wiadomo na razie o jakie kwoty chodzi, ale mówi się o kwotach idących ponoć w tysiące euro. Jeśli prokuratura potwierdzi, że Czarnecki przytulał nieuczciwe kasę (sorry, ale wygląda mi od zawsze na takiego, co z przytulania uczynił cnotę), no to obatel Rysiu może posiedzieć nawet 8 lat. I w sumie nie byłoby to złe rozwiązanie, może czegoś by się wreszcie nauczył.

Myślę sobie też, że ten Mucha, ten prawnik od Dudy, tego co to pedofilów ułaskawia, już powinien Sebastianowi przygotować projekt wniosku ułaskawiającego Rysia, bo niby ta prokuratura już nasza, ale zawsze może być jakiś wypadek przy pracy.

Marnym pocieszeniem jest, że Czarnecki nie jest jedynym specjalistą od wyłudzania. Pod wiatr też miał swego czasu choćby obecny komisarz od rolnictwa Wojciechowski, który na szczęście miał jakieś szczątki jaj i jak go złapali za rękę, to nie udawał Greka. Przyznał się, walnął w pierś i cichcem oddał prawie 12 tysięcy euro. Nie wspominam tu już o całej armii różnych z kaczej dupy wziętych unijnych asystentów, zazwyczaj fikcyjnych i zazwyczaj w rozwiązaniu tym wyjątkowo jakoś gustują pisiaki. No ale oni wiadomo, predestynowani są do tego by być i prawymi i sprawiedliwymi. 🕷

❗️ UPDATE:

Dziennikowi Rzeczpospolita udało się potwierdzić, że doniesienia na temat Czarneckiego rolującego Parlament Europejski na kasę są prawdziwe. W latach 2009-2014 gość notorycznie zawyżał koszty podróży i wyłudzał diety. W grę wchodzi także fałszowanie podpisów. Mamy więc do czynienia z ewidentnym przestępstwem. Co ciekawe stosowne zawiadomienie do polskiej prokuratury wpłynęło od unijnych urzędników już w maju ubiegłego roku, ale dziwnym trafem sprawa wyciekła dopiero teraz. Okazało się również, że do tej pory nic z tym nie zrobiono, spokojnie przeleżała sobie w szufladzie. „Z rozliczeń przedstawionych przez europosła PiS miało wynikać, że w Brukseli spędzał 15 minut dziennie, a resztę czasu przebywał w podróżach” – pisze Rzeczpospolita.

Prezydencie Sebastianie, szykuj kwity, bo bez ułaskawienia się raczej nie obędzie. Kamiński, Wąsik i Czarnecki. Święta Trójca.

10 komentarzy dotyczących “A mówili, że nie kradną

  1. Skoro notoryczny specjalista od wyłudzania zwrotów kosztów podróży, dietowy malwersant Andrzej D. mógł nie tylko zostać bezkarnie, mimo toczącego się postępowania, prezydentem (mógł i został), a ostatnio nawet naród wyraził swoje zadowolenie z takiego postępowania dokonując reelekcji domniemanego malwersanta, to co się dziwić małej płotce od powtarzania łamiącym głosem najbardziej absurdalnych przekazów dnia, małemu, samoobronnemu członkowi partii i rady nadzorczej Gazety Polskiej Codziennie, czyli członkowi podwójnemu – że chce też iść tą wiodącą do najwyższych zaszczytów drogą? No co??

    Niesprawiedliwy jest autor tego haniebnego wpisu.

    Polubienie

    • Asystentka Revelsteina

      Dziękuje za przypomnienie wyczynów Sebastiana bo w tym natłoku uczciwców on gdzieś nam umknął

      Polubienie

    • Ronin1955

      Do ustawy o stymulacji rybołówstwa w rejonie przekopu Mierzei Wiślanej należy dodać (gdzieś pod koniec 500-stronicowego tekstu ustawy) dodatkowy paragraf:
      Paragraf xxx.
      1) Nie podlega każe z art. 286 k.k., kto swoim działaniem powiększa kwotę uzyskaną z budżetu UE lub jej instytucji przez polskich obywateli będących członkami lub sympatykami partii PiS.
      2) Oskarżonym za czyny określone w pkt. 1 wypłacić należy bezzwłocznie kwotę rekompensaty za straty wizerunkowe w wysokości 100 krotności płacy minimalnej po przeliczeniu na EUR wg kursu NBP.
      3) Rekompensatę o której mowa w pkt. 2 wypłaci NBP z rezerwy dewizowej.

      Polubienie

  2. Konrad

    noooooooo… dał nam przykład Bonaparte.. a raczej jego ordynans (nie adiutant, bo to poważna fucha): Adrian Jędrzej Sebastian drugi (tzn. po raz drugi).. też malwersował kasę na przelotach do Poznania na prywatne wykłady udając, że na konsultacje wyborcze leci w ramach europarlamentaryzmu.. :O/

    Polubienie

  3. w.i.e.s.i.e.k

    Andrzej D, zanim został prezydentem, opłacał przeloty do Poznania i noclegi w poznańskich hotelach z sejmowych pieniędzy Tyle że zamiast wykonywać poselskie obowiązki, D wykładał w tym czasie na prywatnej uczelni.Prestiżowej zresztą bo w Nowym Tomyślu
    I co ?I jajco! Suweren zapomniał i dał głos powtórnie My przecież kochamy zaradnych
    Dzis nie ma odważnego by spytać A pieniądze pan zwrócił? Nawet w kampanii wyborczej ta”szlachetna”opozycja ponoć totalna nie wyciągnęła tego na wierzch.
    Wojciechowski się przyznał „ze sie wielokrotnie mylił Tylko jakoś tak wszystkie „pomyłki” na własną korzyść.
    I co?Jajco Uwierzyli frajerzy
    Rycho pójdzie ta samą drogą.Bo zapracowany i się pomylił.Ze znów na swoja korzyść.Oj tam oj tam „Zrozumiejom”Rozgrzeszom i zapomnom”
    I Rycho znów będzie brylował w radio i tv jako autorytet moralny.I nikt nawet podobno”niezależni” redaktorzy o to go nie zapytają
    Taka gmina !!

    Polubienie

  4. Gdzie prokuratura może pocałować Ricardo C.? Przekonanie brukselskich urzędników, że polscy prokuratorzy rzetelnie zbadają wyczyny wzorowego członka PiS jest godne podziwu.

    Polubienie

  5. Ok. Wszystko racja i prawda, ale poco tyle chamstwa. Po co????? Zostawmy chamstwo PIS – owi. Spróbujmy się tym od nich róznic.

    Polubienie

    • Gramy na ich boisku wedle ichnich ulubionych zasad, posługujemy się ich ulubionym i zrozumiałym dla nich językiem 🙂 Tylko wtedy pojmą o co chodzi.

      Polubienie

  6. chlop z chlopa

    Oj tam, oj tam, to polski patriota dojący Unię.

    Polubienie

  7. Anonim

    No proszę, a taki uczciwy niby był. Lexus, drogie garnitury (choć dziurawe skarpetki), wystawne życie… Wystarczy kraść żeby godnie żyć!

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.