Niemcy, Anglicy i Rosjanie to nacje, które już od dłuższego czasu chętnie odwiedzają tak zwaną zimową stolicę Polski, czemu się dziwię, ale ja wielu zjawiskom się dziwię. Znamy te narody i tych turystów znamy, a nawet czasem podziwiamy, ale teraz okazuje się, że do tych trzech nacji dochodzi czwarta, niestety raczej mało kompatybilna, choćby dlatego, że teoretycznie przynajmniej nie piją na umór tak jak tamci. To Arabowie, przede wszystkim obywatele Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Nie wiem co ich do tego Zakopanego ciągnie, być może śnieżna breja, być może atmosfera wiecznego i smrodliwego bazaru, wprost wręcz przeniesiona z jakiegoś ichniego podrzędnego suku. Kręci ich więc w skrócie mówiąc pewien rodzaj swojskiego syfu, do którego oni przywykli, bo na pewno nie świeże powietrze którego tam akurat nie ma.
Na razie, jak wynika z doniesień, wszystko jest w miarę OK. Tzn. muslemy robią to co lubią i do czego przywykli, czyli biesiadują, zwiedzają i wydają pieniądze, co okolicznych goroli bardzo cieszy. Nie przeszkadza im póki co, że ich bóg nie chuja nie może dogadać się z naszym bogiem, że jakieś takie ciapate są i kto wie, czy nie roznoszą zarazków. Pan Kaczyński nawet przed tym czymś kiedyś przestrzegał, ale co tam pan Kaczyński, pierdolił pewnie trzy po trzy i już.
Ale pojawiają się pierwsze nieprzyjemne a nawet niepokojące sygnały.

Bo wyobraźcie sobie, że ci Arabowie zaczynają też kupować nieruchomości. Na razie goroli to też cieszy, bo płacą i nie pytają czemu tak drogo, ale co bardziej czujni zaczynają być czujni. Bo mimo, że są to jak na razie nieliczne przypadki, to jednak z roku na rok jest ich coraz więcej, i są już tacy, którzy wyczuwają pojawiający się trend. Kolonizują nas jak nic!
Kochani rodacy, drodzy patrioci z wbudowaną turbodoładowaniem i na dopalaczach, pora bić na alarm, bo jest jeszcze na tyle wcześnie, że tę inwazję, ten przedsmak kolonizacji da się zatrzymać. Jeśli wkrótce nie powiemy STOP, to za chwilę z kościoła pod wezwaniem św. Rodziny na Krupówkach, zrobią meczet jak się patrzy, tym bardziej, że w zasadzie ta wieża jest niczym minaret, wystarczą drobne poprawki. Potem zburzą kościół na Kościeliskiej, a na odzyskanym w ten sposób placu postawią kolejny meczet, nowoczesny, stal i szkło, finansowany przez wahabitow z Arabii Saudyjskiej. A na Gubałówce, proszę ja was, to będzie minaret wyższy od Giewontu liczonego łącznie z krzyżem (nota bene ten krzyż chybcikiem i bez żadnej niepotrzebnej dyskusji też zniknie, ale to temat na odrębną notatkę).
Skończy się też głośna muzyka (w tym ta góralska – plus ewidentny) , pijackie burdy (kolejny plus dodatni), posprzątają kurwy stojące na co drugim rogu, szariat się zacznie, góralki zaczną nosić burki, a gorole brody. No mówię wam, tym się to wszystko skończy.
Więc trzeźwo na to patrząc, doprawdy nie wiem z czego tu się cieszyć i dlaczego te gorole tak zacierają rączki i na umór chleją na to konto. W sumie to nie chodzi mi tu nawet o los tych goroli, bo dogadywali się jakoś z Niemcem, dogadają się też jakoś z Allahem, tylko o uczucia patriotów mi chodzi, o to, że zapewne tę perłę w koronie stracimy. No o los Jacka Kurskiego też mi chodzi, bo on i jego sylwester marzeń w ciemnej dupie Araba będą musieli się schować. 🕷
Zakopane, jako bodajże jedyna gmina w Polsce, nie wprowadziła programu przeciw przemocy wobec kobiet i rodziny… Także spokojnie, dogadają się…
PolubieniePolubienie
Skad te zdziwienie skad te obawy??
Tu odezwała się u górali”tysiącletnia tradycja polskiej gościnności” a już „gość w dom bóg w dom ”
A pomógł „w odezwaniu”uniwersalny katalizator przez miejscowych zwany „dudkami” a w kręgach do nich zbliżonych „marnościami”
Wiec dopóki płacą a miejscowi zarabiają rżnąc ich przy tym niemiłosiernie 1 zł = 1 E nie ma sprawy,nie ma obawy.
A najważniejsze iz wielebni z ambon nie protestują nie przestrzegają .
A gdyby co to i na szczycie meczetu można i krzyż wystawić powołując się na „ekumenizm”
Na nabożność i pobożność tudzież zalecenia „łojców kościoła ,maja w rzuci.”
Czy ktoś jadąc na Podhale wynajmując”kwaterę”był pytany ‚a ta pani, to zona””a ten pan, to brat” A ten malolat co z panem, to kto, syn kuzyn,ect”Nigdy przenigdy!
Tak było zawsze i będzie ,na wieki wiekow Jamen.
Dopóki placą Nikt nie spyta Mimo zaleceń wielebnych.
A „programu” nie wprowadzili bo tam „baby chłopów „w kufę”leją jak przyjdzie „naprany do doma” a nie odwrotnie.A „honor” nie pozwala się do tego przyznać.I jest jak jest.
PolubieniePolubienie