Jankowski nas znów podzielił. Jest całkiem spore grono takich, którzy uważają, że tego pomnika nie powinno się obalać w ten sposób (pomijam takich dla których Jankowski nadal jest bohaterem), oraz są tacy, kto wie czy nie większość, którzy akacji trzech aktywistów przyklasnęli. Jestem zdecydowanie w tej drugiej grupie.
Jeśli by przyjąć tezę, że pomników się nie obala, bo jest z pewnością grono osób, których czynem tym można dotknąć a nawet obrazić, to do dziś w Warszawie stałby choćby pomnik Dzierżyńskiego, a w Poroninie nadal królował by Lenin. Bowiem bez wątpienia w chwili, kiedy te pomniki rozpieprzano, było całkiem duże grono ludzi, dla których tych dwóch obsrańców (to od gołębi) było bohaterami i nic nie było w stanie ich przekonać, że to mordercy.
NIE INACZEJ JEST Z JANKOWSKIM
Pana Pellowskiego i paru jego nawiedzonych kumpli, nic nie jest w stanie przekonać, że ich „bohater”, to żaden bohater, tylko najzwyczajniejszy w świecie złamas, szemrany biznesmen a przede wszystkim wredny pedofil. Jednym słowem chuj jak się patrzy. Tu nie ma miejsca – jak sugeruje Bodnar – na kolejną debatę, refleksję i niekończące się procedury.
Pedofilów tępimy, bez względu na to czy ciągle jeszcze żyją, czy może już nie żyją. Jednych wsadzamy do więzienia, drugich strącamy z pomników. Nie ma innego wyjścia.
Jedyne w czym zawiedli mnie panowie Suszek, Wojcieszczuk i Korzeniowski, to że strasznie z tym pomnikiem się cackali. Żeby sobie Jankowski nie narobił sińców, to nawet opony mu podłożyli. Tymczasem gdyby walnął jak należy o glebę, to dziś nie byłoby tematu, że go jutro odmalują a pojutrze z powrotem postawią. Gdyby się chłopaki nie certolili, to nie byłoby co stawiać.
MAM ŻAL I PRETENSJE
Żal a nawet pretensje mam też do władz miasta. Bo albo kochani słusznie całkiem mówicie, że pomnik już nie wróci na swoje miejsce i zostanie umieszczony w magazynie, albo kiedy trzech agresywnych oszołomów tupnie nogą, zachowujecie jak skończone cipy i chyłkiem się z postanowień wycofujecie. To, że tak mięknie wam rura, w żaden sposób nie tłumaczą zbliżające się wybory. Nie można więcej ustępować oszołomom, dla których Jankowski nawet gdyby dymał ich własne dzieci, nadal jest bohaterem i człowiekiem godnym szacunku.
Pamiętajmy też, że cały ten pedofilski pomnik, powstał nie z inicjatywy władz Gdańska, nawet nie z inicjatywy kościoła (pewnie dobrze wiedzieli co to za ziółko), tylko z całkiem prywatnej inicjatywy. Więc teraz niech któryś z tych inicjatorów – może być Pellowski, może być Dośla – niechaj sobie ten pomnik weźmie pod pachę i ustawi na swoim prywatnym terenie, w ogrodzie, na podwórku albo na balkonie.
A w ogóle to coś się jednak dzieje.
Patrzcie, Gdańsku strącono z pomnika pedofila, wcześniej niby nic, ale jednak ponad 5 milionów ludzi obejrzało „Kler”, powstała rozległa, dokładna i kompromitująca kościół mapa księży pedofilów, ujawniono raport o tuszowaniu przez biskupów afer pedofilskich, a w programie przynajmniej dwóch partii pojawiły się jasne postulaty ograniczenia pozycji Kościoła w Polsce… Oj idzie wiosna, idzie. Paru pedofili (bez nazwisk póki co proszę) stoi jeszcze na pomnikach a całkiem sporo nadal chodzi na wolności. (R)
Zapomniałeś autorze że poza pedofilem to także agent bezpieki był
PolubieniePolubienie
Suszek, Wojcieszczuk i Korzeniowski – bohaterowie.
PolubieniePolubienie
Trzej aktywiści, podkładając opony pod pomnik, zaimponowali mi swoją postawą., Pokazali że sami szanują prawo na tyle, na ile ono daje się szanować. W kwestii niszczenia mienia uszanowali je. Ta cząstka aparatu prawnego, która pozwalała na to, żeby pomnik agenta i pedofila wciąż stał, zawiodła i tej – słusznie – sprzeciwili się.
A pomnik tego, który owych pedofilów chronił, stoi w każdej miejscowości powyżej 3 mieszkańców. Jest jeszcze sporo do obalenia. I właśnie z tego powodu obawiam się o los tych trzech. Administracja na kolanach, z językami wyciągniętymi po wafelek, nie dopuści do takiego precedensu. Przypuszczam, że niestety, zostaną surowo ukarani.
PolubieniePolubienie
Opony ponoć, w zamyśle obalaczy, miały chronić płyty chodnikowe, którymi jest wyłożony Plac Ofiar Księży Pedofilów.
PolubieniePolubienie
Jestem również w drugiej grupie. Panowie „obalający”zachowali się bardzo delikatnie, to fakt. Nic to nie pomogło przy wyroku. Wyrok;czyn uznano jako wybitnie chuligański. Meldowanie się dwa razy w tygodniu na komendzie i po 20 tys. dla każdego z panów..za kaucję.Na ten moment…Jak słyszę, trzeba przestrzegać prawa, od tych co jego nie przestrzegają, to wiązanka sama „mię” się wyświetla na ekranie:)
PolubieniePolubienie
Niesiołowski kiedyś palił Lenina i też go za to prześladowali i utrudniali mu życie. Potem uznano go za bohatera. Teraz nie inaczej będzie.
PolubieniePolubienie
Moja pretensja dotyczy wszystkich pomników – zbyt pochopnie się je stawia.
PolubieniePolubienie
Święte słowa
PolubieniePolubienie