Po tym jak PiS w swoim programie zamieścił niefortunny zapis dotyczący badań naukowych, które – zgodnie z tym zapisem – mają być kształtowane przez „rację stanu”, do odpowiedzi wyrwał się Gowin. Spróbował obronić coś, co jest nie do obrony. No i jak to Gowin, wpierdolił się na całego.
**
Bo okazało się na przykład – taka jest diagnoza – że historycy piszą zbyt dużo o współpracy Polaków z Niemcami w procederze zagłady Żydów, o przejawach genetycznego antysemityzmu, a zdecydowanie za mało podkreślają bohaterstwo niektórych Polaków ratujących tychże Żydów. A właśnie tego dziś wymaga „racja stanu”.
Więc Gowin może nieco na okrągło, ale daje jednak jasny przekaz, że polska „racja stanu” wymaga istotnej korekty w naukach humanistycznych. Trzeba postawić teraz na pisanie tylko o dobrych Polakach, o ich szlachetnych czynach, zaś wyciszyć i dać sobie generalnie spokój z badaniami i publikacjami dotyczącymi złych czynów Polaków, o tym czego powinniśmy się wstydzić a czego wstydzić się nie chcemy. Czyli jak teraz zbijemy ten termometr to nie będziemy mieli gorączki.
Upraszczając i syntetyzując: „racją stanu” jest publikowanie od dziś prac historycznych pokazujących rządowy punkt widzenia na historię. Koniec kropka, nie ma dyskusji!
**
Potem było nie lepiej, a może nawet jeszcze gorzej. Bo Gowin pojechał po bandzie, dowodząc tym samym, że kompletnie nie ma rozeznania i nie ma pojęcia o czym mówi. A mówił:
„Gdy wybuchł międzynarodowy spór wokół ustawy o IPN, rząd chciał sięgnąć po polskie prace wydane w językach obcych, opisujące relacje polsko-żydowskie oraz II wojnę światową z perspektywy naszego narodu. Okazało się, że takich publikacji właściwie nie ma”.
No i tu koleś przeinwestował. Bo uczynni i obeznani z tematem natychmiast mu udowodnili, że takich prac, pisanych i wydanych choćby po angielski jest całkiem dużo, a wiele z nich robi naprawdę wrażenie i spotkało się z uznaniem międzynarodowej społeczności badaczy i historyków.
- Jest z nimi tylko jeden bardzo zasadniczy problem: niestety są nie po myśli PiS bo tezy tych dzieł są nieakceptowalne, przede wszystkim dlatego, że nie pisali ich koncesjonowani przez IPN historycy.
Autorami tych prac, są ci absolutnie niezależni od władzy i nie przyjmujący do wiadomości, że w nauce istnieją jakieś „racje stanu”. Ci ciągle jeszcze niezależni. Więc właściwie te publikacje są, tylko Gowin ich znaleźć nie potrafił, bo być może nie szukał, a być może szukając kierował się już jedynie możliwą „racją stanu”.
Gliński, Gowin… to na G i tamto na G. No i ciągle dręczy mnie jeszcze ten ortograficzny dylemat, który z nich piszę się przez „h” a który przez „ch”. (R)
POLECANE:
TABLOID ONLINE 
Jak to umysł prosty musi sie dziwować, ze obowiązek zgodności wszystkiego z POLSKĄ RACJĄ STANU nie został wpisany do kk:Jeszcze ale pewnie zostanie
Np.tak
Kto postępuje niezgodnie z POLSKĄ RACJĄ STANU podlega karze publicznej,chłosty od 10 do 1000 kijów… oraz bezwzględnej karze wiezienia do lat 14 niemniej niz 5
To, ze ani miłości do ojczyzny ani patriotyzmu, ani POLSKIEJ RACJI STANU nie ma w Konstytucji ani w kk czy kpa i kc az dziw bierze ,ze jeszcze nie potrafili tego ciemną nocką zadekretować. A w 24 godz szybki Andriu podpisac!!
A gdyby je umieścić w prawie to byśmy mieli dokładnie to samo, co w CCCP gdzie w kk RFSRR figurował art. 58 o działalności antysowieckiej na podstawie którego miliony ludzi poszli do piachu lub budowały Białomor Kanal /dzis można by ten, wg projekty wodza/ . Ze skutkiem wiadomym.
Gowin wie o tym doskonale i całkiem świadomie, w stosunku do umysłów słabych, używa opisanego chwytu by mamić, a, jednocześnie, marzy o tym, by Art. 58 kk RSFRR przenieść do naszego prawa,wyobraża sobie jednocześnie, ze kiedy już obyczaje polityczne rodem z CCCP zostaną wprowadzone w Polsce, to on będzie w tej Wielkiej Polsce Katolickiej jakimś Berią czy Mołotowem, No ministrem z cala pewnoscią
To jest takie proste, w nieskończonej ilości przykładów udokumentowane, że aż dziw bierze, ze są wciąż ludziska, co tego nie jarzą. A jeżeli nie jarzą, to znaczy, że cwaniaki w style Gowina mogą z nami zrobić wszystko.
Po to może i Sejm przerwano???
PolubieniePolubienie
W ogóle, jak pokazuje historia, wszyscy „rewolucjoniści” stają się po dojściu do władzy obskurantami. Siłą przejmują władzę, terrorem zmuszają naród do posłuszeństwa, gwałtem prowadzą stłamszone masy do powszechnej szczęśliwości, mamiąc marchewką świetlanej przyszłości i przystawiając pistolet do głowy. Aby szybciej otumanić naród swoimi ideałami, należy odgrodzić go od zgubnego wpływem obcych idei.
A nazwa to „Racją stanu” czy „polityką historyczną”
Jeśli chodzi o metody , to PIS jak komuniści nie wymyślili nic nowego.
Wykorzystywali stare metody wpływania na ludzką duszę: religię, patriotyzm, sztandary, hasła, kolumnę wojska, muzykę, śpiew, wygląd dowódcy. Ich religią stał się „leninizm”, nakazy „Iljicza” – ich przykazaniami .
A dzis macie oczy i macie telewizje „zwaną narodowa” to sobie porównajcie
PolubieniePolubienie
W.I.E.S.I.E.K. !!!
PISZESZ : ” W ogóle, jak pokazuje historia, wszyscy „rewolucjoniści” stają się po dojściu do władzy obskurantami…” No i mamy problem – słowo „obskurant” ma co najmniej 66 synonimów – niektórzy twierdzą, że aż 124. Oto zaledwie kilka przykładów: wstecznik, reakcjonista,zacofaniec,przeżytek,ciemniak, drobnomieszczanin,prostaczek,tępak, nieuk, ćwierćinteligent, prymityw, kołtun, patafian,ćwok, tuman itp.itp.itp. Kliknij sobie sam słowo „obskurant – synonimy” i wybierz, co by pasowało do Twojego komentarza, jeżeli uważasz, że minister od najwyższych szkół jest obskurantem. Po mojemu, trzeba by nazwać to jakoś inaczej. Ale to Ty wymyśliłeś, to teraz pokombinuj jak by to nazwać. Pan mecenas Giertych nazwał kiedyś pewnego polityka „ciamciaramcia” – może to było by bardziej „pasowne”. Chociaż….nie bardzo, nasz panminister jakoś tam sobie radzi i nikomu nie wadzi, znaczy się – „nie kole w oczy”. Byle do jutra ! Znaczy się, że jest „zaradny”, a nie żaden tam „ciemniak”. A popatrz na niektórych naszych „europosłów” – sami „zaradni” a nie „obskuranty”. W końcu – jak się zwał, tak się zwał – ważne ile brał.
PolubieniePolubienie
sobiepansobiepan
20-09-2019 o 18:17
Ty mnie nie naciągaj na szczegóły.Gdy „pegasus” mnie naskoczy a śledczy zapyta o co mi chodziło powołam się na 124 synonimy, niech wybiera które to pasują do jego władzy przełożonej”
Jak się „młody człowieku”żyło we wczesnym realnym socjalizmie to i kabarety były inne a wypowiedzi tez niejednoznaczne.Poniał.
Dla Twoich oczu „obskurantyzm” to tez
” praktyka celowego zapobiegania poznaniu faktów lub szczegółów jakiejś sprawy.”
U „Leszka- Piotra”wymieniłem inne „synonimy” to jeden z dyskutantów nazwał mnie „ukryta opcja PIS bo celowo obrażam suwerena”.
Tacy „suwereni” są „honorni”bogobojni i prawi i sprawiedliwi, ze byle słowo ich obraza.
PolubieniePolubienie
Wielce Szanowny Jahu !!!
Pan minister na literę „G” będzie jeszcze ministrem od najwyższych szkół przez półtora , a potem „diabli wiedzą” ale nie powiedzą.
Bardziej mnie martwi, co się dzieje z młodziutkim księdzem Tymoteuszem. Znikł gdzieś w „czeluściach”, a tak się pięknie zapowiadało. Coś tam, coś tam „spekulują „msn wiadomości” – Microsoft News, ale ile w tym „całkiej prawdy” – diabli wiedzą. Pani Beata też „ani pary z gęby” nie wypuści i ludziska spekulują, a nawet jeszcze, gorzej o tragedii gadają. Podobno chłopak się zakochał !!! Nie wiem czy to „tragedia”, ale brzmi to ciekawie !!! Pan prezes zapowiedział publicznie, ze „rodzina” to jeden mężczyzna + jedna kobieta + dziecka !!! Czyżby coś było „na temat” !!!
PolubieniePolubienie
sobiepansobiepan 20-09-2019 o 18:48
Co Ty tak się przejmujesz losem jednego „katabasa”Krewny czy co?
Nabrzmiało mu pod sutanną to co w takim wieku często nabrzmiewa i dał dyla.
O jednego nieroba będzie mniej.Chyba ze przejdzie na garnuszek matuli.
PolubieniePolubienie
W.I.E.S.I.E.K. !!!
A Ty to tak po staremu – „moja chata z kraja”, nie przejmujesz się niczym. Jak pani Beacie rodzina się rozłazi, to przecież ona wtedy nie ma głowy do tego, aby w tym całym Parlamencie Europejskim coś robić – no bo jak ? Myśli natrętne ja trapią. Jak widzisz – nie takie to proste.Naród wybrał panią Beatę a ona nie może dźwigać tego mandatu – czysta strata !!! No co ???? Capisco ????
PolubieniePolubienie
sobiepansobiepan 21-09-2019 o 07:08
Z Ciebie to dopiero jajcarz
„Beacie rodzina się rozłazi, to przecież ona wtedy nie ma głowy do tego, aby w tym całym Parlamencie Europejskim coś robić – no bo jak ”
Jesli masz na myśli ze ona nie wie jak kręcić lody robiąc pomyłki i to tak by na „pomyłkach” zarobić w tysiącach euro,to się z Toba zgadzam.Bo inna „działalność nawet do łba mi nie wpada.
„Suweren”łyknie wszystko, nawet to ze jakoś tak Wojciechowski mylił sie na 11 00 euro tylko na własną korzyść I ani jeden raz by księgowi z UE zmuszeni mu byli dopłacić.Nie dziwi Cię to??
PolubieniePolubienie
Parę dni temu ten G ze zdjęcia rzekł: „(-)zaręczam własną wiarygodnością”.Naprawdę!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może chodziło o WIARY – godność !???
PolubieniePolubienie
Gowin jest głąb z ambicjami bycia jeszcze większym Głąbem, przez duże „G”. Życzymy mu powodzenia. wierzymy że mu się uda, dowodów na to on daje dość często!
PolubieniePolubienie
Greg czysta prawda.
PolubieniePolubienie