To prawda, potwierdzi to każdy, kto je choć raz zobaczył. Pozornie wyglądają na zwierzęta wyjątkowo spokojne. Dostarczają hodowcom szlachetną wełnę, tłuste mleko, ale łatwo się płoszą i uciekają. I tu nieco się różnią od jaków środkowoeuropejskich zwanych też jakami opolskimi.
Jaki opolskie są mało fotogeniczne, nie dają wełny, że o mleku nie wspomnę. Łączy je jedynie spora dawka agresji, oraz płochliwość. W zasadzie wystarczy tupnąć mocniej nogą a jaki obu gatunków spierdalają gdzie pieprz rośnie. I tak właśnie się stało.
Wedle naszej wiedzy, samolot czarterowy do Mongolii wyleciał wczoraj z Warszawy o godzinie 21.30 i jeśli wszystko poszło zgodnie z planem, to przedstawiciel ginącego mam nadzieję gatunku jaków opolskich powinien już być w Ułan Bator. Na przedmieściach zaczyna się ten ichni step, więc myślę sobie, że o tej porze Jaki powinien być już wśród swoich kolegów i koleżanek. Życzymy mu wszystkiego najlepszego!
(Gdyby tak się stało, że pan Jaki jednak nie wsiadł do tego samolotu, no to niechaj nie płacze i nie rozpacza i niechaj się tą swoją katastrofą nie przejmuje aż tak bardzo. Nadal przecież jest wiceministrem sprawiedliwości i mimo, że Warszawiacy nie lubią intruzów, to z pewnością go wesprą w jego wysiłkach na rzecz tropienia układu i przewałów w spółce „Srebrna”)
Ale generalnie to ja jestem daleki od triumfalizmu.
PiS żyje, nie został dobity a nawet ma się całkiem dobrze. Swoją drogą to zastanawiające, że ciągle jest 32 procent głupoli, którzy na tych idiotów głosowali.
Ja wiem, że wsie i małe miasta mają swoje prawa i fobie i kierują się swoją pokrętną w wielu przypadkach logiką, ja wiem, że od nie chodzenia do szkoły mądrości nie przybywa i wcale nie jest też tak, że im człowiek starszy tym mądrzejszy. Niestety tę smutna prawdę wynik PiS tylko to potwierdza.
Poza tym spójrzcie na to tak: 500 plus, 300 plus, darmowe leki, wcześniejsze emerytury, VAT niby zabrany przestępcom, codzienny rzyg, bluzg plus fake z TVP nfo, codzienny rzyg i bluzg plus fake z Dziennika, miliony dla Sakiewicza, miliony dla Karnowskich, miliony dla Rydzyka, laska robiona biskupom z wielkim smakiem i zapałem, policja na smyczy, prokuratura na smyczy, kłamstwa Matoła – i to wszystko tylko wycenione na 32%!?
Ale spójrzmy też na to z jeszcze innej strony.
Strasznie mnie rozbawił na przykład ten jedyny wczoraj (innych nie zauważyłem) pasek w TVP – „PiS wygrał wybory samorządowe!”. Tak, wygrał, ale czy będzie rządził, w tych dziewięciu województwach w których niby wygrał?
Moi Kochani będzie tam rządził tylko wtedy, kiedy mu na to PSL pozwoli. A jeśli dołączy się do tego Koalicja, bo z drugiej strony czemu by nie (w zasadzie to już pewne), no to cienko to rządzenie widzę. Nawet jeśli będą chcieli pomoc nieliczni już na szczęście degeneraci z Kukiz’15, no przecież oni toną czegoś będą musieli się chwycić. Policzmy przeto. PiS: 32.3 do tego ten Kukiz 6.3, a więc w sumie 38.6. Opozycja: KO-24.7, PSL 16.6, w sumie 41.2. Do tego SLD i bezpartyjni, którym – nie licząc wyjątków – też raczej z PiS po drodze nie będzie. Więc PiS przegrał, mimo, że pozornie wygrał.
Czyli w miastach totalna klęska, w sejmikach nieco lepiej, ale raczej w dupę i w cipkę, kompletnie bez przyjemności niestety. (R)
Jeszcze nie ma oficjalnych wyników wyborów w Warszawie, ale wygląda na to, że nijaki taki miernota z Opola zobaczył środkowy palec od Warszawiaków. Jestem zaskoczony! Do tej pory uważałem mieszkańców Warszawy za niezbyt rozgarniętych tłumoków ze wschodniej Polski, a tutaj taka niespodzianka. Szacun dla Warszawiaków!!!! A ja idę zjeść swój kapelusz i kopnąć się w dupę – okazałem się tłumikiem. PS. W moim mieście pis przegrało.
PolubieniePolubienie
Czyli Revela walą tłumoki 🙂
PolubieniePolubienie