Zapowiada się długa i podniecająca walka

Premier walczy! Walczy o czyste powietrze, o bezpieczeństwo w ruchu drogowym, walczy też o czyste umysły Polek i Polaków, ze szczególnym uwzględnieniem małolatów. Właśnie zapowiedział, że zrobi wszystko co w jego mocy, by tym małolatom, namiętnym konsumentom porno, ograniczyć dostęp do ich ulubionego towaru.

Rozumiejąc niechęć premiera do porno (ejże, czy aby na pewno?) jesteśmy jednocześnie pełni obaw, czy aby to nie zamach na wolności obywatelskie. Bo kwestią właśnie wolności jest swobodny dostęp do informacji, oraz treści o charakterze rozrywkowym, także tym seksualnym. No cóż, dajmy im jednak działać, bo – używając adekwatnego do tematu języka – nie takie rzeczy już spierdolili.

W każdym razie na wieść o możliwych ograniczeniach i przygotowywanych kagańcach, popularny serwis Pornhub odnotował gwałtowny wzrost odwiedzin. Ludzie rzucili się do oglądania i wskaźniki wystrzeliły w górę. Nie do końca jest jasnym, jaki udział w tych rosnących statystykach ma sam premier Morawiecki z ekipą, acz nie ulega wątpliwości że spory, bowiem przygotowując się do spotkania na tzw Radzie Rodziny, najpewniej kilka dni z rzędu spędził właśnie na tym serwisie, próbując zrozumieć jego fenomen, nie tylko wśród młodzieży ale tak w ogóle. Jego doradcy i eksperci też pewnie nie próżnowali, a nawet wyrabiali 300% normy.

Ciekawy jestem jakie pan premier z tych wizyt wyciągnął w sumie wnioski i czy bardziej kręcą go milfy, matury, czy może jednak te lesbian, najpopularniejsze ponoć w środowisku PiS. W ogóle seks z różnych powodów i w różnych odmianach kręci PiS.

No właśnie skoro tego akurat dotykamy… W ogóle najpopularniejszym hasłem/tagiem na Pornhub (42 miliardy wizyt rocznie, 115-120 milionów w ciągu dnia) jest amateur. Ale w Polsce to z kolei te wspomniane wyżej, czyli milf, mature i lesbian. Wysoko trzyma się też ponoć anal, acz nie wyciągał bym z tego jakiś daleko idących i jednoznacznych wniosków. To napewno w partii ceniony i popularny tag, choć nie do końca wiadomo dlaczego. Przyjmijmy roboczo, że to efekt uboczny zdecydowanej walki jaką partia prowadzi z ruchami LGBT. Istnieje też inna teoria, ale to tylko plotki, a plotkami to my się, przynajmniej dzisiaj, nie zajmujemy.

Jednocześnie oświadczam z całą mocą, że nie udało się jednoznacznie potwierdzić, że jednym z ulubionych porntagów w Polsce jest pawlowicz i big fucking mama. Nic z tych rzeczy, nic takiego nie znalazłem, wygląda to po prostu na złośliwe pomówienie.

No i wiadomość dla księży: Pornhub nie prowadzi działu z pornografią dziecięcą. Są co prawda nastolatki, ale to pewnie marny substytut. Miłego dnia. 🕷