Socjolog polityki, autor książki „Ofiary losu„, znakomitej odtrutki na wyklętyzm, T-shirtowy patriotyzm i odpustowy romantyzm.
„Czego bym dziś uczył w szkole? W ogóle mniej historii Polski, a więcej historii powszechnej. Jakie korzyści polityczne odniosła Polska z tego, że jej żołnierze zginęli pod Monte Cassino? Żadnych! Polska historia wcale nie jest wyjątkowa. Nie jesteśmy żadnym Chrystusem narodów. Nie mamy wyjątkowych powodów do dumy”.
Smutek mój na tym polega, że byli Polacy BRONIĄCY Monte Cassino. Robili to dobrze, a zdobywanie MC trwało długo.
PolubieniePolubienie
Nie rozumiem, „broniący” MC to byli Niemcy ( faszyści hehe), a wśród nich Polacy? Oczywiście mogło być kilka osób z Polski… Jednak faktycznie co nam dała ta walka, ta ofiara? A Leninio, a Powstanie Warszawskie?…….
PolubieniePolubienie