JEST wielkie halo po prawej stronie, że niby Owsiak nie chce przeprosić, Pawłowicz. No cóż, sąd tak nakazał, to być może przyjdzie taki czas, że Owsiak jednak Krychę przeprosi. Acz zwleka, to fakt. Prawą stronę uprasza się jednak o cierpliwość. Będzie dobrze koledzy i koleżanki.
◊
Szczerze mówiąc to już sam nie wiem za co ON ma JĄ przeprosić. Czy:
» » » za sugerowanie, że powinna (póki jeszcze jest czas) nieco rozłożyć nogi, bo seks generalnie łagodzi obyczaje,
» » » czy może za próbę wysłania jej w kosmos poprzez fejsbukowy profil „RWKPWK”.
Jeśli ktoś wie, śledzi batalię na bieżąco, niechaj coś wrzuci, wyjaśni i rozjaśni. To drugie, czyli „RWKPWK”, po mojemu jest bardziej niebezpieczne i rzeczywiście powinno być karalne, bo kosmos a w zasadzie przestrzeń nad naszymi głowami, ta dalsza i bliższa, dostatecznie jest już zanieczyszczona – smogi, dziury ozonowe, pyłki śmakie i owakie – po co na dodatek zaśmiecać ją Pawłowicz. Panie Jerzy nie pomyślał pan i nieodpowiedzialnym działaniem chciał się pan przyczynić do jeszcze większego zasyfienia i tak już dostatecznie zasyfionej przestrzeni kosmicznej. Wyrok skazujący jest więc tu jak najbardziej OK!
No ale gdyby tak podrążyć nieco głębiej tę pierwszą ewentualność, a więc że seks łagodzi obyczaje, to niewykluczone, że Owsiak świadomie czeka i przeciąga.
Liczy pewnie na to, że ten pierwszy seks jednak nastąpi (obojętne z kim i za ile), a jak nastąpi, to niechybnie odmieni jednak panią poseł. Zrozumie co do tej pory traciła.
Wyjdzie na to, że Owsiak miał jednak rację i nie ma się o co sądzić a tym bardziej obrażać. Seks to seks, motylki w głowie, kwiatki w dupie i w ogóle hardcore między nogami na całego. Jak Krysia spróbuje to się przekona. No tak sobie to na gorąco tłumaczę.
Natomiast jeśli chodzi o pojawiający się tu i ówdzie argument, że Owsiak sobie w chuja leci, no bo przecież jakie państwo, takie sądy i egzekucja ich wyroków, to pozwolę sobie przypomnieć niewygodną być może dla prawej strony prawdę.
Jak koledzy i koleżanki zapewne pamiętacie (tylko nie udawajcie, że nie pamiętacie), nie kto inny jak Beata Szydło osobiście, plus jej mafia tapirów, wprowadziły w życie w sukcesem ignorowanie wyroków sądów, w tym jednego z najważniejszych wówczas sądów, czyli Trybunału Konstytucyjnego. Więc proszę się teraz nie dziwić i nie rozkładać rąk, że niektórzy obywatele uczciwie pobrali te nauki i starają się je stosować w życiu.
Innymi słowy może być tak, że jedyne co szanowna pani profesor Pawłowicz będzie mogła zrobić, to ów wyrok do biustonosza schować (na pewno się zmieści i jeszcze luzu będzie trochę), albo może też oprawić go w gustowną ramkę i powiesić na ścianie. Amen. (R)
Owsiak nie ma czasu zajmowac sie jej ekscelencyjom Krystyną, bo ma na głowie własną imprezę. Poza tym wywód Revela jest jasny i w punkt. Kto by się tam przejmował jakimiś pisimi sądami? Ekscelencyja Krystyna niech się upomni u Brochy, bo to ona wprowadziła bezprawie w grudniu 2015.Sobie postanowiła nie wydrukować, co grozi nie tylko trybunałem stanu, ale sprawą kryminalną. Tym jednym pociągnięciem zrujnowała system prawny, a efekty są widoczne np. przy sprawie Owsiak-Pawłowicz, ale też i przy wielu dużo poważniejszych. Np. to co się dzieje z ZUS-em od roku i bezprawnym pozbawianiu kalek rent. Tak to jest jak hołota dorwie się do rządów. Tak było za czasów rewolucji październikowej, za Hitlera i tak jest za Kaczyńskiego.
PolubieniePolubienie
PolubieniePolubienie