Śledzę wieści z Polski i w zasadzie dawno już osiągnęłam stan, że nic mnie nie dziwi. Ani wasz rząd, ani premier, ani naczelnik państwa, ani nawet nie dziwi mnie to budzące szacunek, uznanie i wręcz zazdrość, pasmo międzynarodowych sukcesów, te mecze Polska-Unia, w których dosłownie roznosicie przeciwników w pył.
Nie dziwi mnie też ten permanentny proces poprawiania historii pod własny gust – nie ważne jak było, ważne jak chcemy żeby było – oraz chorobliwe wręcz zrzucanie win na innych. Wszyscy wkoło byli be, tylko wy jak zwykle zajebiści. Jedyny tak szlachetny naród, że do rany przyłóż.
W ten proces świetnie wpisuje się więc idea pana Tadeusza Rydzyka, czyli tzw. Park Pamięci Narodowej w Toruniu. Ma to być wasze polskie Yad Vashem – bez żenady i zastanowienia szafuje się tym właśnie terminem – skonstruowane wedle waszych własnych zasad i wyobrażeń. Choroba jak widać się rozwija i nie ma na to lekarza.
Zastanawiam się w czym problem, dlaczego z inicjatywy gościa będącego nota bene karykaturą księdza, powstaje coś, jakaś kopia, która ma być jak rozumiem konkurencyjna w stosunku do oryginału? Dlaczego oryginał jest zły, skoro trzeba tworzyć doskonalszą jak rozumiem kopię? I to gdzie? W Polsce! No i pytanie zasadnicze: chodzi tu o pamięć, czy tylko – jak zawsze w przypadku tego klechy – o pieniądze?
Jeśli przyjąć za pewnik informację, że Gliński obiecał dać (a może nawet już dał) na toruńskie Yad Vashem 117 milionów, zaś jakieś dwie państwowe spółki z Jastrzębia dorzuciły kolejne 60 – a to pewnie jeszcze nie koniec listy „dobrowolnych sponsorów” – to wniosek jest taki, że „pamięć” w wydaniu ojca Rydzyka niezwykle drogo kosztuje. Niby goj, a kiepeła ma niczym lichwiarz Rosenkrantz z przedwojennej Chmielnej.
No i jeszcze coś o tych Polakach co tak masowo ratowali Żydów, a których ten oryginalny Yad Vashem z jakiś powodów złośliwie pewnie pominął i którzy wreszcie, tu w Toruniu, doczekają się sprawiedliwości. No, cóż jak wiadomo, różnie z tym bywało.
Z tych wyliczeń Rydzyka (u niego 2+2=22) – choć szczerze mówiąc nie tylko on tak liczy, on takiego liczenia od kogoś po prostu się nauczył – otóż z tych wyliczeń wychodzi, że Polaków ratujących Żydów było więcej niż samych Żydów. Było tak, że często, by pomóc zagrożonemu Żydowi, ustawiała się kolejka chętnych. Tworzyły się nawet społeczne kolejki wolontariuszy, a porządku na liście pilnował zapewne ktoś z [ — ocenzurowano —] bo systematyczni i dobrze zorganizowani ludzie to byli.
Jak opowiadał mi znajomy mojego ojca, który szczęśliwie przetrwał zawieruchę, Polacy tak masowo ratowali Żydów, że wielu tych Żydów z rozpaczy samemu się pozabijało. Byli też tacy, którzy woleli się oddać w ręce Niemców, bo nie mogli znieść tej opresyjnej wręcz chęci niesienia pomocy, której tak masowo doświadczali. No takie cuda w tej Polsce się działy i dzieją.
(City Yafo, IL – Dizengoff St – Aroma Cafe).
TABLOID ONLINE 
Miss Derwish !!! :-)))))) !!!!!
Myślę, że nie bardzo udał Ci się komentarz na temat „osobliwości Polaków” – moim zdaniem „judzisz”.
Nie mam zamiaru tutaj bronić Polaków przed czymkolwiek – są tacy jacy są. Nie mam tez zamiaru chwalić Polaków – za cokolwiek – też są tacy, jacy są. Podobnie można by napisać o wielu innych narodach Europy i Świata. Zastanów się !!!
Przy okazji wytłumacz mi – jak to się działo i dzieje, że od 3.000 lat NIKT ŻYDÓW nie lubi. Zewsząd – gdzie się osiedlali – prędzej lub później byli przeganiani i wyganiani, często paleni na stosach lub „zwyczajnie” mordowani. Zacznij na ten temat myśleć – poczynając od „biblijnego” EXODUSU a na HOLOKAUŚCIE zakończ. Dzieje się przy tym dziwna rzecz – nie da się ukryć, że na przestrzeni tych 3.000 lat urodziło się wielu znanych powszechnie i genialnych Żydów, którzy parali się i naukami ścisłymi i sztuką. Ludzkość wiele im zawdzięcza a mimo tego – nadal nikt nie lubi ŻYDÓW. może dlatego, że mówicie o sobie „naród wybrany” – ludzie tego nie lubią. Nie tak dawno inny naród tez uważał, ze jest „herrenvolk” – narodem panów. Miała być Tysiącletnia Rzesza, a skończyło się po 12 latach. Niemcy urządzili w Europie dwie największe w dziejach świata „RZEZNIE” – I i II Wojnę Światową – wymordowano ponad 100 milionów ludzi. I co – nadal są „herrenvolkiem” ? Jak już jestem przy „temacie” – podczas I-szej wojny światowej zastosowano po raz pierwszy broń masowej zagłady – GAZY BOJOWE. Straszna broń !!! Wynalazł je Fritz Haber – chemik niemiecki – żydowskiego pochodzenia.
W czasie II wojny światowej wynaleziono broń atomową – „ojcem duchownym” tego wynalazku był J.Robert Oppemheimer – syn Juliusza Oppenheimera i Elie Friedman – niemieckich Żydów. którzy wyemigrowali w 1888 roku do USA. A inny „ojciec duchowny” – tym razem bomby wodorowej – Edward Teller był węgierskim Żydem !!!
CZY TO JEST POWÓD ABY NIENAWIDZIĆ WSZYSTKICH ŻYDÓW na pewno NIE !!! Dlatego zawsze należy zachować pewien umiar w myśleniu i zadawać sobie pytanie – DLACZEGO !!! ???
I na koniec – zdziwię Cie , ale znam co najmniej kilka przykładów, gdzie CAŁA wieś przechowywała przed Niemcami 3 Żydów – PRZEZ CAŁY OKRES WOJNY. Wszyscy przeżyli – po wojnie wyjechali do Szwecji.Wcale to nie znaczy, Że wszyscy Polacy byli nagminnie skłonni do przechowywania ŻYDÓW, za co z reguły groziła śmierć. Ale trafiali się i tacy i tacy Polacy – podobnie było w innych krajach Europy. Jest przy tym problem – czy to byli OBYWATELE żydowscy, czy OBYWATELE polscy – jak myślisz ????
PolubieniePolubienie
Niestety Reba nie ma zwyczaju odpowiadania na komentarze i wchodzenia w jakiekolwiek interakcje z komentującymi. Mimo naszych prósb i nalegań pozostaje nieugięta. Pisze co zamówiliśmy i znika. Łączę pozdrowienia 🙂
PolubieniePolubienie
Asystentka Revelsteina !!! :-))))))
Wcale mnie to nie dziwi – tchórzostwo – jest też znanym od ponad 3.000 lat zjawiskiem. Może to i dobrze – ludzie by wyginęli, gdyby na ZIEMI byli sami bohaterowie. Mimo wszystko – trochę szkoda – przygotowałem sobie jeszcze kilka „argumentów” aby „kujnąć” Miss Dervish w to miejsce, gdzie plecy przestają się ładnie nazywać. Będę trzymał je „na podorędziu” – gdyby co – czy co -” kujnę”. Proszę pozdrowić Waszą „jednostronną” komentatorkę !
PolubieniePolubienie
Jak się słucha opowieści z motywem przewodnim „myśmy Żydów ratowali” (przy czym tę pierwszą osobę z osobliwym upodobaniem stosują osobnicy, którzy nie tylko wojny, ale nawet Gierka nie pamiętają), to się człowiek zaczyna zastanawiać, jakim cudem w ogóle jakikolwiek Żyd w tym kraju zginął w czasie wojny przy tylu skwapliwie wyciągniętych pomocnych dłoniach.
PolubieniePolubienie
KA – MI – LA 789 !!!
Słuszna uwaga !!! Ktoś, kto nie żył w czasie wojny i nie doświadczał jej „na własnej skórze” – nie powinien o niej pisać. Powiem tylko tyle, że gdyby III Rzesza trwała jeszcze jakieś 2-3 lata „kwestia żydowska” w Europie była by „ostatecznie rozwiązana” – tak planowali naziści. Następna „kwestią do rozwiązania” byli by Polacy na terenach, które nie zostały włączone do „Reichu”.
Kiedy tak sobie czytam różne komentarze na te tematy – dziwię się naiwności ludzi i naiwności ich poglądów. Jakoś nikt nie wspomina, że Niemcy już w listopadzie 1939 roku zaczęli wprowadzać kartki żywnościowe – praktycznie „na wszystko”. Nazywało się to „Bezugschein”. Na coś, co miało być chlebem – ustalono „normę” 150 – 300 gramów na dobę. Nawet na pewien rodzaj brei wyrabianej z ćwikły pastewnej i nazywanej „marmelade” – obowiązywały „Bezugscheiny”. Niemcy – jak to Niemcy ustanowili nawet różne normy wyżywienia dla tych, co byli zatrudnieni w niemieckich zakładach pracy i posiadali „Arbeit-Karte” (kartę pracy) oraz inne „normy” dla wszystkich pozostałych. To dlatego Polacy prawie natychmiast stworzyli „czarny rynek” żywnościowy i zajęli się „szmuglowaniem” żywności. W razie „wpadki” sprawa kończyła się KL „Auschwitz” lub innym obozie. W „najlepszym przypadku” – wywiezieniem do obozu pracy przymusowej na terenie „Reichu”.
Jak ktoś jest ciekawy jak te „Bezugscheiny” wyglądały i na co były wydawane – niech sobie kliknie do Wikipedii. A teraz niech ktoś sobie wyobrazi, że przeciętna rodzina polska bardzo chętnie przechowywała Żydów przez 6 lat okupacji i dzieliła się z nimi „dobrodziejstwem niemieckim” z „Bezugscheinów”, albo „szmuglowała” dla nich żywność – prosto ze wsi !!! Nie wykluczam – mogło się „takie coś” zdarzać i na pewno się zdarzało. Tak jak „zdarzali” się „szmalcownicy”. Kto przeżył wojnę, ten ma jakaś wiedzę na ten temat – wszystko inne to zwyczajne „pierdoły”.
PolubieniePolubienie
Hejka, Sobiepanie :).
Mój dziadek, akowiec, jeszcze przed wojną był sekretarzem gminy. W czasie wojny hitlersyny zostawiły go na stanowisku, bo ktoś przecież papierkową robotę musiał robić. Jako że to on prowadził rejestry stanu cywilnego, w miarę możności dyskretnym milczeniem pomijał w nich zgony okolicznej ludności właśnie po to, żeby rodziny mogły jak najdłużej pobierać kartki na żywność. Oddział dziadka został zadenuncjowany bynajmniej nie przez Żyda, tylko przez Polaka. Wbrew obowiązującej dziś wrzaskliwej narracji o rzekomej bezlitosnej likwidacji kolaborantów wszelkiej maści kapusiowi nie tylko włos z głowy nie spadł, ale żył jeszcze długo po wojnie w nie najgorszej (zwłaszcza jak na PRL) sytuacji materialnej. Dlatego krew mnie zalewa, kiedy słyszę jazgot o polskim bohaterstwie, walce, ogólnonarodowej konspirze, ratowaniu każdego, kto się nawinął, i podłości całego świata, który tylko z wrodzonego skurwysyństwa i wredności nie lubi narodu rycerzy na białym koniu i co rusz mu urządza a to rozbiory, a to rugi, a to Wołyń, a to odebranie praw rodzicielskich przez Barnevernet. Plemię pokrzywdzonych męczenników.
PolubieniePolubienie
KA – MI – LA 789 !!! :-))))))
Otóż to – samo życie !!! Znasz zapewne przysłowie: ..”samochwała w kącie stała…” – w jakimś tam stopniu pasuje to przysłowie do wielu Polaków (i nie tylko Polaków). Ja osobiście uważam, że Melchior Wańkowicz najtrafniej określił charakter Polaków – CHCIEJSTWO !!! Zaraz po nim plasuje się „SŁOMIANY OGIEŃ” i tradycyjne już – „mądry Polak po szkodzie”. Zwróć jednak uwagę na to, że te nasze przywary narodowe są BAAAARDZO niewinne w porównaniu do takich jak „ORDNUNG MUS SEIN” lub „Zu Befehl mein Fuehrer !!!) lub Befehl zu Befehl.
PolubieniePolubienie
Akurat Ordnung bardzo chętnie bym w Polsce widziała. Bezpieczniej czułabym się na drogach, w szpitalu, w urzędach i wszędzie, gdzie jestem od kogoś uzależniona, żyłabym dłużej, bo bez benzo(a)pirenu w powietrzu tudzież soli drogowej w żarciu, i przyjemniej, bo otoczenie nie przypominałoby slumsów w Bangladeszu. Braku odróżniania rzeczywistości od własnych pobożnych życzeń, bylejakości i niezdolności do przewidywania konsekwencji własnych działań nie nazwałabym niewinnymi – z ich powodu Polska przez dłuższy czas nie istniała, a jak zaczęła znów istnieć, to wygląda, jak wygląda. Do wymienionego przez Ciebie ciągu dorzuciłabym jeszcze dbanie wyłącznie o wygodę własnej dupy kosztem całej ludzkości (już Krasicki opisywał to następującymi słowy: „są ludzie sobą zajęci jedynie – byle im było dobrze, niech cały świat zginie”), sranie wyżej tejże dupy, przerażającą ciemnotę, zacofanie, prymitywizm (często legitymujące się dyplomami „wyższych studiów”), dewocję, psychotyczną wrogość wobec każdego spoza najbliższej rodziny (naprawdę nie trzeba być Żydem, Murzynem, muzułmaninem albo LGBT, żeby zasłużyć na nienawiść Prawdziwego Polaka, wystarczy po prostu żyć na tej samej planecie), która to wrogość nie przeszkadza w urządzaniu innym życia, roszczeniowość, cwaniactwo, genetyczną niezdolność do współdziałania, do zrozumienia własnego interesu i do wielu jeszcze innych rzeczy, kompleksy leczone ostentacyjną pogardą wobec całego świata, coś, co inny wieszcz określił jako „chłop żywemu nie przepuści”… Wymieniać można jeszcze długo. Najjaskrawszym dowodem ich niszczącego wpływu są rozmiary emigracji z Polski – Polacy uciekają nie tylko od bezrobocia i gównianych pensji, ale także od wszystkiego wyżej wymienionego. Wracać nie zamierzają nawet po Brexicie.
PolubieniePolubienie
Wielce Szanowny Jahu !!! Redaktorze Naczelny etc.etc.etc. !!!
Tak tylko „na marginesie” informuję, że „koalicja” dogadała się, że się nie dogada w sprawie koalicji. Pan Kubica nadal przyjeżdża na metę ostatni a prezes Bajtek oświadczył, że to była dla Orlenu dobra inwestycja. Aha….. i podobno PiS pogalopował „daleko do przodu” – inni się już nie liczą w wyścigu do korytka !
PolubieniePolubienie
Odwiedzam Yad Vashem regularnie, 2-3 razy w roku. Bo chcę i czuję, że powinienem. W Dolnie Zaginionych Gmin być może brakuje nazw kilku miejscowości, w których były znaczne społeczności żydowskie, ale przecież można je uzupełnić. Gorzej, że nikomu, w tym włodarzom miast i gmin na tym nie zależy. B-ć może na Tablicach Honorowych z ostatnich lat nie ma nazwiska wszystkich, o których byśmy chcieli pamiętać, ale przecież można uzupełnić. Najgorsze, że nikomu na tym nie zależy, tylko pretensje, pretensje… Rydzykowej szczujni nie wierzę za grosz, a piszę to z perspektywy mojej ulubionej Aroma Cafe przy Mamilla w J. Pan Rydzyk jest jedną z najmniej wiarygodnych postaci w Polsce. Być może nawet mniej niż pan Kaczyński, co jest już dość trudne.
PolubieniePolubienie
Łączą nas podobne odczucia. Pozdrawiam 👋🏻
PolubieniePolubienie
SOBIEPANIE!
Zawsze z uwaga czytam twoje komentarze. Piszesz inteligentnie jak czlowiek, ktory ma rzetelna wiedze i mozna sie od ciebie wiele nowego dowiedziec.
ALE doprawdy nie rozumiem, co ci ”odbilo” dzis w temacie ZYDOW NIKT NIE LUBI. Przeciez Miss Shorty nie napisala nieprawdy, a co sie w Polsce dzieje, kazdy widzi.
”Narod wybrany” to narod wybrany przez Jahwe. Stara historia i trzeba ja rozpatrywac we wlasciwym kontekscie, religijnym. Cytujesz tez caly szereg nazwisk wybitnych naukowcow o zydowskim pochodzeniu, ktorzy, wedlug ciebie, sprowadzili na ludzkosc same nieszczescia, jak rozbicie atomu itd. Haber rzeczywiscie wynalazl cyklon B, ale jako srodek niszczenia pasozytow np roslin. Idac tym watkiem mozna dojsc do wniosku, ze ”wynalazca” noza tez przyczynil sie do smierci niezliczonych ofiar tym nozem w historii zadzganych.
Mysle, ze miales zly dzien w chwili pisania twego posta.
Pozdrawiam serdecznie!
PolubieniePolubienie
BARBRO !!! :-))))
Nic mi nie odbiło – stwierdzam po prostu fakt historyczny. Poczytaj sobie – tak na spokojnie – historię Europy oraz historię Izraela. Jak napisałem w moim komentarzu – też się temu dziwię, bo wielu Żydów przyczyniło się do rozwoju ludzkiej cywilizacji. Tym nie mniej – pogromy Żydów i ich wysiedlenia z tych państw są również faktem, którego ja sobie nie wymyśliłem. Co do stosunku Niemców do Żydów to tez nie jest to tylko kwestia nazizmu i faszyzmu. Poczytaj sobie co o Żydach pisał i czego się domagał Marcin Luther. – znany reformator religijny.Jakoś się o tym wszystkim zapomina – natomiast z uporem pisze, że Polacy nie ratowali Żydów w czasie ostatniej wojny i lat okupacji niemieckiej w Polsce. Żydzi w Polsce – do 1939 roku stanowili największą w Europie i chyba na świecie diasporę i tak było przez setki lat. Polacy w latach okupacji nie byli w stanie „ukryć” kilka milionów Żydów przed Niemcami i ich utrzymać przy życiu, ponieważ sami byli zajadle tępieni i prześladowani przez tychże Niemców. Dzisiaj wszyscy o tym zapomnieli – wszyscy w Europie – na czele z Niemcami są „cacy”- tylko „ci wredni Polacy” są wszystkiemu winni – nie uratowali Żydów przed Holokaustem. Różne rzeczy się działy podczas wojny – jestem za tym aby każdego, kto ma na sumieniu ludobójstwo lub jakiekolwiek zbrodnie na tym tle – surowo ukarano – KAŻDEGO. Jeszcze się na dobre nie zakończyła II wojna światowa a już ratowano hitlerowców – jak chcesz, możemy o tym podyskutować, kto i za ile ratował. Polaków tam nie było.Nie chcę się rozpisywać na ten temat, bo kogo to dzisiaj obchodzi. Moja rodzina też na tym ucierpiała i zmniejszyła się o połowę. Też nie będę o tym pisał – bo po co – kogo to dzisiaj obchodzi. Ale pamiętam wszystko i na pewno tego nie zapomnę. Przepraszam za ten „osobisty akcent” w dyskusji, ale chciałem abyś zrozumiała dlaczego piszę to co piszę ! Pozdrawiam !!!!
PolubieniePolubienie
P.S. gaz musztardowy, fosgen , sarin, i inne GAZY BOJOWE nie były „trutkami na szczury” – wynaleziono je do TĘPIENIA I ZABIJANIA LUDZI podczas I-szej wojny światowej
PolubieniePolubienie
SOBIEPANIE!!!
Sedno ”kwestii zydowskiej” znajduje sie w doktrynie chrzescijanstwa od samego poczatku, t zn od Pawla/Saula (Mniej lub bardziej mitycznego Jezusa/Jozue do tej religii nie licze, bo jesli istnial, to tylko jako Zyd) i calej masy ”ojcow Kosciola”: Zydzi zabili BOGA. To ”zmijowe plemie” nie ma racji bytu. Kropka. Tak, Luther byl antysemita. Dostatecznie dlugo byl katolickim mnichem. Tak, cyklon byl na pasozyty, a gazy bojowe na ludzi, zolnierzy. Tak, Niemcy, majac na t zw sumieniu wine ludobojstwa Zydow przede wszystkim, odrobili lepiej czy gorzej publicznie ten rachunek sumienia. Tak, Polacy i inne narody o t zw mniejszej wartosci stali w kolejce do eksterminacji i tez tkanka narodowa zostala przez nazistow powaznie nadszarpnieta. Tak, ale to nie sa argumenty do twojej tezy ZYDOW NIKT NIE LUBI.
Jedyny wazny fakt w tej wyliczance to BOGOBOJSTWO.
Pozdrawiam ponownie.
PolubieniePolubienie
BARBRO !!! :-)))))))) :-)))))))))
Robisz postępy w naszej dyskusji – jeszcze trochę i na wiele tematów znajdziemy tzw. „wspólny język”. Zgadzam się z Tobą, że chrześcijańska doktryna religijna bardzo się przyczyniła do złej opinii o Żydach i od zarania swych dziejów bazowała na anty semityźmie. Zgadzam się z Tobą, że „religię chrześcijańską” właściwie to „stworzył” Paweł z Tarsu i jego następcy. Ale państwo żydowskie (królestwo) zlikwidowali jeszcze przedtem Rzymianie. Dużo wcześniej zrobili to Babilończycy. Chrześcijaństwo – jako takie – (jako religia) zaistniało dopiero za czasów cesarza Konstantyna. W miejsce Imperium Rzymskiego, powstało Imperium Papieskie i ono przez wieki kształtowało opinię o „złych Żydach”. To w ludziach pozostało. Mógłbym tu jeszcze rozwinąć tezę o swego rodzaju „hermetyczności” Żydów, bowiem niektórzy uważają, że są oni nacją „zamkniętą w sobie” – w pewnym sensie „wsobną”. To zresztą też wynika po części z ich religii (naród wybrany). Kiedyś miałem dwóch wspaniałych przyjaciół – obydwaj Żydzi z pochodzenia, ale nie byli ortodoksyjni. Nieraz godzinami toczyliśmy dyskusje historyczne – w tym i o Żydach – dużo się od nich nauczyłem w tej kwestii. Szkoda, że obydwaj już nie żyją.
Jak widzisz – na każdy temat można sobie spokojnie podyskutować, tylko trzeba chcieć. Są tacy, którym nie chce się chcieć i to jest problem ! I na zakończenie – także jeszcze raz pozdrawiam. Milo było !!!
PolubieniePolubienie