Jezus Maria, jak nic posuną Rycha?

Może być tak, że Ryszard Czarnecki, wyjątkowy pawian swoją drogą, za chwilę przestanie być wiceszefem Parlamentu Europejskiego. I bądźmy szczerzy należy mu się to jak psu kość.

◊

Jego odwołania chcą liderzy czterech parlamentarnych frakcji i odpowiedni wniosek wysłali już do przewodniczącego europarlamentu. Poszło o jego wpis na blogu sprzed dosłownie paru dni, choć generalnie Rychowi należy się pałowanie za całokształt.

„Podczas II Wojny Światowej mieliśmy szmalcowników, a dzisiaj mamy Różę von Thun und Hohenstein i niestety wpisuje się ona w pewną tradycję”.

Czyli wychodzi na to, że to co przystoi na przykład mnie, biednemu blogerowi z Pragi, kompletnie nie przystoi wysokiemu rangą (ze wzrostem gorzej) urzędnikowi Unii i całe szczęście, że niektórzy panowie w tym parlamencie wreszcie to zrozumieli i wreszcie połapali się w czym rzecz. Lepiej późno niż wcale.

Panowie europarlamentarzyści słusznie we wniosku zauważają, iż „jest niewyobrażalne, że z takimi sformułowaniami i postawą wobec kolegów pan Czarnecki nadal reprezentuje Parlament Europejski”.
No, reprezentuje niestety Drodzy Panowie, bo jest kurwa dumnym Polakiem, a dumnemu i na dodatek durnemu Polakowi wolno wszystko i nikt mu nie podskoczy. Czarnecki to przerabia od lat, że sporymi nawet sukcesami. Pierdoli od rzeczy jak potłuczony, ciagle na wagarach w Warszawie, ciągle przyssany do jajek prezesa, (patrzcie jak się utuczył na tym połykaniu) i ciagle bezkarny. Więc raz a dobrze zróbcie z nim porządek. Ogolić, ostrzyć i do skrzyni dziada.

Oczywiście dziś nikt nie jest w stanie przewidzieć jak sprawy się potoczą, ale bądźmy optymistami, bo co prawda każde gówno długo pływa na powierzchni, ale w końcu, w którymś momencie jednak tonie.

Ponieważ pan Czarnecki jest przedstawicielem – będzie górnolotnie – narodu polskiego w strukturach Unii Europejskiej, to zlustrowałem internet pod kątem panujących nastrojów. To znaczy jak wyborca/suweren komentuje ów niecny zamiar pozbawienia wybitnego Polaka eksponowanego bardzo stanowiska, czy czasem nie jest tym zamachem oburzony.

Niestety, znacząca cześć komentarzy nie nadaje się do publikacji, nawet w tak liberalnym blogu jak ten, gdzie słowa powszechnie uważane za obelżywe padają dość często. Te kilka zaledwie, które zakwalifikowałem do zacytowania, tu i ówdzie tez musiałem nieco ocenzurować. Sorry, zrozumcie mnie, ale taki teraz mamy klimat. Oto kilka charakterystycznych głosów.

• Pastuch się doczekał;
• Czarnecki, ostatnia [——-], częściej zmieniała przynależność partyjną niż skarpetki;
• Taka obślizła marionetka z brązowym nosem. A tak w zasadzie to ten gostek cały czas na Wiejskiej przesiaduje, więc po co mu stanowisko w Brukseli;
• Obywatel Czarnecki wcześniej reprezentował Samoobronę, czyli był [——] i prostakiem, a potem ruchem konika szachowego przeskoczył do PiS, czyli gówno wpadło do szamba;
• Ricciemu chcą [—–] A był taki niezatapialny cham i buc. Ostoja kościółka w PE. Widocznie przekroczył czerwoną linię i jak to cham katolicki nie zauważył tego;
• Rzadka menda;
• Swoją drogą jak do tego doszło, że takiego prymitywa powołano na funkcję wiceszefa PE?;
• Obślizły typ bez kręgosłupa moralnego. Jak to u byłych członków Samoobrony;
• To wyjątkowa kanalia – chrześcijańsko demokratyczny pisior po kursie samoobrony;
• Zawsze toto było przygłupiaste – od podstawówki …. mam relację kolegów . Dokąd to [—–] będzie ośmieszać naszą ojczyznę?