konfrontacyjne KULTURA&MEDIA

Pryzmat niezgody

Oto jedna z najbardziej rozpoznawalnych okładek epoki nowożytnej, ikona muzyki rockowej z najwyżej półki, przez wielu uznawana za okładkę wszech czasów a płyta za płytę wszech czasów. Arcydzieło w swojej klasie jednym słowem. Niestety, są kraje, gdzie 46 lat po premierze, płyta może trafić na czarną listę. Za okładkę! Ciekawe czy zgadniecie jaki to kraj?

W ministerstwie od tego niby dziedzictwa i dziwactwa, praca wre na całego. Nie nadążają w tworzeniu list dzieł zakazanych i wrogich ustrojowi, starają się wypełnić lukę po Mysiej jak tylko potrafią. Wedle wiewiórek za chwilę urzędnicy wystosują do Empiku, oraz do wszystkich innych salonów muzycznych pismo, żądające kategorycznie usunięcia z półek kultowej płyty Pink Floyd „The Dark Side of the Moon”. Cała sprawa wzięła się ponoć z „obywatelskich donosów” klientów zaniepokojonych eksponowaniem w sklepach niestosownej i sprzecznej z naszymi wartościami symboliki.

W projekcie pisma do którego dotarliśmy czytamy:

” Z uwagi na kontrowersyjną, promującą ideologię LGBT okładkę płyty „The dark side of the moon” brytyjskiego zespołu Pink Floyd, sugerujemy natychmiastowe zaprzestanie eksponowania jej na półkach (…) Państwo polskie zdecydowanie sprzeciwia się promocji ideologii tzw. ruchów LGBT, których cele pozostają w głębokiej sprzeczności z zasadą wolności, tradycyjnymi wartościami chrześcijańskimi, oraz prawem naturalnym. Każde wydawnictwo, spektakl czy inne dzieło kultury, niezależnie od jego domniemanej wartości, będące elementem promocji obcych nam wartości, będzie przez polskie państwo zdecydowanie zwalczane. (…) Niezastosowanie się do naszego polecenia może mieć skutki prawne”.

Plus minus tak to wygląda, acz zastrzegam, że wedle moje wiedzy jest to na razie robocza wersja pisma. Ta ostateczna, która trafi pewnie do zainteresowanych gdzieś po święcie niepodległości, może się nieco różnić w szczegółach, acz ogólny wydźwięk jest aż nadto oczywisty. Jeśli zapytam, czy wszyscy w tamtym domu są zdrowi, to błagam, nie wszelki wypadek nie odpowiadajcie. Oczywiście zawsze jest jeszcze szansa, że w ostatniej chwili ktoś puknie się w głowę i nastąpi odbój.

Ale czy tylko okładka stanowi problem?

Bez wątpienia jest to problem najważniejszy, bo przecież gołym okiem widać na czarnym tle tą złowrogą tęczę, która tym i owym tylko z jednym się kojarzy. Ale gdyby ktoś z resortu dziwactwa zadał sobie odrobinę trudu, a więc na chwilę odłożył na półkę Martyniuka a załadował do odtwarzacza Floydów, to by usłyszał, że tematami 9 utworów na tym krążku, są pieniądze, chciwość, przemijanie, szaleństwo i wojna. Z punktu widzenia aktualnej polskiej polityki społecznej, wcale nie są to tematy bezpieczne. Można je uznać za prowokacyjnie zaczepne, więc płyta nie musi być mile widziana.

Myślę więc sobie, że należy się jej ban nie tylko za okładkę, ale także za treść, czyli za całokształt. A jeśli dołożyć do tego poglądy i demonstracje wobec Polski zachowanie głównego architekta tego krążka Rogera Watersa, no to mamy gotową odpowiedź dlaczego płyta powinna zniknąć z polskich sklepów.

Plotki mówią, że za pomysłem, jak zwykle w takich sytuacjach, stoi ortodoksyjno-mafijna organizacja Ordo Siury (znana też pod nazwą Hordy Siurów), ale to tylko plotki, absolutnie zapewne nie oderwane od rzeczywistości.

Kończąc temat czekając na finał… Kochane pisiurki, sprawy mają się tak, że wasi politycy i funkcjonariusze mają wpięte w klapy flagi, orły, miecze, mieczyki, sztylety i krzyże a na dodatek obowiązkowo noszą w kieszeni różańce, ale jednocześnie cichaczem prowadzą burdele, ordynarnie kradną, gwałcą nieletnie i bez żenady wyprowadzają publiczną kasę. Więc wybaczcie siurki, ale mimo wszystko wolę zdecydowanie tych z tęczowymi wstążkami. 🕷

🔴

6 komentarzy dotyczących “Pryzmat niezgody

  1. goldwarf

    Nice try 🙂
    Zespół Rainbow ma zostać wykreślony z Hall of Fame.
    Planowane są dyżury i akcje poburzowe eskadr F-16 w celu neutralizacji Złego (oddziaływania rozszczepienia swiatła białego na organizmy prawdziwych polaków). Widmo fal EM krąży wciąż po kraju…
    Ale Horda czuwa, Horda radzi, Horda nigdy wolski nie zdradzi!

    Polubienie

    • Niestety, pisbiomasa reaguje tylko na obrazki, słowa „rainbow” nie zna i nie wie szczęśliwie co oznacza. W przypadku Floydów sprawa jest oczywista. Jest obrazek? Jest! Jest tęcza? Jest! Obrażają? Obrażają i deprawują. Po zawodach 🙂

      Polubienie

  2. mroczny sedes

    To kolejny dowód, że upośledzonych religijnie czubków należy odsuwać od decydowania o jakichkolwiek sprawach publicznych. Jak ktoś chce sobie prowadzić swoje życie na podstawie starożytnych bajek dla kompletnych ćwoków to jego prawo. Z religijnym upośledzeniem da się żyć ale dla otoczenia potrafi być to bardzo upierdliwe jeśli efekty tego upośledzenia są narzucane innym. 😉

    Polubienie

  3. sugadaddy

    Oj będą oni mieli pełne ręce roboty z wymazywaniem wszystkich świętych obrazów z tęczą w tle; a jest tego od groma – od Królowej Polski, po tabuny tzw. świętych. Trzeba zacząć pisać listy do tych pojebów, listy pełne oburzenia. No bo jak można tolerować takie bezeceństwa?

    Polubienie

    • Powinni jeszcze burzyć gotyckie kościoły, bo tam nawa główna jest oddzielona od prezbiterium tzw. „tęczówką” (łuk, pomalowany w kolory tęczy).

      Polubienie

  4. Tępota i zjebizm powinny jednak doczekać się artykułu w kk i być przewidziane karą odosobnienia, długiego, nawet dożywotniego.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: