Mówią, że to słabnące notowania prezydenta Andrzeja Dudy przesądziły o tym, że Kurski znów dowodzi publicznym szambem telewizyjnym. Wynika też z tego być może, że w nadchodzącej kampanii, to właśnie Kurski będzie najpoważniejszym przeciwnikiem Trzaskowskiego a nie żaden tam Duda.
W każdym razie jak by tam nie było, to jedno wydaje się pewne: sposób w jaki dymają Anżeja jest naprawdę zastanawiająco bezpardonowy. Nawet pozorów nie zachowują. Już słyszę ten dialog na Nowogrodzkiej: „prezesie, ale co Andrzej na to powie” pyta Czabański, a prezes na to „Jebać Andrzeja”. Plus minus zapewne tak to wygląda.
Szczerze mówiąc Anżeja nie po raz pierwszy tak wydymano, acz w tym wypadku bardzo widowiskowo. Najbardziej widowiskowo z końcem marca, kiedy to Duda uzależniał 2-miliardową darowiznę od wujka Jarka dla TVP, od odstrzelenia Kurskiego, bo ponoć ta jego telewizja nieustannie prezydenta ośmieszała. Sposób w jaki to załatwiono nie pozostawiał żadnych złudzeń co do roli i pozycji jaką w tym towarzystwie zajmuje Duda. Wytarto nim kurz pod łóżkiem i nawet nie wytrzepano.
Za zupełnie bezpodstawny uważam też ten zarzut, że ta telewizja go ośmieszała, a jeśli nawet to nie za bardzo musiała się wysilać. Zmierzam do tego, że pan Anżej to niekwestionowany w tej chwili mistrz obciachu na stanowisku i żeby była beka, to wystarczy go jedynie pokazywać i nic nie komentować. Rzec można dzban doskonały.
No i teraz bez żenady znów Kurskiego zrobiono hersztem, dla niepoznaki pudrując nieco przekaz, a tak naprawdę koledzy i koleżanki oddaliście mocz na swojego prezydenta. I nawet za bardzo gość wytrzeć i osuszyć się nie może, więc będzie nieco śmierdzieć.
🚩 Anżejku drogi, a może właśnie teraz czas na jakiś zdecydowany twój ruch, jeden jedyny, honorowy.
Wycofaj się chłopie z tego wyścigi i zostaw na lodzie tych cwanych sutenerów co tak bezlitośnie cię dymają. Masz jaja, to je pokaż, nie tylko jakiejś tam Jolce, ale nam wszystkim. Jeden mały ruch a ile szacunku do odzyskania. 🕷
Po tym, jak wydymany został przy okazji niedoszłego referendum konstytucyjnego, niniejszy przypadek jest doprawdy drobnostką.
PolubieniePolubienie
Tak to była też niezła sexsesja. Nie pamiętam czy wtedy stracił cnotę ale rżnięcie było ostre
PolubieniePolubienie
I have a dream! Tak, miałem dzisiaj sen. Śnilo mi się, że na trzy dni przed wyborami kandydat PiS-u Andrzej ogłosił, że rezygnuje z kandydowania na stanowisko prezydenta PL! Niestety nie wiem co byłoby dalej bo moja luba obudziła mnie dosyć brutalnie. Ale jeżeli to miałoby być prawdą to prezes zostałby załatwiony na cacy. Już sobie wyobrażam panikę w obozie PiS-u! Tylko do takiej decyzji trzeba byłoby mieć cojones – trochę większe niż do zabaw z Jolą. Nie wiem jakie jest prawdopodobieństwo takiego pociągnięcia ze strony Andrzeja ale po zagrywce z Kurskim ja bym nie wykluczał tego.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wykluczone na 1000%
PolubieniePolubienie
Dlaczego miałby zamienić „celę za 4 lata” na celę ewentualnie o wiele wcześniej? On nie jest miszczem intelektu, ale żeby aż tak, to nie sądzę.
PolubieniePolubienie
Tylko wtedy prezes wyciągnie spomiędzy pośladów jakiś przepis, że zamiast wyborów, może posadzić na jego miejscu jakiegoś komisarza. TK mu to klepnie jeszcze tej samej nocy, potem SN potwierdzi, potem roześle się wzorce komentarzy do internetowych trollowni – i jakoś to będzie.
PolubieniePolubienie
Sebastian to chyba lubi. To może być taki rodzaj masochistycznej perwersji, że on lubi jak na niego plują, leją i wycierają nim podłogę.
PolubieniePolubienie
Ten błazen własnie gdzieś powiedział, że przed 2015 rządzili ludzie bez honoru. On nie rozumie tak prostych rzeczy, jak to, że jeśli mu śmierdzą nogi, to nie powinien tego samego wytykać komuś innemu. Lepiej zmilczeć.
PolubieniePolubienie
przeciez on kocha byc tak traktowany… zawsze sie o to prosil – musi byc jakis uraz psychiczny. wystarczy zerkanc an jego CV na wiki – narcyz, prymus, zawsze do kogos przyklejony, zrobi wszystko, by pani o pochwalila. A jarek – on potrzebuje dlugopisu, NICZEGO innego, dlugopisu, by caly ten tasmociag dzialal bez zatrzymywania.
Naprawde mysisz, Rebe, ze anzej ma cokolwiek do powiedzenia, ze to wszystko nie sa ustawki (no, moglbym zalozyc, ze ktos anzeja wykorzystal do swojej rozgrywki, nadymajac jego ego i straszac go – ale to MOCNE zalozenie). Raczej wszystko jest ukartowywane, i rozgrywane – jak spuszczenie pary z ludzi w trakcie demonstracji pod sadami (co potem anzej ostatecznie podpisal, z radoscia?). musi jarek zorganizowac towar „wyboropodobny”, i potrzebuje do tego bullterriera, nie tam jakichs mietusow. to, ze akurat na anzeja z dlugopisem padlo, to przypadek, bo teraz o czas chodzi, by to bylo „wyboropodobne” , a nie jakis azerbejdzan czy turkmenistan (ale orbanopodobne to juz nikomu zbytnio przeszkadzac nie bedzie)
PolubieniePolubienie
Nie liczę na to, że ten jeden raz okaże się człowiekiem honoru. Taka możliwość jest niemożliwa. A ściera to tylko ściera 😦
PolubieniePolubienie
Kurski na „utracie” prezesury zarobił zapewne kilka setek tysiaków.
Nie zgadzam się, niestety, z ostatnim zdaniem Autora: „Jeden mały ruch a ile szacunku do odzyskania. 🕷” Nie można odzyskać czegoś, czego się nie miało.
OCEŃ TEN WPIS:
OCEŃ TEN WPIS:
PolubieniePolubienie
I tak i nie z tym szacunkiem… Jestem człowiekiem dobrego serca zwłaszcza w stosunku do istot cynicznie i bezwzględnie wykorzystywanych przez różnych oprawców. Do takich ofiar w tym i ofiar losu zalicza się Duda (gdyby Andrzej był żoną Jarka to mielibyśmy najpewniej do czynienia z przemocą domową). Więc nie odmawiam mu prawa do nawrócenia się i może – tu masz rację – nie tyle odzyskania szacunku co zdobycia jego odrobiny. Ale wiem też, że to taki żart, bo gość nigdy na coś takiego się nie zdobędzie. Nie ten format.
PolubieniePolubienie