Patryk Jaki wypróżnił się na Twitterze:
„R.Biedron i „elitki UE” organizują we wtorek w PE pokaz filmu „Tylko nie mów nikomu” i antykościelną kampanie. W związku z tym wraz B.Kempa w tym samym czasie oraz Instytutem JP2 organizujemy konferencje „Tylko powiedz każdemu” o życiu świętych M.Kolbe i Jana Pawła II. Zapraszamy.”
**
To pomysł Jaki mógł przyjść do głowy tylko komuś kto ma we łbie totalne poprzestawiane wszystkie szuflady. Tym bardziej, że film Sekielskich nie jest antykościelny. To film o pedofilach w kościele. Zasadnicza różnica, ale nie dla kogoś kto filmu nie oglądał. Więc może kolego Jaki warto by było ten obejrzeć, a dopiero potem wypisywać głupoty. Choć jak jest się dzbanem, to nic pewnie nie pomoże.
Wiem, że wy obrońcy „tożsamości polskiego kościoła”, za wszelką cenę staracie się chronić tych zboków, a nawet – mam takie wrażenie – żeby ich zaspokoić, podsunęlibyście im pewnie swoje własne dzieci (w razie czego zrobi się następne), ale są jednak jakieś granice obciachu.
**
Natomiast niebywałe zaskakuje mnie ta łatwość z jaką łączy się Jana Pawła II z problemem pedofilii. To taka zamierzona prowokacja, czy wszystko to z głupoty i przez przypadek tak wam wyszło? Promować dziś człowieka, który tak lubił dzieci, że aż jest to mocno podejrzane, a na dodatek miał rozlicznych kolegów, którzy jeszcze bardziej kochali dzieci, no to jest jednak rodzaj samobójczej ekstrawagancji.
A na dodatek jeszcze Karolek występuje tu w towarzystwie Maksia, znanego ze swoich nietuzinkowych poglądów dotyczących narodowości. W tej sytuacji wypadałoby być może zaprosić na spotkanie z prelekcją eks-księdza Międlara i jego nieodłącznego towarzysza życia Rybaka. Wnieśli by do dyskusji wiele interesujących wątków, sformułowali by pewnie tezy którymi zadziwiona byłaby Europa, a nie jak do tej pory tylko zapyziała Polska. Przekraczajmy granice, promujmy polskość!
Idąc dalej, do roli gości honorowych, że tak powiem patronów imprezy, można by doprosić kogoś znanego z zagranicy – zagraniczni goście zawsze uwiarygodniają imprezę – i myślę sobie, że kardynałowie Pell i McCarrick byliby w sam raz, o ile nie siedzą w pierdlu, bo moja pamięć jest tu nieco ulotna. Ale nawet jak siedzą, to na prośbę dwójki wybitnych parlamentarzystów europejskich z pewnością dostaną przepustki. Naprawdę warto się o to postarać, są jeszcze dwa dni.
A w razie czego, gdyby wariant z kardynałami okazał się niemożliwy do zrealizowania, to proszę pamiętać pani Beato i panie Patryku, że jego świętobliwość i molestowość biskup Paetz jest wolny, nudzi się i zapewne chętnie przyjmuje zaproszenie. Nie musicie mu pewnie płacić honorarium, wystarczy przydzielenie na czas konferencji jakiegoś asystenta, koniecznie kleryka.
Można też doprosić, ale to w sytuacji już zupełnie beznadziejnej, tę drugą Beatę, która przybliży zebranym czym jest misja księdza dobrodzieja we współczesnym (polskim) świecie, oraz opowie jakże frapującą mam nadzieję historię swojego syna.
Więc drogi Patryku Jaki, wszystkiego dobrego, brandzlujcie się z kolegami (i koleżankami) na zdrowie i na całego. Tylko błagam, nie mówcie nikomu. (R)
TABLOID ONLINE 
Wielce SzanownyJahu !!! Redaktorze Naczelny etc.etc.etc. !!!
Odłożyłem na kilka dni moje obliczenia – ile to nam spadnie gruszek wyborczych z nieba, obiecywanych nagminnie przez różnych polityków – praktycznie wszystkich opcji, bo jak wiadomo – matematyka wymaga skupienia, a z tym coraz trudniej. Bez przerwy ktoś „mąci” a nawet straszy, że może być jeszcze gorzej. Ostatnio w „modzie” jest straszenie nas III wojną światową – po ataku „dronów” (niewiadomego pochodzenia….heee…..heeeee…..) na arabskie instalacje naftowe. Jedni twierdzą, że jacyś „Hutu” z Jemenu wystrzelili to draństwo i narobili bałaganu – inni twierdzą, że to „ajatollahy” z Iranu. Nawet jasnowidz Jackowski straszy, że jeszcze we wrześniu stanie się „coś strasznego” – prawie jak Sodoma i Gomora. Kiedyś było „w modzie” powiedzenie, że jak Indianie zaczynają zbierać chrust, to na pewno będzie wojna, albo przynajmniej ostra zima. Tej ostatniej na pewno nie będzie, bo podobno klimat się ociepla – a co do „wojny” – też mam wątpliwości – zawodzi tutaj „technika i technologia”. Jak bowiem donoszą media – Arabia Saudyjska pakuje w zbrojenia aż 13% swojego budżetu. Jest to kwota wręcz astronomiczna – dech zapiera !!! I co…??? I nic…. !!!!!!
Jak przyszło „co do czego”, okazało się, że to całe wojenne żelastwo „psu na budę się zdało”. Byle jakie drony – niewiadomego pochodzenia – narobiły takiego bałaganu, że aż się zatrzęsła „gospodarka światowa”. A Arabia Saudyjska całe swoje „wojenne wyposażenie” zakupuje…..no gdzie zakupuje ??? – przecież nie w Rosji albo Chinach. Taki „dron” – jak pokazały agencje światowe, to tez „kupa żelaza” – długie „to-to” na jakieś 10 metrów – powinno dać się zestrzelić. No więc mamy problem – inwestować w „obronę” lub poczekać aż wymyślą coś lepszego i „celniejszego”. Biorąc pod uwagę, że w największym mocarstwie świata rozpoczęła się ( a właściwie – rozgorzała) – prezydencka kampania wyborcza – kto tam będzie chciał rozpoczynać wojnę ??? Tak „pokrzepiony na duchu” – wrócę pewnie do moich obliczeń – jak to nam zrobią dobrze, ci którzy wygrają wybory. Pewnie tylko ropa naftowa podrożeje – jest okazja !!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
P.S. – a na miejscu pana prezydenta Andrzeja – też bym odwołał wizytę. Podobno ten „huragan” gdzieś tam na Atlantyku zawrócił i skierował się na Europę. Jest zagrożenie, że „zawadzi” o Polskę – licho nie śpi !!!
PolubieniePolubienie
P.S. – II – a o panu Jakim też chyba coś napiszę – zbieram myśli. Mam problemy, bo jakoś ostatnimi czasy „wypadł z rankingu” (prawie tak jak pan Kubica, który ogłosił, że już nie będzie się „ścigał”) W ten sposób 50 baniek z Orlenu „wywiało” na wirażu !!! Pech, to pech !!!
PolubieniePolubienie
Wielce Szanowny sobiepansobiepan !!! Redaktorze Naczelny etc.etc.etc. !!!
Czy Ci sie przypadkiem zwrotnice nie pomieszały.Tu na tym torze „napisano” o pomysłach Jakiego +Kempa w PE a Ty o budżecie i straszeniu wojna światową ect.
Nie pomyliłeś wpisów??
A”Marzenki”moderujące jak widać Cie lubią”zazdraszczam”
PolubieniePolubienie
W.I.E.S.I.E.K. !!! :-))))
Ty lepiej „zejdź z torów” i nie dotykaj tych zwrotnic. Są bowiem „pociągi”, które maja „pierwszeństwo przejazdów”. Co tam taki – pan Jaki, siedzi obecnie na „bocznym torze” i kogo obchodzi, co on tam w tej Brukseli robi, lub nie robi. Lepiej, żeby się zbytnio nie przemęczał, bo oni są dość radykalni (ONI = władze UE) – jak ktoś przegnie pałę – wykluczają ze stanowiska.
A o wojnie piszę – ku przestrodze, bo gdyby tak Wielki Wódz postanowił,że będzie – to „my” jako największy sojusznik pewnie będziemy musieli stanąć „w ordynku” i w pierwszym szeregu. Pamiętasz jak to było w Iraku i innych „okolicach”. I co z tego mamy ??? Kombatanckie wspomnienia !!!
Gdybyś uważniej czytał, to co piszę, to zauważył byś, że zapowiedziałem, iż o panu Jakim pewnie też coś napiszę – zbieram myśli i…fakty. Mało tego, bo pan Jaki – tam w tej Brukseli, jakoś jest mało produktywny. Tu w kraju – wszędzie go było pełno a pan Jaki na wszystkim się znał. Tam – jakoś nie bardzo mu idzie – bo nie pokazują go w telewizorniach.
I na koniec – to nie „Marzenki” moderują teksty, ale „Iwonki” – masz przechlapane !!!
PolubieniePolubienie
Dawno się tak nie uśmiałam.
PolubieniePolubienie
Jak si e zorientowałem to impreza Jakiego i Kempy ma się odbyć w Brukseli. Piękny plakat po polsku – czy da się skusić ktoś poza reprezentacją Pisu nie znający pięknego polskiego języka ? Ale najbardziej interesujące będzie porównanie frekwencji na tych konkurencyjnych imprezach.
PolubieniePolubienie
Wielce Szanowny Jahu !!! Redaktorze Naczelny etc,etc.etc. !!! :-)))))))
Ponieważ jestem od kilku dni nękany przez W.I.E.Ś.K.A. – :-))))), że poprzestawiałem jakieś zwrotnice a nawet zjechałem na niewłaściwe tory – w sprawie dotyczącej pana Jakiego + pani Kempy i ich działalności w PE – muszę w końcu „dać odpór” i coś napisać, bo „rzeczony” W.I.E.S.I.E.K. może niechcący znów coś mi zarzucić. Wtedy mielibyśmy już do czynienia z mobbingiem – wprawdzie nie w pracy (art.94 kodeksu pracy), ale byłby to rodzaj mobbingu politycznego, a to jeszcze gorzej, albo prawie jeszcze gorzej. „Uczeni w piśmie” powiadają, ze istnieje „cóś” takiego – mobbing polityczny na „duś”, albo „mikro mobbing polityczny” – ten zaś dzielą oni na mobbing prosty i tzw. mobbing ukośny – że niby to tylko „przypadkiem”. Tak czy owak – wywołuje on określone frustracje. Wprawdzie odpisałem W.I.E.Ś.K.O.W.I. aby mnie nie poganiał i , że na wszystko przyjdzie pora, ale on jest „gorączka” i chciałby „na już”. Ja tam jestem „spolegliwy” (jak pisał prof.Kotarbiński) – jak tak koniecznie chce – to niech ma !. Wracając „do rzeczy” – mam z tym pisaniem o panu Jakim pewne problemy, bo w telewizorniach i na forach internetowych – jak gdyby ucichło o nim. Tedy – albo on w tej Brukseli ździebko „zmądrzał”, albo ma takie zadanie – nie wychylać się, bo tam „grilują” właśnie innego „europosła” – pana Wojciechowskiego. Po co dolewać „oliwy do ognia”.
Ja mam w tej sprawie coś w rodzaju „votum separatum – głos odrębny” – by użyć języka dyplomatycznego. Być może pan Jaki zajęty jest studiowaniem języka angielskiego – bo przed „elekcją” coś tam próbował wyborcom zademonstrować, ale zostało to „:cynicznie” obśmiane przez ” nieulękłą” opozycję. No jak on może się dogadywać z innymi, kiedy „ani be, ani me, ani kukuryku”. Są jeszcze i inne powody, ale „póki co”- lepiej popatrzeć, niż wyrychlać się z przedwczesnymi opiniami. Jak powiadają „amerykańcy” – „tisze jediesz – dalsze budiesz”. A może rzeczony poseł „przycupnął sobie”, bo to ostatnio o jego „byłym resorcie i miejscu pracy” bardzo nieładnie piszą, a nawet paskudnie piszą. I znów trzeba użyć „amerykanizmu – pożywiom i uwidim”.
A co do pani Kempy – tez nie mam powodu aby coś komentować – jest „jaka jest”, co każdy od dawna widzi i słyszy – co tu można jeszcze dodać.
PolubieniePolubienie
P.S. – Na Śląsku ludzie używają takiego powiedzenia : – „Jakim mnie panie Boże (Bożyczku) stworzyłeś – takim mnie mosz”. Szczyro prowda !!!
PolubieniePolubienie
P.S. – II !!! A może „impreza” pana Jakiego i pani Kempy to „element” chrystianizacji Europy – coś takiego zapowiadano w kampanii wyborczej do PE.
PolubieniePolubienie
sobiepansobiepan
23-09-2019 o 10:37
„Ponieważ jestem od kilku dni nękany przez W.I.E.Ś.K.A. – :-))))), że ..”
Matko moja dobrze żeś nie napisał jeszcze „molestowany”
Choć gdybyś tak podesłał swój konterfekt „sote” jak tu te Marzenki czy Iwonki a
„Wielce Szanowny Jahu !!! Redaktorze Naczelny etc,etc.etc. !!! :-))))))) „w swojej łaskawości je tu zamieścił to kto wie Kto wie.
Raz na 100 lat trzeba spróbować.
Nie sadzisz????
PS
A jakieś tam zapasy na czas wojny masz zrobione?No i jak z wodą?
PolubieniePolubienie
W.I.E.S.I.E.K. !!!
Ja to czułem….ja to czułem……że coś jest „nie teges”, ale ….hmmmmm….hmmmmm….. molestowanie – to by mi do głowy nawet nie przyszło. Pomyliłeś „tabletki” – czy co. Już jak pisałeś o „Marzenkach” a nie o „:Iwonkach” – coś mnie tchnęło – a to ci historia !!!
PolubieniePolubienie
P.S. – a co do wody – trysnęło ! Prawdopodobnie wybiorę się „na grzyby” – lepiej mieć, niż liczyć, że „ONI rzucą na rynek” ! Jak ustalą takie ceny – jak na pietruszkę…..lepiej nie gadać !!! I jeszcze mogą wprowadzić „podatek leśny” . Ostatnio widziano pana prezydenta jak łaził po lesie z plastikowym workiem. Przemyśl to, a nie pokpiwaj sobie z ludzi przezornych !
PolubieniePolubienie
Jaki zdziwienie dla mnie ja myslałem ze to tylko ki się przydarzyło a teraz widzi że inni też uważają Jakie za głąba do kwadratu. Poprostu mi ulżyło ze są ludzie którzy widzą to co każdy na zachodzie widzi: pisowizna jest nieszczęsciem i pośmiewiskiem Polski! Mówie to ja,
35 lat nad Pacifìkiem, wychowany na kanadyjskiej demokracji!
PolubieniePolubienie