duperele EXTRASY

Karty w wolnym obiegu

Rozwijam nieco czyjś pomysł, by karty do głosowania, przynajmniej w pewnym zakresie wprowadzić do obrotu na wolnym rynku. W zasadzie to one zdaje się już zostały wprowadzone, tyle na razie nikt nie ma pojęcia o skali zjawiska, czyli mówiąc bardziej fachowo, jaka jest rzeczywista podaż druków i czy zaspokoi popyt.

Na wszelki wypadek, żeby być pewnym, że nie popełniam jakiegoś przestępstwa, poproszę najlepiej chyba zorientowanego, czyli Jacka Sasina o wyjaśnieniu kilku kwestii. I proszę nie myśleć, że to są jakieś jaja, bo pytam całkiem poważnie.

I tak:

1/ czy jest pan w stanie podać ile dotychczas wydrukowano tych kart i czy prawdą jest jakoby wydrukowano ich już ponad 60 milionów?

2/ czy można handlować posiadanymi kartami na Allegro lub OLX i czy do obrotu mogą być wprowadzone karty już odpowiednio wypełnione (to byłoby ułatwienie dla tych co nic nie kumają i nie wiedzą na kogo głosować)?

3/ czy i gdzie mógłbym zamówić karty w ilościach hurtowych, gdyby popyt utrzymywał się na nie wysoki poziomie?

4/ czy rozważa pan premier możliwość skupowanie przez Skarb Państwa niewykorzystanych kart, czyli głosów, zalegających w skrzynkach lub w biurkach obywateli, tych niewykorzystanych a nadal możliwych do wykorzystania. I czy skupowi będą podlegały tylko karty czyste, czy może także te wypełnione, ale nie wysłane.

5/ czy widzi pan możliwość (jeśli operacja skupowanie nie wchodzi w grę) ewentualnej wymiany owych kart (głosów) na – powiedzmy – maseczki, przy czym zaznaczam od razu, że te lipne, sfałszowane maseczki z Antonowa nie wchodzą w grę. Interesuje mnie tylko wartościowy towar. Dopuszczam też wymianę na ów orlenowski płyn do dezynfekcji, bo pierwsze doświadczenia wskazują, że nadaje się do destylacji.

5a/ Skoro zaś dotknęliśmy Orlenu, to może też rozważmy opcję dla tych, którzy nie chcą bawić się w biurokrację, tzn wymiana kart na punkty lojalnościowe, plus do tego słynna orlenowska kawa gratis przez przynajmniej trzy kolejne tankowania (kawa musi być dobra skoro Brudziński ja non stop pije).

Pytania wydają się być i konkretne i zasadne i jak sami widzicie, robię wszystko, aby działać lege artis.

A tak przy okazji, czy ktoś orientuje po ile stoją dzisiaj te karty u koników? Odpowiedź jest o tyle pilna, że potrzebuję trochę tego towaru i w sumie nie wiem czy kupować już teraz, dzisiaj, czy może jednak poczekać do 9-tego, kiedy rynek pewnie się nasyci a cena nieco spadnie. 🕷

10 komentarzy dotyczących “Karty w wolnym obiegu

  1. goldwarf

    Można rzec że to IPO, Initial Public Offering, Skarbu Państwa PIS.
    Minister Aktywów Państwowych PIS oferuje papiery 5 letnie, ryzyka typu Covid nie ujawnione w prospekcie Nowogrodzkim, znakomita długoterminowa ujemna stopa zwrotu. Krajowy Road Show prowadzi jedyny kandudat. Przewidywana powszechna – krajowa i międzynarodowa akumulacja papierów. Inne rządy zamarły w zachwycie.

    Polubienie

  2. Pytanie 6. Czy karty mogą być od razu dostępne w rolkach?

    Polubione przez 1 osoba

  3. w.i.e.s.i.e.k

    Chłopie bądź praktyczny.!!
    Widać nie żyłeś w czasach gdy dostępną gazetę należało, przed, solidnie pomiedlić w garści, by spełniła swoją rolę.
    A i był czas ze takie gazety pocięte na praktyczne kawałki wcześniej należało staranniej oglądnąć aby nie zawierały np „portretu ukochanego wodza” a już samo zawieszenie, takiego portret na gwoździu i w wygódce podpadało pod zamach stanu.A u „sąsiadów” Gułag od reki.
    Wiec pozostań przy innej radosnej a miękkiej wytwórczości naszych papierni te „z mennicy”ponoć z orłem,giloszem i znakiem wodnym.Poranić Ci mogą nie tylko duszę ale i to tez na d…
    PS
    Nie wiem czy wiesz ale papier do d…wymyślili parę wieków przed nami dziś nazwani przez „prawdziwych patriotów”ciapaci”
    Bo bracia Słowianie jak już, to mchem ,liśćmi łopianu lub płaskim kamieniem i tym co miał obok, gdy kucał, wpierw za kurną chatą a potem za stodołą.

    Polubienie

  4. Krzycho45

    Nieistotne ile wydrukowano tych kart,nie ważne też kto głosuje,ważne kto liczy głosy, /Józef Stalin/

    Polubienie

  5. Dworcówa

    Dzięki za wydrukowanie tej karty. Nie dość że Andrzej, to jeszcze Seba… Powinien mieć do kompletu gustowny dres, markowy, markowe białe buty sportowe, czarne bmw i złotą obrożę sporej wagi i długości. Leśne Ruchadło już ma i to niejedno, o Leniwej Foczce nie wspominając. No i ma Agatę. Jest symbolem Polskiej Racji Stanu.

    Polubienie

  6. Całkiem poważnie twierdzę, że tymi kartami można handlować zgodnie z prawem (pisałem jakiś czas temu o tym u siebie). Dlaczego? Bo na tę chwilę one nie są kartami do głosowania tylko zadrukowanymi kartkami papieru. One mogą się stać kartami do głosowania w momencie, gdy ustawa o głosowaniu korespondencyjnym wejdzie w życie.

    Polubienie

  7. sugadaddy

    Jeśli już jesteśmy w temacie gównianym, to papier toaletowy wymyślili dawno temu, Chińczycy do – uwaga – osuszeniu tyłka po umyciu wodą, a nie jak to się dzieje teraz do wcierania gówna w dupę.

    Polubienie

    • Krzycho45

      Łap nie myją,dup nie myją tylko papierem rozmazują.Polacy nie myją rąk i zanurzają je w kropielnicach,choć tuż przed pójściem do kościoła wypróżniali się. Zajęty zbawianiem świata naród,niespecjalnie dba o higienę.Nadzieja w tym że,Koronawirus boi się święconej wody jak DIABLI I że Abp. Jędraszewski,znany specjalista od zwalczania zarazy,jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

      Polubienie

  8. Anonim

    Jeśli Sasinowi organizacja „wyborów” pocztowych pójdzie tak jak lotu do Smoleńska to czarno widzę wyniki. ‚Terrain ahead’ ‚pull up’, ‚pull up’

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.