KULTURA&MEDIA POLITYKA

Fake Man (Fuck You)

Jest taki poseł PiS który wabi się Tarczyński i jest wam zapewne doskonale znany. Słynie – uwaga: fake news – z kontrowersyjnych zachowań, paradowania w damskich płaszczach  i białych skarpetek do ciemnego garnituru (buty koniecznie z kutasikami). Znajomi mówią, że ma też zwyczaj tanią wódkę pośledniej marki przelewać do butelek z dobrym brandem. Ma też wiele innych słabości, ale nich mu tam, kto z nas nie jest choć trochę dziwakiem niechaj pierwszy rzuci kamieniem.

— ◊ —

Pan poseł lubi też walczyć. Chciał już pobić Wałęsę, a każdego kto na niego źle czyli lekceważąco spojrzy, wyzywa „na solówkę”. No taki lekki pojebaniec, ponoć jednak nie groźny.

Teraz pan poseł walczyć postanowił z fake newsami. Od wiosny pracuje nad ustawą, która miała być gotowa jesienią, ale mimo, że już prawie zima, to czepiać jednak nie ma się o co, bo szczerze mówiąc nigdy i nigdzie nie powiedział o jesień którego roku chodzi.

Ustawa ma być batem na media, bo za za rozpowszechnianie fake newsów trzeba będzie zapłacić karę w wysokości nawet 5 milionów złotych. Tarczyński argumentuje:

„Jeżeli jakakolwiek redakcja manipuluje, to powinna za to odpowiedzieć (…) Nie chodzi o cenzurę, ale o walkę z kłamstwem w życiu publicznym”.

Jakkolwiek mądrze by to nie brzmiało, to wbrew pozorom samobójczy to pomysł, dowodzący zresztą, że Tarczyński to prawdziwy błędny rycerz, który w ogóle nie zdaje sobie sprawy z tego, który wiatrak atakuje, czy aby nie ten pod ochroną.

Bo gdyby jego słowo stało się ciałem, czyli ustawa zaczęła obowiązywać, to na przykład taka telewizja publiczna, poszła by z torbami po pierwszym miesiącu jej obowiązywania.

Nie wiem co Tarczyński czuje do Kurskiego, dlaczego go nie kocha i dlaczego chce mu zatopić firmę, ale na pierwszy rzut oka tak to właśnie wyglada. Bankrutem będzie też Polskie Radio, bo one pospołu z TVP są prawdziwym kombinatem produkujących niezliczoną ilość fake newsów, znacznie zresztą przekraczając narzucane przez władze normy. To Pstrowscy fake propagandy, absolutni monopoliści!

Oczywiście w tym wszystkim jest pewien mały myk, bo problem w sumie nie polega na tym co mówią i czy kłamią media, tylko kto ocenia i decyduje co jest kłamstwem a co nie.

Zapewne będą to „wybitni eksperci”, a tych jak się domyślamy PiS ma pod dostatkiem. W szatni wiszą płaszcze kolejnych Piotrowskich. Czekając przeto na ustawę o fake newsach, jednego na razie jesteśmy pewni, że pan Dominik Tarczyński, utrzymanek Agi’72 jest zwyczajnym fake manem.

3 komentarze dotyczące “Fake Man (Fuck You)

  1. Każdy prezes musi mieć swojego błazna

    Polubienie

  2. Jak ktos chce zaistniec robi wszystko na pokaz, aby zwrocic na siebie uwage. Nie dziwie sie jako, ze duzo do powiedzenia raczej nie ma, procz inwektyw.

    Polubienie

  3. Anonim

    Debil.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: