Powołując się na agencję prasową, na którą z powodów estetycznych nie chciałbym się jednak powoływać, informuję, że premier Morawiecki „podjął decyzję o wprowadzeniu stopnia alarmowego BRAVO-CRP. Decyzja ta ma związek ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi 2019”. Czyli jak w niedzielnych sondażach będzie źle, to zrobimy tak żeby było dobrze? Nie do końca chwytam drgawki tego gościa.
Gdybym się czepiał szczegółów, to bym przede wszystkim zapytał, kto podjął tę decyzję, bo zwykle tak bywa i do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że pan premier co najwyżej przekazuje społeczeństwu pewne decyzje, mniej lub bardziej głupie, a podejmuje je zupełnie ktoś inny. No, ale to może nieistotny szczegół.
Co to Bravo-CRP oznacza? Nikt tego do końca nie wie i dlatego pojawiają się wątpliwości.
Wątpliwość zasadnicza jest taka, że jeśli te procedury mają zapewnić nam bezpieczeństwo cybernetyczne, to już się boję o skutki, bo mimo wszystko jest to jednak trochę wyższa szkoła jazdy. Dotykamy tu delikatnej kwestii ograniczonego zaufania do obecnych służb, bo skoro ich wiedza na temat choćby stanu posiadania Banasia i jego kontaktów z gangsterami jest zerowa – a zdobycie takiej wiedzy wydaje się być elementarzem – no to jak tu możemy poważnie rozmawiać o bezpieczeństwie cybernetycznym? Sami przyznacie, że nijak nie składa to się w jakiś spójny przekaz.
✦ Co do tej pory wiemy?
Ano to, że BRAVO-CRP (uwaga: w parafiach występuje pod nazwą Bravo-Anal) jest drugim stopniem na czterostopniowej skali bezpieczeństwa. Ponoć wprowadza się go wtedy, gdy istnieje ryzyko „wystąpienia zdarzenia o charakterze terrorystycznym”. W praktyce więc będziemy mieli do czynienia z permanentnym inwigilowaniem systemów teleinformatycznych. Tajemnicą pozostaje jaki to atak o charakterze terrorystycznym może nam grozić i kto za tym stoi, oraz jak w związku z tym głęboko agenci i pan Wąsik, będą nam szperać w prywatnej korespondencji i zaglądać do prywatnych komputerów.
Zapewne pełną parą pracować też będzie Pegasus, więc co niektórzy powinni to wziąć pod uwagę i powstrzymać się przed wygadywaniem głupot w tym czasie. Nie wiem czy system ten reaguje na słowa „chuj„, „debil„, „idiota„, „kretyn„, ale na wszelki wypadek też bym ich nie używał, zwłaszcza w powiązaniu z niektórymi nazwiskami.
Dobrym z pewnością znakiem jest sposób w jaki pan premier ogłosił tę decyzje. Wydał rutynowy komunikat, a mógł przecież ogłosić to w telewizji za przeproszeniem publicznej, ubrany w hełm i mundur.
Ale to nie oznacza, że na przykład 13-tego (ach, ten 13-ty!) tuż przed północą na ulice nie nie wyjadą jakieś czołgi – mam nadzieję, że przynajmniej cześć da się uruchomić – a Błaszczak z Kaczyńskim nie wprowadzą stanu wojennego. Przynajmniej do rana (bo na więcej to ich chyba nie stać), kiedy to z Nowogrodzkiej przyjdą, nowe, poprawione i wiarygodne tym samym wyniki wyborów, a naród za bardzo się na tą wieść nie zbiesi. Żarty żartami, ale po tych kolesiach można się spodziewać wszystkiego. (R)
TABLOID ONLINE 
Wielce Szanowny Jahu !!! Redaktorze Naczelny etc.etc.etc. !!!
Czytam w internecie różne komentarze na temat tzw. „taśm Neumana”. Jedni chwalą – inni ganią, ale przebija się powoli PRAWDA – taka jest obecnie „polska polityka” i bezwzględna walka o władzę. Tak sobie myślę, że te „taśmy” przyniosą jednak więcej szkody niż pożytku panuprezesowi i jego partii. To przecież ONI zaczęli te wszystkie podsłuchy i grzebanie w brudach – tedy kto sieje wiatr, ten zbiera burzę !!!! W końcu to nie pan Neuman nazwał Polaków „kanaliami i mordami” z trybuny sejmowej. Summa – summarum – OBRZYDLIWA POLITYKA. Czas na zmiany !!!
PolubieniePolubienie
errata : – oczywiście – pan Neumann a nie Neuman
PolubieniePolubienie
Wielce Szanowny Jahu !!! Redaktorze Naczelny etc.etc.etc. !!!
Przepraszam, że tym razem będę pisał na inny temat – ALE NALEŻY !!!!
Pani Olga Tokarczuk otrzymała literackiego NOBLA !!! B R A W O !!! Parafrazując pewną „polityczkę” – JEJ SIĘ TO NALEŻAŁO !!!!
Trochę mi wstyd przyznać się, że czytałem tylko „Księgi Jakubowe” i kilka opowiadań. Ale kiedy już się zacznie czytać Olgę Tokarczuk – człowiek zostaje jak gdyby „zauroczony” – wspaniałą narracją i rozległa wiedzą. Tę książkę powinien przeczytać każdy Polak, ale nie tylko, bo jest tam wszystko o Polakach, Żydach i…..muzułmanach oraz czasach, kiedy skończyła się Rzeczpospolita Obojga Narodów. Czyta się z początku z trudem – dopiero wspaniała narracja wciąga człowieka. OGROMNIE SIĘ CIESZĘ !!!
PolubieniePolubienie
P.S. PAN MINISTER OD KULTURY POWIEDZIAŁ, ŻE JESZCZE „NIE DOCZYTAŁ” PANI OLGI TOKARCZUK – ale teraz chyba będzie musiał.
PolubieniePolubienie
sobiepansobiepan
No i znów muszę Cie naprowadzic na słuszną drogę bo co rusz błądzisz jak ten samolot w mgle smoleńskiej
No jak to tak ??
Znów Nobel wbrew władzy i pojęciom ludzi „lepszego sortu” co to uważają
„Filozof- 11 min temu
Literatura antychrześcijańska, bez żadnej wartości wyższej, wartości duchowej, jest ceniona przez lewackie, noblowskie jury, dla której pojęcie kultury jest odwrócone o 360 stopni.
almirante- 1 min temu
Pani Olga Tokarczuk dostała Nagrodę Nobla ponieważ nienawidzi Polski i Polaków.
Eve- 13 min temu
To. Polityczna nagroda bez wartosci Nie wspieram wypocin potomkini żydokomuny .
Jak dla mnie to jeszcze ”
Brak mi tylko wiadomości o np dziadku w Wehrmachcie, kuzynie ciotki brata, co to był w SB.
No i przede wszystkim brak poparcia w CKPIS co już jest niedopuszczalne.Nieprawdaż?
A Ty do tego zachwycasz się co gorsza ‚zauraczasz” wspaniała narracją i rozległą wiedzą ‚gdy władze porównują tego Nobla do Nobla Wałęsy co tez był „przydzielany wbrew” „i był polityczny”
Gdy wygra PIS takie dzieła będą palone na stosach pod kosciołami.By nie mąciła w głowie ‚suwerenowi” no i niewinnej młodzieży. A nas wezmą na przymusowa reedukacje bo już ukryta eutanazję dawno zaczęto stosować .
No i słusznie Na kij suwerenowi takie dziady !!
PolubieniePolubienie
sobiepansobiepan
Ty to masz zdolność „halsowania po własnym oceanie wyobraźni!!”
.Podziwiam i zazdroszczę.
Autor pisze
„Premier podjął decyzję o wprowadzeniu stopnia alarmowego BRAVO-CRP. Decyzja ta ma związek ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi 2019”
Nie zauważasz ze
„związku z tym głęboko agenci i pan Wąsik, będą nam szperać w prywatnej korespondencji i zaglądać do prywatnych komputerów. A i „poprawiać”wynik wyborów.Wszak wyniki przekazywane sa elektronicznie .Czyli ordynarnie fałszować
A ty złapałeś się na rybkę zwana Neumanem z wędki umiejętnie zarzuconej przez PIS by ukryć aferę Banasia.
A ta to jest dopiero afera stulecia !!
Szef Policji Skarbowej skarbówki regularnie rznie ojczyznę na podatkach,wyposaża „hotelik na godziny”za pieniądze Unii bo tam miał być „akademik Gowina”
Burdelem zarządzają gangsterzy po „bruderszafcie z samym Banasiem” Sam Banaś przyznaje sie publicznie i to w TVP do przestępstwa skarbowego”tanio dzierżawił bo miał sobie to wynagrodzić przy sprzedaży”
Istnieje podejrzenie ze interesami w Krakowie trzęśli gangsterzy ochraniani przez najwyższego urzędnika skarbowego, którego „za zasługi” uczyniono Prezesem NIK /czyli o oczko wyżej/
Trzęśli tak ,ze Policja na ich wybryki nie chciała przyjmować zgłoszeń i nie interweniowała
A ty o pierdołach które podrzucono „suwerenowi” by przykryć te Banasiowe.
Czyli wpisujesz się w „pojmowanie suwerena”
Rozumiem i ‚zazdraszczam”Ja także chciałbym żyć „teraźniejszością czasowa”umiejętnie nam podsuwaną przez spin doktorów i propagandzistów PIS.
No ale nie potrafię.Co zrobić?Jak żyć?
PolubieniePolubienie
sobiepansobiepan 10-10-2019 o 14:58
Pan minister nic nie musi!
Pan minister ma inne ważniejsze zlecone przez Prezesa prace”rekonstrukcyjne”
Gdzie i kiedy ma czytać jak 26 godz na dobę pracuje.
Pan minister wsłuchuje sie to co suweren mu podpowiada a jak dotychczas suweren nie słyszał o niejakiej Tokarczuk.I nie będzie słyszał.I słusznie.
Taka książka to dwa kilo kiełbasy na grill no i na piwo starcza.Wiec po co szaleć?
PolubieniePolubienie
sobiepansobiepan 10-10-2019 o 14:58
Pan minister nic nie musi!
Pan minister ma inne ważniejsze zlecone przez Prezesa prace”rekonstrukcyjne”
Gdzie i kiedy ma czytać jak 26 godz na dobę pracuje.
Pan minister wsłuchuje sie to co suweren mu podpowiada a jak dotychczas suweren nie słyszał o niejakiej Tokarczuk.I nie będzie słyszał.I słusznie.
Taka książka to dwa kilo kiełbasy na grill no i na piwo starcza.Wiec po co szaleć?
PolubieniePolubienie
W.I.E.S.I.E.K !!!. :-))))
Noooo……pociągnąłeś za łańcuszek !!! Ale nie namówisz mnie abym pisał o burdelach – nawet jak są w „królewskim mieście Krakowie” a „ministrowie” i ich pociotki są szefami. Przyjdzie taki czas, że „odpowiednie służby” zajmą się tą sprawą – masz to jak w banku ! Czy „teraz zaraz” – czy trochę później – pogadamy po wyborach. Osobiście sądzę, że „trochę później”, chociaż……ja też jestem omylnym człowiekiem – myli się wielu – mogę i ja !!! :-))))))))))))))
Pewna posłanka powiedziała onegdaj, że należy „braść” – to biorą. Niewiele już tego zostało, ale powiadają – „lepszy wic – jak nic”.
A co do pani Olgi Tokarczuk – radzę przeczytaj „Księgi Jakubowe”. To jest specyficzna i trudna lektura a tomisko liczy sobie prawie 1.000 stron – ale jak zaczniesz czytać, to czytasz do końca….a po tym zaczynasz od nowa. To jest naprawdę DOBRA LEKTURA. Jest przy tym bogato ilustrowana. Po takiej lekturze łatwiej jest zrozumieć jak to ongiś bywało i ewentualnie – jak może być. To chyba wina genów, które tak łatwo się nie zmieniają, jak niektórym „wybitnym” Polakom.
PolubieniePolubienie