W oczekiwaniu na niechybne przejęcie Gdańska przez mniejszość (większość?) niemiecką połączoną sojuszem z polskim elementem antypolskim – to teza redaktorów Pyzy, Potockiego i Wikło z tygodnika „Śmieci” – czuję się, jak sugeruje mi redaktor Karnowski (któryś, nie wiem który, nie rozróżniam) wstrząśnięty! Przede wszystkim tym, że także nasza kasa (ach, te podatki), szerokim strumieniem płynie na utrzymywanie tego wybitnie szmatławego szmatławca. Nie pytam ile tego, bo boje się odpowiedzi.
A CO POZA TYM?
Wywalenie pana „Tomka” (taki bohater narodowy a ciągle anonimowy) z roboty w Ikei – raz jeszcze podkreślam, nie za wiarę w takiego czy innego bożka, ale za jawne propagowanie agresji i nienawiści – stało się asumptem do obocznej dyskusji, czy w związku zaistniałą sytuacją, Polacy-Katolicy powinni kupować w tej sieci. Ale jednoznacznej odpowiedzi nie będzie, bo nie byłoby grupy reprezentatywnej, potrzebnej do wykonania takiego sondażu. A to z kolei dlatego, że zdecydowana większość śmiertelnie oburzonych w sobotę Polaków, Patriotów i Katolików, wzywająca do natychmiastowego bojkotu Ikei przespała noc, wytrzeźwiała i następnego dnia, czyli wczoraj, czyli w handlową niedzielę, tłumnie ruszyła do Ikei na szwedzkie klopsiki, śledzia w sześciu odsłonach i hot dogi z posypką (plus ciasteczko).
Niestety, okazało się, że mimo wielu, dramatycznych czasem apeli, nadal w sprzedaży nie ma klęczników, a w ofercie nie znalazły się również krzyże ogrodowe do samodzielnego montażu. Ale gdyby były, to wyglądały by pewnie tak:

Ponieważ jednak taki goły krzyż, z mało w sumie reprezentacyjną tabliczką, w ogrodzie wyglądałby nieco dziwnie, goło i wesoło czyli nadzwyczaj chujowo, za złotówkę można by było dokupić coś konkretniejszego do zawieszenia, ale współgrającego oczywiście z całością. Na przykład to:
W sumie gustowny komplet za małe pieniądze, no a ponowne wkupienie się w łaski Polaków wprost bezcenne. No i co wy na to?
A propos krzyży, to warto może jeszcze dodać taki niezbyt jeszcze wytarty szmonces, że w związku z powszechną, permanentnie uporczywą ewangelizacją kraju (w planach ewangelizacja Europy, ciągle jednak w powijakach mimo hucznych i buńczucznych zapowiedzi), co objawia się miedzy innymi uporczywym zawieszaniem gdzie się da owych krzyży, to łaskawie przypominam, iż kiedyś na krzyżach wisieli łajdacy, dziś zaś krzyże wiszą na łajdakach. To tyle w tej drobnej kwestii.
ZAMIAST PUENTY
No i na koniec (gorąco to i pisać się za bardzo nie chce) krótka obserwacja z lektury mediów z ostatnich dni.
Otóż zauważyłem po komentach, że coraz więcej obywateli ma problemy z ortografią. Nie wiedzą jak poprawnie pisać słowa prezydent, premier, czy też prezes. To znaczy przez przez jakie „h”. Ja jestem zwolennikiem jednak „ch”, acz zachęcam do dyskusji, bo w opinii wielu, kwestia jakie „h” pisać dajmy na to w słowie „prezes” wcale nie jest taka oczywista.
I jeszcze coś w duchu patriotycznym, żeby po tym Gdańsku wszystko zamknąć jakąś klamrą… Jak słyszę to nieustanne gadanie o Polsce, o tym podnoszeniu głowy i wstawaniu z kolan, to natychmiast przypomina mi się pewne stare powiedzenie: W naszym hotelu nie ma pcheł. Pluskwy wszystkie zjadły.
Pytam co wy na to, ale nie nachalnie, bo się boję odpowiedzi. (R)
Szanowny Redaktorze Naczelny.
Prezydęt pisze się oczywiście przez dwuznak „CH”!
Co zaś do tego obrazka z brodą i cyckami to pewnikiem zostaniesz uhonorowany wszczęciem odpowiedniego śledztwa przez prokuratora jakiegoś na skutek donosu o obrazie uczuć -czy odczuć – (bo nie wiem) religijnych. A gdy już odpowiedni wyrok zostanie zaocznie wydany przez „niezależny” sąd, będą Ciebie ścigać.
I wtedy zostaniesz przez ogół swoich wielbicieli uznany za świętego. W końcu za świętego uznaje grono osób raczej nie z zaświatów.
Pozdrawiam z uniesieniem.
PolubieniePolubienie
Oczywiście pisze się ‚ch’,żeby był dłuższy.
PolubieniePolubienie
samo „h” trafia do większych mas ( wyborców?)
PolubieniePolubienie
Wielce Szanowny Jahu !!! Redaktorze Naczelny etc.etc.etc. !!!
Z tą IKEĄ to pewnie jest jakiś tam odwet na Szwedach za „potop” – czyli najazd Szwedów na „mocarstwo polskie” – pan Sienkiewicz tak barwnie i ku pokrzepieniu serc nam to przedstawił w „POTOPIE”. Tak miedzy nami mówiąc – jedno z nielicznych przedsiębiorstw, które – jak dotąd – opierało się ingerencji polityków wiadomej opcji.
Jak na warunki polskie – istny kolos – zatrudnia ponad 10.260 pracowników, legitymuje się dochodami kwotą 4,9 miliarda złotych, eksportuje swoje wyroby za kwotę 4.32 miliarda złotych , prawie w 100% zużywa do produkcji surowce z Polski (drewno, płyty meblowe, laminaty, galanteria metalowa do mebli itp.). No jednym słowem – perła gospodarcza. Całkowicie dotąd obywali się bez „politycznego wsparcia” – no to „fruu”…..uppss….no to sruu – trzeba im przywalić. A jak….., a co….. niech te „Szwedy” czuja „mores” – kto tu rządzi. Aha…aha…. i nie słyszało się aby te „Szwedy” czynili jakieś „darowizny” na słuszne cele. Skąpiradła jakieś – czy co ????.
Ja tu sobie trochę pokpiwam – bo cóż mi pozostało innego, ale tak naprawdę – płakać się chce (ze złości) – głupota nie ma jednak granic !!!
A tymczasem….a tymczasem – bez fanfar i bez werbli – tak jakoś „cichaczem” padł nowy rekord zadłużenia Polski. Po trzech latach rządów PiS-u (za ostatni rok – brak jeszcze danych) – zadłużenie wzrosło o 110 miliardów złotych. Jak dotąd – rekord. Ekonomiści obliczyli, że na każdego Polaka – wliczając do tego także niemowlęta – przypada 127.000 zł długu do spłacenia. W czwartym roku kadencji jedynie słusznej partii, zadłużenie ma szanse wzrosnąć o dalszych 45 – 50 miliardów złotych. KTO TO SPŁACI I Z CZEGO – budżet nadal mamy na minusie. Ja osobiście specjalnie się tym nie martwię – spłacać niczego nie będę – w życiu nie !!!
Jak przyjdzie „co do czego” zrobię panuprezesowi „figla” – kopnę w kalendarz. Ma się już swoje lata, to i owo się przeżyło – ale panprezes wyraził w czasie swoich urodzin „wolę” – jeszcze by se ze 20 lat porządził Polską – no to „fruu”…..uuppss….. no to „sruu”…. powodzenia życzę!!!!
PolubieniePolubienie
Wielce Szanowny Jahu !!!
Tak tylko „napomykam”, że Opozycja prowadzi nadal rozmowy w sprawie rozmów – każdy sobie i z osobna. „Chlebusia wyborczego” z tego nie będzie, ale ważne, że wodzowie Opozycji rozmawiają, bo gdyby przestali rozmawiać a wzięli się do roboty…..ehhhh…..szkoda gadać. Tedy – gdybyś miał wątpliwości kto wygra najbliższe wybory….mogę Ci podpowiedzieć – jak ten jasnowidz.
PolubieniePolubienie
Nie wiem jak Gdańsk, ale jak PiS nadal będzie „na udry” z UE, to „Ziemie Zachodnie i Północne” ponownie „powrócą do macierzy”. Tym razem tej niemieckojęzycznej, europejskiej. Górny Śląsk solidarnie się przyłączy, a i Wielkopolska, w ramach nowej polityki historycznej, inaczej wytłumaczy o co w tym ichnim powstaniu chodziło.
PolubieniePolubienie
A jak widzisz sytuacje Warszawy bo może prewencyjnie i na wszelki wypadek powinienem przeprowadzić się do Poznania albo jakiejś Zielonej Góry
PolubieniePolubienie
Z tą „warszawką”, to może być różnie, nie wiem jakich „słoików” tam jest więcej. Sama jestem ciekawa, czy n.p. pomagier Prezydenta, niejaki Dera, wróci na ojcowiznę (Biskupice Zabaryczne, parafia Kotłów), czy tej Warszawy będzie bronił przed zniemczeniem.
PolubieniePolubienie
Wielce Szanowny sobiepansobiepan 01-07-2019 o 11:15

Zanim kopniesz w coś tam coś tam sprawiając kłopot Rodzinie wpierw to sobie poczytaj
przynajmniej sie dowiesz ile Ciebie, nas i kazdego z osobna kosztowało to „pincet plus”
PolubieniePolubienie
P.S. – a ten….no ten Balcerowicz to jest ten co to zlikwidował polski przemysł – albo jakiś inny ????
PolubieniePolubienie
sobiepansobiepan
No ten co postawił Polskę z głowy na nogi.Czy to się komuś podoba czy nie.Bo gdzie dziś byśmy byli.Chciał suweren ,by było tak jak na zachodzie, no to dostał kapitalizm.
PolubieniePolubienie
W.I.E.S.I.E.K. !!!!
W zasadzie masz rację – suweren dostał kapitalizm.Jest tylko problem – kto dostał kapitały i gdzie one „wsiąkły”.
PolubieniePolubienie
Jedna z najlepszych notek autora! Felietony Revelsteina powinny być obowiązkowo czytane i dyskutowane w szkołach. (Pani Iwonka będzie musiała jednak jakieś wdzianko wrzucić by młodzież skupiała sie na treści).
PolubieniePolubienie
JERZY K> !!!
Panie Jurku – co do treści felietonu, przypuszczam, że można by to odczytywać w szkołach, ale obrazki – zwłaszcza – ten drugi – hmmmmm…. hmmmmmm……mam wątpliwości. Duże wątpliwości !!!
PolubieniePolubienie