Do Bolesławca cyrk przyjechał

No więc tak… Cyrki jak przyjeżdżają, to teoretycznie wzbudzają aplauz, ale nie u wszystkich, bo w tym cyrku to wiadomo, dzikie kiedyś zwierzęta, lwy, słonie i tygrysy, a nawet ostatnio zdarza się, że tresowane tchórze, zaś dręczenie zwierząt zniewolonych nie wszystkim odpowiada. W każdym razie w Bolesławcu nie było lekko.

W tych właściwych mediach piszą, że pan Dudeł z trupą został gorąco przywitany przez mieszkańców, choć nie brakuje też przekazów, że w Bolesławcu przede wszystkim gwizdano. Więc bądź tu mądry i zorientuj się czy Dudełka tak kochają, że aż z radości gwiżdżą (interpretacja mediów narodowych), czy może to specjalnie na tę okoliczność Niemce tu zwiezione dym robiły. Zdania jak widać są podzielone.

Trop z Niemcami, pomijając to, że ewidentnie po niemiecku gwizdali, jest o tyle istotny, że pan Dudeł sporo uwagi im poświęcił. Mówił jakie to z nich skurwysyny są i jak go podstępnie z pomocą „swoich” gazet atakują, że mu od patronów pedofili niczym Wojtyle wymyślają i że w ogóle trzeba z tym coś zrobić. Więc jak mnie wybierzecie – mówił – to ja osobiście temi rencami posprzątam, poprzycinam te gazety równo jak leci, a nawet wyrwę to z korzeniami. Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz i pedofilów wypominał. Koniec kropka!

Myślę sobie, że to dość radykalna i pewnie nie do końca przemyślana zapowiedź, bo przecież jak on nie daj bosze wytnie te wszelaką niemiecką prasę, to co jego koledzy i co w ogóle prawacy zrobią bez niemieckich pornosów? Więc słabe to, nie przemyślane a nawet nieludzkie.

Potem, jak już się nagadał o tych Niemcach i nad nimi poznęcał (a ci ciągle gwizdali i wznosili nieprzyzwoite, niegodne tu cytowania hasła), no to przez parę ostatnich minut chwalił się osiągnięciami, głównie celując w młodych, co to go w pierwszej turze ciepłą uryna potraktowali. Koronny argument: „Wprowadziliśmy zwolnienie z podatku PIT dla młodych do 26 roku życia, po to, by było im łatwiej. (…) Od 1 lipca został obniżony VAT na szereg towarów”.

🚩 Wywołało to głośny aplauz nielicznie zgromadzonych młodych, bo okazało się, że znacząco spadł ów VAT na jachty pełnomorskie, oraz sportowe Bentleye, w związku z tym młodzi autentycznie byli zachwyceni, bo stopa życiowa wreszcie znacząco im się podniesie.

Jeśli jeszcze o ten VAT chodzi to prezydent już nie wspomniał, że będą też podwyżki i tak na przykład obejmą one wszystkie nawozy na bazie mocznika, zamiast 8% będzie 23%, bo po pierwsze sądził zapewne, że rolnicy i tak nie potrafią liczyć, a po drugie organizatorzy go zapewnili, że na spotkanie nie zaproszono przezornie rolników, więc po co mówić o czymś, co nikogo akurat w tym momencie nie interesuje.

Zaś co do tych gwizdów po niemiecku, ale napisów niestety po polsku…, więc za te napisy „Jebać Dudę” na przykład, będzie odpowiedzialność. Pisiaki i pisowski aktyw skoncentrowany w policji, już grożą, że wszyscy protestujący zostaną wyłapani i przykładnie ukarani, bo wrzeszcząc to co wrzeszczeli „znieważyli głowę państwa„.

Czyli miało być tak słodko w tym Bolesławcu a w najlepszym razie wyszło gorzko-kwaśno. Gdyby Dudeł o tym wiedział z pewnością stawił by się na debacie. 🕷