Pisłanka Anna Maria Siarkowska (sznyt narodowo weszpolski), wyszła nieco z cienia i stała się na swój sposób sławna a to dzięki serii donosów składanych w prokuraturze. To donosy na tych, którzy w sieci ośmielili się powielać słynny już na cały świat obrazek matki boskiej w tęczowej aureoli.
◊
Pisłanka zdobyła się nawet na odwagę i wyjaśniła dlaczego to robi.
„Wystarczy minimum wiedzy i wrażliwości by zrozumieć, że osoby, które publikują sprofanowany wizerunek NMP oraz ci, którzy tego bronią, ranią katolików. Z historii wiemy, że szydzenie z symboli to początek.Potem wybijanie szyb, palenie synagog/kościołów, dehumanizacja…Trzeba reagować!”
WOW, pełen szacun!
Moja wyobraźnia podpowiada mi, co to za chwilę będzie się działo. Więc widzę jak te kilka procent złych ateistów dokonuje totalnej zagłady uprzywilejowanej katolickiej większości. Tych 90 a nawet – jak twierdzą niektórzy – 95 procent polskich katolików.
A ta rzeź, będzie miała miejsce w trakcie ultrakatolickich rządów i bezpardonowego panoszenia się coraz bardziej polityczno-wyznaniowej policji, oraz w czasie, kiedy jednocześnie wylewa się w sposób zupełnie niekontrolowany i za pełnym przyzwolenie władzy wiadra pomyj na ludzi LGBT i innych niegodnych i niewiernych. Ale pani Siarkowska i jej koledzy wmawiają nam, że to katolicy są zagrożeni.
Pani Siarkowska przeto za moment, działając w imieniu prześladowanych straszliwie katolików, złoży również donos na Sekielskiego, który publikując w sieci film o księżach pedofilach, wpisał się ty samym świadomie i celowo w kampanię przeciwko polskiemu kościołowi. Atak na polskich księży pod banalnym zarzutem jakoby pedofili, jest nie tylko obrazą uczuć religijnych, ale jest również przestępstwem wymierzonym w rację stanu Polski. Bo Polska to Kościół, a Kościół to Polska!
Pani Siarkowska, czegoś takiego nie powinna absolutnie pani tolerować, proszę więc ruszyć dupsko i czym prędzej zapierdalać do najbliższej prokuratury z odpowiednim donosem. Katolików i ich dzieciolubnych kapłanów trzeba bronić, bo inaczej hordy dzikich ateistów za chwilę ich zadepczą. (R)
TABLOID ONLINE 
Prawdę mówiąc, nie wiem dlaczego pisłanka tak się niepokoi ewentualnym podpalaniem synagog. Nie dość, że byloby to calkiem zgodne z duchem narodowym, tak prężnie sie odradzającym dzięki dzialaniom miłościwie nam panujących (chociaż dośc trudne technicznie, bo gdzie te synagogi znaleźć – jest ich jak kot napłakał), to przecież każdy wie, że cała ta heca z tęczową koroną to spisek żydowsko-masoński przeciw naszej świętej Matce Boskiej Częstochowskiej, Królowej Polski, która z Żydami nic wspolnego przecież, ex definitione, mieć nie mogła.
PolubieniePolubienie
Ale rura!
PolubieniePolubienie
Ot zwykła głupia na dodatek nawiedzona cipa. Nie ma nad czym dyskutować.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie zwykła,bo z poselskim mandatem, niestety. I tyle warta, co ten mandat.
PolubieniePolubienie
Już dawno mówiłem, że gdyby w tych, głoszonych przez kościelnych bezprecedensowych atakach na kościół i katolików było ziarno prawdy, to wszyscy oni baliby się wystawić nosa z katakumb w których by przymierali głodem. Póki co, opływają w dostatki i to oni gnębią nieprawomyślnych. Lud boży wierzy w to co mu się powie – z ambony.
PolubieniePolubienie
Przepraszam a czy ktoś zauważył jak zmieniła się narracja urzędników PIS w sprawie”Matki boskiej tęczowej ?”
Wpierw oburzano się samym wizerunkiem”bo to ich obrażało”
Po zrozumieniu iż to nie jest”profanacja” dziś zmienili narracje
Dzis obowiązuje narracja, „wizerunek” był naklejany podobno „na śmietnikach,ustępach publicznych i rozrzucany na chodnikach. I to „była podstawa”do działania.
Ja sie cholera zastanawiam czy szalet publiczny w którym „pissuardesa” urządziła sobie podręczny ołtarzyk tez podlega pod te paragrafy
A czego tam nie ma, bo jest krzyż i jest MBCz no i oczywiście portret JP a wszystko w girlandzie sztucznych kwiatów.
Nikt nie protestuje spieszać się bo „pissuardessa ” własnoręcznie otwiera drzwi kabin i „dozuje „papier.
Kto będzie taki odważny gdy ma wybór „albo nie zauważyć i nie komentować,albo „w portki”
A i po, taki „kacerz”brudnym mopem po oczach oberwać może.
Co jak co ,ale ta szczera katoliczka,prawdziwa matka polka o czystość dba.
Wiec może odpuścić donos ??
PolubieniePolubienie
Ponoć bóg i matka boska są wszędzie, więc także na śmietniku, w toalecie i w piwnicy też. Jaki problem i kto ma ten problem?
PolubieniePolubienie