Zobacz Europo jak można żyć i nie umierać

Mniej więcej od wczoraj wiecie już na pewno, że nigdzie na świecie nie żyje się tak dobrze jak w Polsce. A żyje nam się tak dobrze od trzech lat, dzięki rządom PiS, a zwłaszcza Jarosława Kaczyńskiego osobiście.
Bo niby Jarozbaw nie rządzi, ale przecież rządzi i ciągle są tacy – mimo, że coraz bardziej pod górę i pod wiatr zaczyna być – którzy nawet odlać się nie pójdą nim z Jarozbawem tego nie skonsultują.

∇

Pierwsza z brzegu to ta zaobroszkowana miągwa z Brzeszcz, czy skąd ona tam jest. Tu nie pomoże okulista, psychiatra, ani nawet chirurg. Wczorajsza konwencję fragmentarycznie obserwowałem ze swoim kolegą lekarzem i jego diagnoza jest jednoznaczna. Nie ma na to lekarstwa. A eutanazja odpada, bo nie pozwalają na to jego uczucia parareligijne.

Oznaki choroby? Wtórna ślepota i okołomózgowy wstrząs anafilaktyczny.
Dowody? Wypowiedzi publiczne, sobota godziny wczesnopopołudniowe.
Przykłady?

„Znakiem firmowym PiS jest dotrzymywanie słowa (…) Plan modernizacji Polski, który chcemy kontynuować, się sprawdził.  W planie, który wam przedstawimy jesteście ujęci wszyscy. Tam jest opisana przyszłość każdego z was”.

To być może fragment nieco wyrwany z całości wstrząsającego wystąpienie pani wicepremier, ale już wyjaśniam o co chodzi.

W planie rozwojowym PiS-Polski na najbliższe lata, ujęty jest każdy członek PiS i każdy członek rodziny członka PiS. Żona, syn, brat, bratowa, dzieci bratowej i jej kochanek, oraz nawet sąsiedzi. Nikt kto kocha lub sympatyzuje z PiS nie pozostanie na lodzie.

Te najzdolniejsze jednostki zagospodaruje dysponujący szerokimi koneksjami i kontaktami prezes Glapiński (sprawdził się już na tym polu), pozostałymi zajmą się inni, mający również możliwości i przełożenia. W każdym razie bądźcie pewni – mówiła Beata – o nikim nie zapomnimy, „odzyskujemy Polskę dla Naszych Polaków”.

Ale to nie wszystko. Bo jak Becia wpadnie w trans to drżyjcie satyrycy.

I tak:

„Polityka PiS nie prowadzi do wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Ci politycy, którzy ciągle kłamią, krzycząc o jakimś polexicie, czas, żeby zrozumieli, że Polska była, jest i będzie zawsze w Europie (…) Aż chciałoby się powiedzieć: zobacz, Europo, jak można pięknie żyć, jak można się pięknie rozwijać! Chcemy, Europo, żebyś te dobre wzorce czerpała od nas.”

Tak Europo, naprawdę można pięknie żyć i nikt inny nie jest tego najlepszym przykładem jak właśnie Beata Szydło.

Obserwujcie, uczcie się podziwiajcie i naśladujcie.

Zapewniam, że warto, bo Beata żyje pięknie i po swojemu. Zero roboty, zero odpowiedzialności, zero jakichkolwiek właściwości, a kaska leci szerokim strumieniem, comiesięczna wypłata na koncie terminowo, weekend zaczyna się w czwartek a kończy we wtorek. Czyli robota (udawana) to tak na poważnie tylko ten wtorek, środa i połowę mniej więcej czwartku, bo popołudniu to już rura do Brzeszcz. Prawda, że żyć a nie umierać?

Zobacz też koniecznie Europo, zobacz, bo warto to zobaczyć, jak pięknie i z gracją Beata rozbija limuzyny, jak wypasa na państwowej łączce rodzinkę, oraz pociotków, nawet fryzjerki (chociaż nie, fryzjerkę to chyba na rządowy stołek ta druga Beatka awansowała), jak łyka nagrody które sama sobie przyznała, bo jej się kurwa po prostu należała. Można? Można, a nawet trzeba! „Chcemy, Europo, żebyś te dobre wzorce czerpała od nas.” – mówi pani Beata Szydło. Zapamiętajcie! (R)