EXTRASY powiedzieli

POWIEDZIELI: Małgorzata Tracz

Małgorzata Tracz – współprzewodnicząca Partii Zielonych. Urodzona w Bolesławcu (1985), od 2004 roku jest związana z Wrocławiem. Absolwentka filologii polskiej i stosunków międzynarodowych. Wykładowca Uniwersytetu Wrocławskiego. Wegetarianka. Ateistka.

**

„Moje postulaty światopoglądowe? Równość małżeńska, prawo do aborcji, prawna dopuszczalność eutanazji, pełna refundacja antykoncepcji, in vitro i korekty płci. Religioznawstwo zamiast religii. Odebranie Kościołowi majątków przekazanych przez Komisję Majątkową”.

„Nie atakuję Kościoła. Jednym z fundamentów Zielonych jest polityka bez przemocy, zarówno w sensie militarnym, jak i politycznym. Wolę działać na rzecz ważnych dla mnie postulatów, niż skupiać się na atakowaniu innych. Ale państwo musi być świeckie. Należy ograniczyć przywileje Kościoła i traktować go jak każdy inny związek wyznaniowy. Czy to jest antyklerykalizm? Raczej zdrowe podejście do relacji państwo – Kościół, tego, co prywatne, i tego, co publiczne, oraz przywiązanie do świeckości państwa i jego instytucji. Uważam również, że należy usunąć z legislacji zapisy o obrazie uczuć religijnych i o ochronie wartości chrześcijańskich, bo uderzają w wolność obywateli. Działania podejmowane przez osoby, które niekoniecznie popierają Kościół katolicki, są traktowane jako wykroczenie. No i najważniejsze: Kościół nie może stać poza prawem, a zdemaskowanie pedofilii pokazało, że jednak stoi. I tylko wygrane wybory umożliwią rozliczenie przestępców w sutannach. Tych, którzy byli sprawcami czynów pedofilskich, i tych, którzy zacierali ich ślady. Nie wierzę w możliwość skutecznego egzekwowania prawa w tej sferze przez ministra Ziobrę. Dla PiS-u ważniejsza jest ochrona kopii obrazów Matki Bo- skiej niż ochrona integralności cielesnej i psychicznej młodych Polek i Polaków.”

„Wspólnotę tworzą ludzie – wszyscy obywatele i obywatelki RP. To oni, jak mówi preambuła konstytucji, tworzą nasz naród. Niezależnie od tego, czy wierzą w Boga, czy nie, skąd pochodzą i kim są. Nie możemy dać się szufladkować według kategorii ustalonych przez rządzących, którzy straszą Polaka innymi Polakami. Dziś rodziny są różne – samotne matki i ojcowie z dziećmi, pary z dziećmi z wcześniejszych związków, rodziny jednopłciowe. Zadaniem państwa, wynikającym z konstytucji, jest te rodziny otaczać opieką i wspierać, bez oceniania, czy są lepszego lub gorszego sortu.”

17 komentarzy dotyczących “POWIEDZIELI: Małgorzata Tracz

  1. dziś normalne słowa są czymś dziwnym

    Polubienie

  2. sobiepansobiepan

    Wielce Szanowny Jahu !!! Redaktorze Naczelny etc.etc.etc. !!!
    Wprawdzie nie znam pani Małgorzaty Tracz i nigdy do tej pory nie zetknąłem się z jej poglądami
    politycznymi lub innymi, ale jej wypowiedzi i poglądy cytowane przez Ciebie w felietonie – powyżej są prawie identyczne z moimi. Dotyczy to zwłaszcza jej poglądów religijnych. Uważam, że kwestia wiary jest wyłącznie OSOBISTĄ (prywatną) sprawą każdego człowieka i PAŃSTWU nic do tego. Państwo nie powinno ani popierać ani też zwalczać absolutnie żadnej religii – chyba,że religia ta szkodzi konstytucyjnym prawom wszystkich obywateli lub interesom państwa. Żadna religia nie może tworzyć „PAŃSTWA W PAŃSTWIE”. Żadna religia nie może naruszać integralności terytorialnej PAŃSTWA lub tworzyć enklaw wyłączonych spod jurysdykcji prawnej danego państwa. Funkcjonariusze religijni są obywatelami państwa i podlegają wyłącznie jego jurysdykcji prawnej. Działalność gospodarcza organizacji religijnych musi podlegać kontroli państwa, na równych prawach z wszelkimi innymi instytucjami i nie może być w żaden sposób preferowana lub zwalniana z takiego obowiązku. Nauka religii jest prywatną sprawą jej wyznawców i może się odbywać w świątyniach danej religii i nigdzie więcej. Mógł bym tak wymieniać dalej – kto co powinien, ale jest to na tyle oczywiste, że dam sobie spokój.
    Idzie też o to, że DOGMATY RELIGIJNE nie są w żaden sposób NAUKĄ LECZ SĄ TYLKO „DOBROWOLNĄ WIARĄ”. Żadna religia nie jest oparta na NAUCE i jej prawach, zatem nie może decydować o losach innych ludzi. Wielokrotnie udowodniono, że dogmaty religijne są sprzeczne z NAUKĄ – ZATEM NIE POWINNY BYĆ GŁOSZONE. I to by było „na tyle”.

    Polubione przez 3 ludzi

    • sobiepansobiepan

      JSG !!! :-)))))))
      Głęboko się zamyśliłem nad Twoim stwierdzeniem, bo jest w nim COŚ, CO MA RACJĘ BYTU – znaczy się, ten handel obietnicami nie do spełnienia i nie do sprawdzenia w dodatku bez „pełnomocnictwa szefa”. Samego „szefa” też nigdy nikt nie widział. Wprawdzie „Pismo” mówi,że ukazywał się Mojżeszowi „jako krzak gorejący” lub „chmura grzmiąca”, ale nie sądzę aby jakiś współczesny sąd potraktował poważnie takie dowody. Trzeba by było tylko sprawdzić, jak to tam było z tą „manną z nieba” i spadającymi przepiórkami w czasie EXODUSU. Mogą być problemy – brak dowodów rzeczowych a i „świadkowie” wymarli. Zatem – brak dowodów, to tak jak gdyby ich nie było. Per saldo – warto pogłówkować !!! :-))))))))))

      Polubienie

  3. W zasadzie wszystkie związki religijne powinny być traktowane jak przedsiębiorstwa, a nawet zorganizowane organizacje przestępcze, jako że działają na podstawie nieistniejących pełnomocnictw od nieistniejącego szefa z bajki i sprzedają nieistniejący towar (życie wieczne, grzechów odpuszczenie) za jak najbardziej prawdziwe pieniądze. Gdyby jakiś prokurator chciał to bez trudu znajdzie w Kodeksie Karnym odpowiednie paragrafy.

    Polubione przez 2 ludzi

    • w.i.e.s.i.e.k

      sobiepansobiepan
      No to masz poglądy/ktore i ja podzielam/tożsame z poglądami Kościuszki
      W 1814 r. Tadeusz Kościuszko w notatce przekazanej Adamowi Jerzemu Czartoryskiemu spisał swoje refleksje o społecznej funkcji religii. Dokument ten, napisany po francusku, znany wąskiemu gronu naukowców, nie został dotychczas opublikowany w języku polskim i udostępniony szerszej publiczności. Rękopis znajduje się w Lwowskiej Narodowej Naukowej Bibliotece Ukrainy im. W. Stefanyka, w której pozostawiono część przedwojennych zbiorów Ossolineum.
      jak widzisz skrzętnie ukrywany przed „suwerenem”
      „Widziano rządy despotyczne posługujące się tą zasłoną religii w przekonaniu, że była ona najmocniejszą podporą ich władzy; wówczas to wyposażono w sposób możliwie najbogatszy księży kosztem nędzy ludów. Przyznano im najbardziej oburzające przywileje łącznie z zasiadaniem przy tronie. Słowem, do tego stopnia rozmnożono łaski, dobra i bogactwa duchowieństwa, że połowa narodu z tego powodu cierpi i jęczy w nędzy, podczas gdy oni nic nie robiąc, opływają we wszystko.”
      Kto chce niech czyta.Tu
      https://www.tygodnikprzeglad.pl/kosciuszko-o-religii/
      Pomyśleć ponad 200 lat minęło a „prezes”swoje.Pewno nie wie kto zacz Kościuszko

      Polubione przez 1 osoba

    • sobiepansobiepan

      W.I.E.S.I.E.K. !!!
      Dlatego „elyty” kościelne i rządowe eliminują gdzie się da takich ludzi z naszej historii jak Kościuszko, Słowacki, Mickiewicz i inni – zauważ to sam – ani mru-mru. Prawda zawsze w oczy kole.Wszystko jednak ma swój początek i koniec – panowanie kleru w Polsce – także. Ten proces już trwa i będzie trwał. Pamiętasz z łaciny to powiedzenie – finis coronat opus – koniec wieńczy dzieło. Jeszcze trochę cierpliwości – „episkopalni „sami się wykończa swoją pychą , obłudą i butą. Nie te czasy !!!

      Polubienie

  4. Alex R.

    Bardzo pozytywna osobowość.Miło słuchać i patrzeć;)

    Polubione przez 1 osoba

    • w.i.e.s.i.e.k

      Wykończą powiadasz ? „Sobiepanie”
      Alez oni doskonale o tym wiedzą i dlatego „gromadzą,gromadzą marności” lub zbierają „dary róży?”
      Nie na darmo już dziś ,kościół jest po państwie drugim właścicielem ziemi ornej gdzie już pracują współcześni fornale
      Nie na darmo Komisja Majątkowa skrzętnie im dodatkowo przydzielała tereny i budynki miejskie.
      Nie na darmo tak starają się o przydział ziemi,i dostają/ z 90% bonifikata we wszystkich miastach Polski gdzie budują sami lub są współwłaścicielami biurowców,hoteli.moteli czy nawet supermarketów.
      Kto o ty wie komu się chce zaglądnąć w dokumenty ?
      Nie na darmo upchali po wszystkich urzędach i instytucjach do szpitali włącznie kapelanów!
      Nie na darmo wywalczyli sobie status nauczycieli szkolnych.
      Nie na darmo dalej funkcjonuje i powiększa/rok w rok/ swoje aktywa Fundusz Kościelny.
      Nie na darmo my składamy się na ich wszystkich emerytury.!
      Nie na darmo wywalczone te wszystkie ulgi i zwolnienia podatkowe z majątku kościelnego
      Nie na darmo niektóre już samorządy a będzie ich więcej, darmowo dostarczaj im media a i oświetlenie zewnętrzne wzięli sobie na soje barki.Wszak to zabytki i trzeba je eksponować Nieprawdaż suwerenie ?
      Nic to ze budynek ma 25 lat.No ale bezpieczeństwo
      Nie na darmo państwo czyli my pchamy miliardy w szkoły Rydzyka i jego dzieła.
      I oto chodzi suwerenie i o to chodzi by siebie na czas apokalipsy zabezpieczyć materialnie.
      Nie na darmo dotujemy i to sowicie wszystkie „szkoły i uczelnie”kościelne w kraju
      Tylko frajerzy myślą ze nie uczestniczenie w ich obrzędach nie dawanie na tace,skarbonki czy „kolędy” cokolwiek im finansowo zaszkodzi
      To co dajesz suwerenie to na waciki ,bo jak ktos 2 lata temu obliczył
      „Utrzymanie majątku koscioła i jego personelu kosztuje kazdego, od kołyski az do trumny jedna złotowkę dziennie.
      Ile dzis ?Nie wiem pewno i więcej.
      Gdyby co drogi „sobiepanie”/cyt klasyka/kościół wyżywi się sam” tyle tylko ze w kościołach obijać się będą o puste lub pustawe ławki ,ale i tak rzesza naiwnych dalej będzie ich”nawiedzać”
      Nawet z przyzwyczajenia.A za odwiedziny czyi wstęp należy się bilety płacić Nieprawdaż.
      PS
      Kto dziś wie, iż w małych miasteczkach czy wsiach nakładane sa na wiernych i to pisemne haracze na utrzymanie koscioła a „opornych” lub zwlekających wyczytuje się imiennie z ambony lub straszy ze „nie pochowamy ci rodziców „a przecież gro cmentarzy na prowincji należy już do koscioła. I to miejscowy katabas pobiera „ofiary” co łaska i nie opodatkowane „za wjazd na ich teren” za zgodę na postawienie nagrobka a od kamieniarzy haracz od wartości nagrobka.
      Wez „wodę rozmowną” i pogadaj sobie z miejscowymi a dowiesz się więcej !!
      Klną ,płaczą ale płacą „dobrodziejowi”pocieszając się, że ten w sąsiedniej parafii jest bardziej pazerny.
      I co sąsiedzi powiedzą?
      Lub podbuntowani nie przyjdą z pomocą gdy powódź,wichura czy pożar.
      200 lat minęło od tego co Kościuszko pisał
      No i co?
      Ktos poszedł po rozum do głowy.??
      Nawet czerwoni żyli w symbiozie z KrK metodą bata i marchewki z przewagą marchewki !

      Polubienie

    • sobiepansobiepan

      W.I.E.S.I.E.K. !!! -:))))))
      Doskonale to wyliczyłeś – prawie pełna „inwentaryzacja”, może się przydać „gdy nadejdzie czas liczenia”. Jak sam widzisz DA SIĘ POLICZYĆ – jak się chce !
      Ja właśnie dlatego, ” że się da policzyć” – liczę ostatnimi czasy projekt budżetu (zrównoważonego hiiii….hiiiiiii…..) na 1920 rok – kwadratura koła. Ale odkryłem przy okazji „METODĘ” – JAK SIĘ TO ROBI. Dawniej nazywano to „spychotechniką”- to znaczy – spychaniem wydatków budżetu centralnego na tzw. budżety terenowe (czytaj – samorządowe) – tak jak gdyby tu była „kopalnia pieniędzy”. Zamykają szkoły, szpitale, żłobki i przedszkola – bo nie ma kasy, ale pan Mateusz liczy na to,że coś jeszcze wyciśnie. Przyszedł goły do nagiego i powiedział – pożycz stówę. To jest ta metoda !!!

      Polubione przez 1 osoba

    • sobiepansobiepan

      P.S. – a co do kościelnej „ziemi ornej” – można zrobić „powtórkę z rozrywki”. W 1944 roku ogłoszono „reformę rolną” – czy myślisz, że jakiś „chłop folwarczny” był jej przeciwny ??? Rozparcelowano i było „po ptokach”. Rzecz można powtórzyć – bo dlaczego niby nie ??? Jak coś jest dobre dla „narodu”, należy to multiplikować. Przy każdej parafii można zostawić 200 metrów kwadratowych, aby „dobrodziej” mógł sobie hodować sałatę zieloną i szczypiorek. Jezus „na pustyni” żywił się korzonkami i szarańczą – ta ostatnia „pieczona na chrupko”w krajach azjatyckich stanowi szlagier kulinarny !!!

      Polubienie

  5. Anonim

    Już jestem fanem Pani Małgosi.

    Polubione przez 1 osoba

  6. Ja także !!!

    Polubione przez 1 osoba

  7. sobiepansobiepan

    Do moich komentarzy powyżej, dodał bym tylko następujące stwierdzenie:

    „człowiek nie planuje przegranej – ale przegrywa, bo nie planował” – to takie „memento” w związku z obecną kampania wyborczą. Czasami się sprawdza – jak np. w ostatnim meczu siatkarzy ze Słowenią. Bywa, że i w polityce się zdarza !!!

    Polubione przez 1 osoba

  8. sugadaddy

    Wiesiek ma rację – ich nikt i nic nie zmorzy. Oni w Polsce zawsze byli u żłoba i zawsze będą.
    A jak im papa podpadnie, to zrobią sobie swój polski kościół – co zresztą już pomału się dzieje.
    A tak na marginesie: jak myślicie ilu jest prawdziwych ateistów w Partii Zielonych, a ilu regularnych katoli?
    Ręczę, że podobnie jak w każdej społeczności.
    A wiadomo, że ostatecznie Polak weźmie stronę swego pana, czyli katabasa. Taki klimat.

    Polubione przez 1 osoba

  9. sobiepansobiepan

    SUGADADDY !!! :-))))))
    Oj….. nie był bym taki pewny, że każdy Polak…… może jakieś 20 – 25 % – to ździebko za mało, aby utrzymać to co się zagarnęło ! Założysz się ???

    Polubione przez 1 osoba

    • sugadaddy

      Widzę, że należysz do coraz mniej licznej rzeszy wieszczących upadek KK w Polsce. Wy wieszczycie, a raczej pobożnie życzycie, a oni maja się coraz lepiej. Wy wymrzecie, a oni jeszcze obrosną w piórka.
      Nawet prof. Środa i Hartman dali se już spokój. A byli w czołówce rzeczonych wieszczy.

      Polubienie

    • sobiepansobiepan

      SUGADADDY !!!
      Nie sugeruj się tylko tym, co się dzieje w Polsce. To jest dla Watykanu tzw. „mały pikuś”. Powiadają, że ryba psuje się od głowy. Poczytaj w prasie zagranicznej – ci się dzieje w Watykanie – tam kasy nie przybywa a bez kasy – Watykan nie istnieje. W Polsce zresztą też – dlatego tyle gardłują, aby zakrzyczeć własny strach !

      Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.