POLITYKA

O niemożności prowadzenia dialogu

Michał Szułdrzyński, dziennikarz tyleż doświadczony co i w elementarny sposób wyważony, z którym rzadko się zgadzam, ale czasami się zgadzam, pisze:

„…bardzo częste na polskiej prawicy jest łączenie spraw światopoglądowych, narodowych, politycznych i religijnych w jedną ideologiczną całość. (…) W efekcie, jeśli skrytykujesz PiS, to znaczy, że nienawidzisz Kościoła. A jeśli napiszesz, że Kościół nie kwapi się do tego, by rozliczyć się z pedofilią, to znaczy, że jesteś wrogiem polskości i PiS. Jeśli naśmiewasz się, nie daj boże, z prof. Krystyny Pawłowicz, to znaczy, żeś lewak i zwolennik aborcji. Cała rzeczywistość występuje w pakietach i jeśli skrytykujesz jakąś część pakietu, od razu zostajesz odpowiednio ometkowany”.

Dalej Szułdrzyński twierdzi dalej, że to bardzo niebezpieczne zjawisko, bo w pierwszy rzędzie prowadzi do niebezpiecznego „upolitycznienia religii”.

I tu się właśnie z nim nie zgadzam, bo uważam, że religia w Polsce już dawno przestała być religią, a stała się nurtem politycznym o zabarwieniu mistyczno-religijnym, narzędziem uprawiania polityki przez tzw. hierarchów, wprawnych i bezwzględnych manipulantów. Nie ma też Kościoła, są jedynie hordy radykałów, zakutych na amen łbów.

Jestem nawet autentycznie zdziwiony, że z jakiś niezrozumiałych powodów, nie mamy jeszcze zarejestrowanej partii politycznej pod tytułem PKK (Polski Kościół Katolicki). Nie ma takiej partii, a powinna być, powinna sformalizować swój byt, bo na to że jest, mamy szereg rozlicznych i mocnych dowodów i wierzę, że jak tak dalej pójdzie, to doczekam czasów, kiedy prymas z automatu będzie premierem polskiego rządu. A ponieważ istotą jego zawodu i jego „misji” jest kłamstwo i głoszenie bredni, więc zakładam, że będzie kłamał z równie topornym wdziękiem jak i Morawiecki. Może tylko poważniej będzie wyglądał, bo idiota w sutannie to zawsze coś innego, niż idiota w garniturze.

Dla równowagi wierze również w to, że być może doczekamy się czegoś na kształt Wielkiej Rewolucji Francuskiej, bo takie oczyszczenie raz na parę wieków i parę pokoleń jest po prostu konieczne.

Dalej pisze Szułdrzyński:

„… coraz częstsze na polskiej prawicy jest utożsamianie własnych poglądów z katolicką ortodoksją i atakowanie wszystkiego innego jako niekatolickie. Ale to niszczy też szanse na rozmowę. (…) Być może wiara w dialog to już jakiś przeżytek”.

Tak, w Polsce dialog to raczej już przeżytek i mała jest szansa, że coś się tu odwróci. Bo do dialogu trzeba dwóch stron, na przynajmniej jako tako porównywalnym poziomie. A powiedzcie mi jak prowadzić dialog z kimś, kto w ogóle nie wie, że takie słowo istnieje i co ono oznacza?

Jak prowadzić dialog w kraju rządzonym przez dyktaturę ciemniaków w imieniu ciemniaków? 40% idiotów głosuje na idiotów wybranych tylko dlatego, że są takimi samymi idiotami jak oni, może o tyle lepszymi, że stać ich na garnitur. 98% tych idiotów w życiu nie przeczytało żadnej książki (książeczka do nabożeństwa się nie liczy), a wiedzę czerpie z obrazków w jakimś Fakcie lub innym badziewiu i z propagandowych przekazów Wiadomości, zabetonowanych na rzeczywistość.

Panie Michale i pan chce dialogować? (R)

7 komentarzy dotyczących “O niemożności prowadzenia dialogu

  1. Piootr

    Oj biada biada, gdy się zrobi pan z dziada

    Polubienie

  2. sobiepansobiepan

    Wielce Szanowny Jahu !!! Redaktorze Naczelny etc.etc.etc. !!!
    Skłamał bym, gdybym tu napisał, że czytam Michała Szułdrzyńskiego, któremu poświęciłeś swój felieton. Jakoś mi się nie trafiło, ale po Twoim felietonie pobuszuję sobie po internecie i na pewno coś tam znajdę. Zawsze warto „rozszerzać horyzonty”.
    Ja też mam – i to od wielu….wielu lat, swoich ulubionych komentatorów i dziennikarzy politycznych. Wśród nich prof.Ludwik Stomma, Daniel Passent (POLITYKA), Michał Ogórek (ANGORA), Stanisław Tym oraz Krzysztof Mroziewicz. Ten ostatni to nie tylko publicysta, dziennikarz i pisarz, ale także autentyczny dyplomata w wieloletnim stażem – podobnie zresztą jak Daniel Passent. Mógł bym tu wymienić jeszcze kilku, których chętnie czytam a czasami dyskutuję na blogach, ale nie o to mi tutaj idzie. Chodzi mi o zachowanie jakiegoś myślowego kontaktu z ludźmi rozumnymi, którzy coś wiedzą o otaczającym nas świecie i potrafią to opowiedzieć innym – bez nadymania się – zwyczajnie, po ludzku.
    To teraz może kilka słów o „nadymaniu się”, bo ostatnio w Katowicach, jeden taki tak się „nadymał”, że mógł nawet „pęc” – poważnie !!! To by dopiero był hałas – co ????
    Otóż ten, co się tak „nadymał” oświadczył publicznie, że „obliczył z pamięci” – podczas prywatnej rozmowy, że program „Polska+” i 500+ to dla budżetu „małe piwo” i wszystko się „zmieści”. No „geniusz” prawdziwy – czy co ???? Idąc tym śladem – tez obliczyłem z „pamięci”, że ten „ów” z Katowic liczyć jednak nie bardzo umie.Nie obliczył, że w związku z tym – każdego roku zadłużenie Polski będzie wzrastać o 35 – 36 miliardów złotych a w budżecie państwa nie ma na ten cel ani grosza. Za 3 lata kadencji – tylko z tego powodu – zadłużenie Polski wzrosło o 110 miliardów złotych. Nie jest żadną sztuką wydawać pieniądze, które nie istnieją realnie. Gdybym się „zaparł” albo „zawziął” to potrafię też „obliczyć z pamięci”, kiedy nastąpi „grecka tragedia” oraz „odprawa posłów greckich”. Ale co tam będę się „nadymał” – znajdą się tacy, którzy „nie z pamięci” ale z realu i na liczydłach wyliczą koszty tego „cudu”.

    Polubienie

    • sobiepansobiepan

      P.S. – pan Krzysztof Mroziewicz (jako dyplomata) twierdzi, że DYPLOMACJA TO SZTUKA UNIKANIA KONFLIKTÓW. I jak tu się z nim nie zgodzić. Tymczasem u nas…..”sztuka wywoływania konfliktów” (np.”uwaliliśmy Timmermansa” – jak twierdzi pan Mateusz, po powrocie z Brukseli. Pożyjemy – zobaczymy, kto tam kogo „uwalił” !

      Polubienie

  3. sobiepansobiepan

    P.S. II !!!
    No ja cię kręcę – w tych Katowicach to nie tylko „taki jeden” liczył „z pamięci” – znalazł się i drugi !!! Ten dopiero się „nadymał”. Mówię tu o „panu Mateuszu”, który PUBLICZNIE oświadczył, że w Polsce – do końca roku 2019 posadzonych zostanie 500 milionów drzew – a to dla poprawy klimatu.
    Bardzo szybko – jeden z internautów obliczył („z pamięci”), że do końca roku 2019 pozostało 177 dni – czyli 4.248 godzin, czyli 254,880 minut, czyli 152,992,800 sekund. Znaczy się, że należy wysadzać 32 drzewa na sekundę, aby plany poprawy klimatu w Polsce zrealizować – dokładnie tak jak zapowiedział pan Mateusz. GENIUSZ ON CZY CO ???? Przypominam przy okazji, że był przez wiele lat prezesem banku, to chyba „naumiał” się liczyć, bo gdyby tak „nie daj Boże” nie – to niech to ręka boska broni. !!!

    Polubienie

  4. w.i.e.s.i.e.k

    „Jak prowadzić dialog w kraju rządzonym przez dyktaturę ciemniaków w imieniu ciemniaków? 40% idiotów głosuje na idiotów wybranych tylko dlatego, że są takimi samymi idiotami jak oni, może o tyle lepszymi, że stać ich na garnitur. 98% tych idiotów w życiu nie przeczytało żadnej książki (książeczka do nabożeństwa się nie liczy), a wiedzę czerpie z obrazków w jakimś Fakcie lub innym badziewiu i z propagandowych przekazów Wiadomości, zabetonowanych na rzeczywistość. ”
    ŚWIĘTE SŁOWA i każdy buc winien tych słów uczyć się na pamięć.
    Gdy coś w tym stylu napisałem pół roku temu zostałem przez jednego myśliciela obsobaczony,obwołany „ukrytą opcja PIS” bo w ten sposób się wyrażając o „pis zwolennikach” obrażam ich a obrażeni nigdy nie zagłosują na inną z partię.
    Ciekawe czy zmienił zdanie gdy dowiedział się ze rożni prezesi v-ce prezesi,dyrektorzy,kierownicy,a nawet pracownicy którzy dostali intratne posady w administracji państwowej czy spółkach skarbu państwa tak ochoczo i „dobrowolnie”dokonywali wysokich wpłat na fundusz wyborczy PIS.w ostatnich wyborach Tak wysokich i tak licznie ze fundusz partyjny PIS nawet nie został tknięty.
    Pytanie do tego myśliciela Czy tych ludzi można jeszcze obrazić I jakich słów jeszcze trzeba użyć by poczuli się obrażeni ?
    Czekam aż tez tu ktoś wyskoczy z „opcją obrażania”

    Polubienie

  5. Anonim

    Nie tylko katabas będzie premierem, ale zaczernią się ławy poselskie i inne ministerstwa.

    Polubienie

  6. Lejb Finkelstein

    Każdy katol to z założenia przygłup, więc czemu się dziwisz?

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.