ŻYCIE

Kaczy banknot

Plotki mówią, że w uznaniu wielkości i wyjątkowości prezydenta Lecha Kaczyńskiego będziemy mieli banknot z jego wizerunkiem. Będziemy nim płacić, lub – zakładam, że będą też tacy – będziemy go trzymać w skarpecie na pamiątkę, niczym najdroższą z relikwii, ku chwale wielkiego prezydenta.

Myślę, że raczej będziemy nim płacić, bo płacić jest za co: za coraz droższą żywność, za coraz droższy prąd, za coraz droższe śmieci, banknot ten z pewnością wyssie nam z portfela także urząd skarbowy z tytułu coraz bardziej dolegliwych i rosnących (w tym ukrytych) podatków. Czyli oprócz Kazika Wielkiego, czy też Zygi Starego, płacić będziemy też Lechutkiem Największym. Jak tłumaczą członkowie pismafii „każde upamiętnienie tak wielkiego człowieka jest godne”. Koniec kropka.

Zasadniczy spór jaki w tej kwestii toczy się w szeregach pismafii dotyczy tego czy, ma być to banknot jak najbardziej użytkowy, czy może jednak tylko kolekcjonerski. No i jaki rzecz jasna ma być nominał tego pieniądza. Zdania są na razie podzielone.

Wygląda na to, że na razie przeważa opcja banknotu kolekcjonerskiego, acz nie brakuje twardych zwolenników innego rozwiązania, żeby po prostu był to banknot powszechnego użytku, który na co dzień będzie gościł w portfelach obywateli Najśmieszniejszej. Bo – argumentują zwolennicy tej opcji – wyjmując go z tego portfela, lub do portfela go wkładając, obywatel będzie po prostu miał świadomość z czym obcuje. Będzie cały czas miał go przed oczami, będzie tym samym pamiętał o Wielkim Polaku Lechu Aleksandrze. A przecież o to właśnie w całej tej operacji chodzi. W inny przypadku, ten obywatel zamknie taki kolekcjonerski banknot gdzieś w gablocie, upchnie w szkatułce i szybko pewnie o nim zapomni, a przecież naprawdę chodzi o to, by go pieścił w palcach, miętosił, chuchał na niego, zastanowił się nim wyda na pierdoły, lub też zżymał się, że musi nim zapłacić za ten w chuj drogi prąd.

Co do nominału sprawa nie jest jednoznacznie rozstrzygnięta, ale wiadomo na pewno, że nie będzie to dycha ani dwie dychy. Broń panie bosze! Ba, odpada nawet pomysł ze stówą, a wszystko dlatego, że to „nominały zbyt mało godne” i ich wartość nie przystaje do wartości reprezentowanych przez Lecha Wielkiego. Jest nawet taki pomysł grupy pismafijnych posłów, żeby banknot mial nominał pięciuset złotych i żeby obowiązkowo tym banknotem wypłacać 500+. Ostateczną decyzję, jak zawsze zresztą, podejmie pan Jarosław, podający się za brata i spadkobiercę dorobku Lecha.

Jakby nie było i jak poważny nie byłby to banknot, osobiście cieszę się z tego, że mimo początkowych oporów a nawet obaw, całkowicie przeszedłem na rozliczenia elektroniczne, mniej więcej już od roku w ogóle nie używam gotówki, więc pocieszam się tym, że nie będę musiał takiego banknotu trzymać w portfelu i co najważniejsze, nie będę go musiał również brać do ręki.

Tytułem uzupełnienia, niezorientowanym i nie do końca trzeźwym przypominam, że ku tak zwanej czci tak zwanego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, powstało w Polsce bez mała 150 tablic, głazów i pomniejszych pomników, a kolejne, przynajmniej trzy, właśnie powstają. Banknot uzupełni więc zapewne istotną lukę w tym przemyśle pamięci. 🕷

5 komentarzy dotyczących “Kaczy banknot

  1. w.i.e.s.i.e.k

    „całkowicie przeszedłem na rozliczenia elektroniczne, mniej więcej już od roku w ogóle nie używam gotówki”
    No nie bujaj !
    Jeszcze na bazarkach i targach nie założono terminali płatniczych
    Takowych na straganach nie ma ! A owoce i jarzyny gdzie kupujesz.
    Bedzie banknot to wyobrażasz sobie ile na nim będzie śmiesznych malunków komentarzy i „dorysowanek” Bedzie uciecha aż miło!
    Ja tam sie ciesze ze nie wpadli na”pomysła” znaczka,bo bym musiał go lizać „po rewersie”
    A chodzić wzdłuż kolejki z pytaniem Kto z państwa jest za PIS lub z PIS to może mi ten znaczek polizać kłopotliwym jest Nie uważasz.
    Tylko nie piszcie ze „w urzędach” sa od i do tego specjalne gąbki .Sa ale często suche.

    Polubienie

  2. Nie kupuje na bazarkach

    Polubienie

  3. wujcio

    Czekam na wizerunek wodza na talonie na węgiel albo kartkach na wódkę.

    Polubienie

  4. I wykrakałes kurla!

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: