Nie tak dawno minister zdrowia Szumowski, talib w ludzkiej skórze, w trosce o poprawę kondycji służby zdrowia i jej pacjentów, zawierzył tę podlegającą sobie służbę… opiece matki boskiej. Doskonale wiecie, że lubię sobie tutaj czasem stroić żarty z poważnych nawet spraw, ale to akurat nie jest żaden żart, to powszechni znany fakt.
W związku z powyższym, ale mając też na uwadze szacunek jakim w Polsce cieszy się ta matka boska (napisałem z małych liter, pewnie podpadam po art. 196), podpisuje się rękoma obyma, tudzież nogą lewą – prawa w pogotowiu, żeby skopać komuś dupę – pod pomysłem, który jest i racjonalny i do bólu sprawiedliwy.
Otóż te 2 miliardy co to PiS chce dać kurwikom z TVP, bezdyskusyjnie jednak trzeba przekazać na walkę z rakiem, zaś ową TVP bezapelacyjnie zawierzyć opiece owej wspaniałej i czyniącej cuda matce boskiej.
Kto za niech bierze kamienie lub butelki z benzyna (Morawiecki mówi, że to patriotyczne, sam z butelkami biegał).
PS. Dziękuję En Direkt #FBPE /@dave_errorx404 🕷
PRZYDATNY LINK:
W koszarach wielkie sprzątanie, bo poszła wieść, że ma przyjechać matka Boska. Oficer dyżurny dzwoni na kompanię: Bosek, matka do was przyjechała.
PolubieniePolubienie