POLITYKA

Mój kandydat jest jednak lepszy niż twój

Szczujnia Publiczna zwana też często mylnie telewizją publiczną, dała wyraz swemu oburzeniu po tym, jak prezydent Trzaskowski zadeklarował, iż jest zwolennikiem rozdziału państwa od Kościoła i zasugerował, że jako przyszła głowa państwa, będzie też optował, by tzw. fundusz kościelny, czyli mówiąc wprost dotowanie kościoła przez państwo, zastąpić 1-procentowym odpisem podatkowym.

Dla trolli, medialnych kurew i propagandystów z TVP okazało się to czymś nie do przełknięcia. I bardzo dobrze, niech się udławią byle szybko, mniej będzie sprzątania później.

Nie wiem jak realnie wyglądają szanse, nawet w nieco dalszej przyszłości, wprowadzenia tego podatku na kościół, dodajmy dobrowolnego, ale jest to rozwiązanie ze wszech miar konieczne i przede wszystkim sprawiedliwe. Każdy Prawdziwy Polak odpowiedzialny za swój kościół i za byt oraz dostatni żywot jego pasterzy, najpewniej z niekłamaną przyjemnością i w poczuciu patriotycznego obowiązku ten 1% podatku odpisze.

Wszyscy inni, Polacy co najwyżej z definicji tylko, odszczepieńcy, masoni, Żydzi i cykliści, gady i belzebuby w ludzkiej skórze, wreszcie będą zwolnieni z tego przykrego obowiązku utrzymywania do niczego im nie potrzebnej bandy wałkoni, intelektualnych oszustów, złodziejaszków, szemranych biznesmenów i seksualnych kryminalistów. Pozwoli to również na zweryfikowanie o wiele bardziej precyzyjną metodą niż badania sondażowe, jaki jest faktycznie poziom religijności Polaków i ilu wśród nas jest wiernych.

I jeśli Trzaskowski coś takiego przeprowadzi, będzie to jego wielką zasługą, o wiele wiele istotniejszą, niż postawienie Macierewicza przed Trybunałem Stanu. Bo szczerze mówiąc na Macierewicza nie trzeba nasyłać żadnego Trybunału, wystarczy zwykła komisja lekarska i pilnie strzeżony oddział choćby w podwarszawskiej Drewnicy. 🕷

7 komentarzy dotyczących “Mój kandydat jest jednak lepszy niż twój

  1. A co z tymi, którzy poskąpią 1% ? Bereza czy Auschwitz ?

    Polubienie

    • Wystarczy tylko skazać na przymusowe wysłuchanie dowolnego kazania w niedzielne przedpołudnie.

      Polubienie

  2. w.i.e.s.i.e.k

    Pozwoli to również na zweryfikowanie o wiele bardziej precyzyjną metodą niż badania sondażowe, jaki jest faktycznie poziom religijności Polaków i ilu wśród nas jest wiernych.
    No i tu”pies pogrzebany !!”
    Bo jak tu wystepowac w imieniu tych 10 czy 20 procent gdy się krzyczało iż się reprezentuje 95 % społeczeństwa ?

    Polubienie

  3. Jadwiga anty

    Ta zasada funkcjonuje w Niemczech. Każdy określa się C do przynależności do kościoła, albo deklaruje ateizm. Nikt nie narzeka.Tak zwane tace ( u nich woreczki) w kościele katolickim parafianie przekazują jeden drugiemu i nikt nie wie ile kto wrzucił. W kościele ewangelickim pastor razem z żoną po skończonym nabożeństwie zbierają datki jednocześnie dziekuac6 wiernym za przybycie

    Polubienie

  4. Polak2

    PO przez 8 lat miała okazję to zrobić. Obiecanki-cacanki! Ocena z religi do średniej na świadectwie to też sprawka PO. Bujda na resorach.

    Polubienie

  5. ereglo

    Do Polak2
    Już dawno, ktoś mądry (nie chce mi się sprawdzać, kto) powiedział: obietnice wyborcze wiążą tylko wyborców. Więc nie miejmy złudzeń

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: