konfrontacyjne SZUM&POCHODNE

Słowo na niedzielę. Okurwienie

🚩 SUMA DEFINICJI: ➤ Okurwienie – stan ducha i umysłu, charakterystyczny dla całkiem sporej grupy ludzi, wyznania zazwyczaj katolickiego. ➤ Okurwieniec – osoba będąca reprezentantem społeczności okurwieńców, zachowująca się inaczej niż wszyscy pozostali, nie będący okurwieńcami. Inaczej – wariat zarażony koronakatowirusem. W skrajnych przypadkach, ktoś niebezpieczny dla otoczenia.

Zarejestrowane przykładowe fakty

✸ „Gdy nosisz różaniec, szatana boli głowa. Kiedy używasz go on upada. Kiedy widzi on jak się modlisz, mdleje. Módlmy się na różańcu w każdym czasie a on będzie omdlewał. Czy wiedziałeś, że gdy będziesz chciał przekazać tę wiadomość to szatan będzie próbował cię zniechęcić?

„Należy zakazać dożywotnio masowych manifestacji środowisk LGBT i lewactwa. Jako osoby chorujące na HIV są bardziej podatne na zgon spowodowany koronawirusem. Trzeba ciąć wydatki na bezsensowne pochówki oraz wybrać pomiędzy ratowaniem życia osób wartościowych a osób bezwartościowych. Po drugie osoby te posiadają ograniczoną zdolność realnej oceny sytuacji, nie zdają sobie sprawy ze swojej choroby psychicznej i powinny zostać częściowo ubezwłasnowolnione. Do tego dochodzi jeszcze zagrożenie pedofilią. Należy zająć się tym po majowym zwycięstwie w pierwszej kolejności. To bardzo ważne.”

„Przed chwilą zakończył się religijny lot mający uchronić powiat przasnyski przed zarazą. Za sprawą ks. Michała Gaszczyńskiego proboszcza parafii Św. Stanisława Biskupa i Męczennika na pokład samolotu trafiły relikwie św. Stanisława Kostki, Najświętszy Sakrament oraz figurka Matki Bożej z Medziugorje Królowej Pokoju. Lot rozpoczął się równo w południe, a zakończył przed kilkoma minutami. Organizatorzy prosili mieszkańców o modlitewne wsparcie intencji ochrony przed epidemią”

„Pandemia ma i dobrą stronę: zwraca nas ku normalnemu światu. Naraz, jak pod wpływem tupnięcia gigantycznego buta, znika gender, lgbt, poprawność polityczna i inne marksistowskie brednie. Razem ze śmiertelnym zagrożeniem w Europie pojawia się docenienie wartości życia, solidarność i powrót do szukania oparcia w Bogu. Może więc wyniesiemy z tej pandemii, poza kryzysem gospodarczym, również jakieś dobre wartości”

Optymistyczna puenta

„Wychodząc ze szpitala, pacjent „zero” za wyzdrowienie podziękował opatrzności bożej (sic!). Po chwili oprzytomniał i dziękował TAKŻE, pielęgniarkom, personelowi szpitala, którzy – jak to ujął – „się do tego przyczynili”. Skąd się to bierze u wierzących, że przypisują swojemu bogu wyzdrowienie, a nie zakażenie, choć oczywiście urojony bóg nie ma nic wspólnego ani z jednym, ani z drugim?”

Okurwiający dowcip weekendu

Stanisław Karczewski: Proszę nie pytać się o wybory, bo ja nie zajmuje się wyborami. Niech TVN24 nie przysyła takich pytań. Ja zajmuje się leczeniem nie polityką”.
WOW, ciekawe kiedy Karczewski zerwał z polityką? Ktoś, coś zauważył? 🕷

3 komentarze dotyczące “Słowo na niedzielę. Okurwienie

  1. Brokoz

    A dopiero co największą zarazą była tęczowa wespół z genderem!No,ale podzisiejszych modłach zarazę musi szlag trafić!

    Polubienie

  2. sugadaddy

    Cóż robić? Trzeba by 3/4 ludu zamknąć w psychiatryku i psychotropy garściami do zupy sypać. A większość pozostałych ambulatoryjnie kurować.

    Polubienie

  3. Berlin342

    Czy te pisowsko -katolskie polaczki zupelnie powariowali.Przeciezwstyd sie przyznawac na zachodzie ze jest sie z tego warjatkowa.Szwedzi pytaja mnie czy polakom zupelnie odbilo w deklu.Co oni czarni i ich popleczni pierdala za glupoty.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: