POLITYKA

POLICJA GEOLOGICZNA. Czyli kogoś pojebało

To że pispaństwo – jeśli tylko w jakiś sposób nie zostanie zatrzymane – szykuje nam jeden wielki obóz koncentracyjny, to już prawie pewne. A żeby nas sprawnie z czasem wyłapać i pozamykać, potrzebuje do tego wszelakich policji o możliwie szerokich uprawnieniach. Coraz nowszych, coraz liczniejszych i coraz bardziej absurdalnych. Mamy już przeto przynajmniej dwa wywiady i tyleż kontrwywiadów, ABW, CBA i CBŚ, Policję Skarbową, Policję Rzeczną i Niedorzeczną, Policję Celną, Leśną, Transportową, Drogową i Kryminalną, zaczątki zinstytucjonalizowanej policji politycznej, oraz nowy, właśnie planowany twór zwany Służbą Geologiczną, ale z racji uprawnień będący najzwyczajniejszą i kolejną policją.

Straż Geologiczna – przyznacie, że na pozór niewinna to nazwa – będzie umundurowana, będzie miała prawo noszenia „broni palnej długiej i krótkiej, kajdanek zakładanych na ręce, palki służbowej, ręcznego miotacza substancji obezwładniających oraz przedmiotów przeznaczonych do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej”.

Będzie też mogła dokonywać pościgów i zatrzymań, będzie mogła przeszukiwać pomieszczenia i bagaże, rewidować ludzi, zatrzymywać pojazdy do kontroli, karać mandatami, a także – uwaga – będzie miała prawo obserwowania i rejestrowania czyli nagrywania „zdarzeń w przypadku, gdy czynności te są niezbędne do wykonywania zadań oraz w celu utrwalania dowodów popełnienia przestępstwa lub wykroczenia”.

Czyli nazwijmy to po imieniu, będzie miała najzwyczajniejsze prawo do podsłuchiwania was, jeśli tylko zapragnie. Będziesz też musiał dumny obywateli tego pierdolniętego kraju, udzielić im bezwzględnej pomocy jeśli jej zażądają (np. udostępnienia samochodu), a jeśli odmówisz, to zostaniesz za tę odmowę ukarany. A potem Konzentrationslager Wronki!

No to co to kurwa jest, jak nie policja i to jeszcze wyjątkowo niebezpieczna?!

A wszystko to po to o ironio, by walczyć z nielegalnym wydobyciem i handlem węglem, piaskiem, czy bursztynem. Kurwa, przecież to jest nie do uwierzenia! Kogoś ewidentnie pojebało, to jasne i oczywiste!

Ponieważ za projektem stoi ministerstwo ochrony środowiska, więc już wiemy, że owym pojebanym jest z pewnością minister Szyszko, co szczerze mówiąc nie jest żadnym zaskoczeniem, a kolejnym potwierdzeniem owego smutnego faktu.  Panie i Panowie, rządzą nami wariaci, schizofrenicy i psychopaci, począwszy od Maciory a skończywszy na tym patentowym wręcz debilu Szyszce.  Jednym słowem pięknych czasów dożyliśmy.

8 komentarzy dotyczących “POLICJA GEOLOGICZNA. Czyli kogoś pojebało

  1. Przecież Donaldhinio Peru Tusk robił to samo, tylko po cichu. I bardzo polubił wytwory IV RP takie jak CBA. Początkowo nawet Mariusza Kamińskiego zostawił w spokoju, póki mu ten świni nie podłożył. To po co się strzępić, że PiS to, że tamto. Od 2005 r. rządzi nami ta sama poststyropianowa nacja, która autorytarne ciągoty wyssała z mlekiem PRL-owskich matek. A 90 % Polaków nadal lubi być batożona. Wolność to coś takiego, czego nie da się zjeść, wypić, przepierdolić. Ot taki virtual, za który nie warto się podkładać miłościwie nam panującej waaadzy.

    Polubienie

  2. pablobodek

    Następna będzie – Policja Wyznaniowa.

    Polubienie

  3. aviator

    Strzępicie ozory na PRL-u, a tam tyle służb policyjnych co w „najjaśniejszej” nigdy nie było. I które tu jest państwo policyjne? Czy Platfusy, czy Pisiory, czy Peeselaki to wszystko kato prawica grążca na myśl o utracie stołków.

    Polubienie

  4. ping.pong

    Podniecony autorze tego durnego tekstu. Nie bój się. Będziesz mógł dalej robić wały, tylko nie daj się złapać.

    Polubienie

    • Jerzy Ziobro

      Upsss, jakiś obywatel PincetPlus się odezwał? Specjalista od skoków na nie swoją kasę.

      Polubienie

    • Wraszawiak

      A co w tym tekście jest durnego? To że Autor piętnuje powstające na naszych oczach polskie państwo wyznaniowo-policyjne? Wytrzeźwiej chłopie.

      Polubienie

      • Kronos

        Wy tak na serio?!
        Jest końcówka 2021 roku i jakoś nie ma państwa wyznaniowego. Was wszystkich po prostu porąbało, bo szukacie zagrożeń tam, gdzie ich nie ma, a ludziom robicie zwyczajną wodę z mózgu. Poziom żenady vel TVP i TVN. Jak to ma być ,,dziennikarstwo”, to cieszyłbym się gdybyśmy faktycznie mieli państwo policyjne, bo przynajmniej za pisanie takich emocjonalnie podszytych bzdur autor tekstu już dawno byłby zamknięty.

        Polubienie

      • Asystentka Revelsteina

        Jeśli kościół ma decydujący wpływ na kształt wielu ustaw i inicjuje powstawanie niektórych ustaw zgodnych z jego ideologią to mamy do czynienia z państwem wyznaniowym w wersji na razie light. A tak na marginesie ten blog nie jest „dziennikarstwem”. Blogi nie kwalifikują się jako prasa.

        Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: