archiwalne

Jak pan od kultu(ry) myli jogurt z teatrem

Pisanie dzisiaj o spektakularnym powrocie cenzury prewencyjno represyjnej na przykładzie Teatru Polskiego we Wrocławiu, być może nie ma już sensu. Bo wiele już o tym napisano. Sens ma natomiast dyskusja nad istotą cenzury i jej miejscu w formującej się właśnie ŁRzeczpospolitej Dziadowskiej. Będzie to na pewnio miejsce poczesne, tak jak i poczesne miejsce w strukturze władzy będzie z pewnością odgrywało Ministerstwo Kultury. I tu mamy pierwszy spór ideologiczny. Czy ministerstwo to dalej powinno się nazywać Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, czy może biorąc pod uwagę pierwsze decyzje, także te personalne, Ministerstweem Kultury i Dziewictwa Narodowego, a może Dziwactwa Narodowego? Jakie jest wasze zdanie?

Idąc dalej, to z tą kulturą w nazwie, też bym za bardzo nie przesadzał.

♦ Panowie Gliński, Selin nie wspominając już o panu podsekretarzu Kurskim, jedyne co z kultury zdaje się rozumieją, to pierwszy człon jej nazwy czyli kult. Jeśli zaś by przyjąć bardziej optymistyczne założenie, to jedyny kontakt jaki mieli z kulturą, to kultura bakterii w jogurcie, który właśnie zjedli na śniadanie.

Ale to jak widać są wystarczające kwalifikacje by być panami od kultury. Zresztą, co by nie mowić o Kurskim, oraz jakby nie oceniać rozmiar, ciężar i gładkość jego mózgu, jedno należy stwierdzić, że co jak co ale kultura to wprost bije z jego oczu.

No tak nam się niestety porobiło w tym pięknym inaczej kraju, że kulturą rządzą goście bez kultury, bezpieczeństwem transportu przestępcy drogowi, w rolę sędziów sprawnie wpisują się kryminaliści, czołgami i rakietami zarządza chory psychicznie w stanie agonalnym, preziem jest już potencjalny przestępca i to prawdopodobnie wielokrotny a całości patronuje filigranowy zboczeniec. Ale sami żeście rodacy ich wybrali.

♦ Źle wam było bo mieliście poczucie że tkwicie w gównie po pas. Zgoda, teraz macie lepiej, siedzicie w gównie po szyję!

Wracając zaś jeszcze na moment do Wrocławia.

Otóż z rozbawieniem przeczytałem wypowiedź pierwszej dziewicy i przyzwoitki IV RP, pani Marty Kaczyńskiej-Dubienieckiej. W szmatłacu „wŚmieci“ raczyła zauważyć (to na marginesie spektaklu w Teatrze Polskim):

„Teatr jako element tzw. sztuki wysokiej niezależnie od świadomości jego twórców jest narzędziem kształtowania postaw społecznych. Porno w Teatrze Polskim automatycznie degraduje to miejsce, w prymitywny sposób zrywając z istotą sztuki i brutalnie łamiąc szczęśliwie jeszcze powszechnie poważane normy społeczne“.

No i właśnie to bardzo cieszy i bawi, że mówi to dama (ewentualne damy, przepraszam), która nie wiem jak z porno, bo nie widziałem, ale że sztuką uwodzenia i zwodzenia ma wiele do czynienia, przy okazji „brutalnie łamiąc (…) poważane normy społeczne“. Pocieszające więc jest to, że głos zabiera tu ekspert od norm.

(… tak a’propos tego co powyżej, moja znajoma znająca się na rzeczy twierdzi, że dawanie dupy to nie jest porno, ale pokazywanie dupy to już porno jest jak najbardziej)

I na koniec, skoro w tym Wrocku jesteśmy… Mówi się że minister sprawiedliwości a zaraz pewnie prokurator generalny, naczelny śledczy i kat w jedym, rozkaże tamtejszej prokuraturze zakończenie śledztwa przeciwko spalonej kukle żyda, które to owa prokuratura bez jakiejkolwiek kosultacji samowolnie wszczeła.

♦ Chodzi o to bowiem, że zdaniem ministra, nie miało tam miejsca żadne przestępstwo, a to co widzieliśmy, to po pierwsze było zmanipulowane przez ciagle jeszcze nieodzyskane media, a po drugie, Polacy mają prawo manifestować swoją polskość, oraz troskę o bezpieczeństwo ojczyzna.

Witajcie w domu pana. Jeszcze Polska nie zginęła. Ale wkrótce zginie.

8 komentarzy dotyczących “Jak pan od kultu(ry) myli jogurt z teatrem

  1. JohnMR

    Kult Porno uderza w podstawy Świętego Kultu Ojca Świętego, w Kult Zamachu Smoleńskiego oraz w Dziedzictwo Wartości Narodowych, jak również Chrześcijańskich.

    Ponadto KULT PORNO jest realnym zagrożeniem dla wszystkich w/w Wartości !!!

    Polubienie

  2. No cóż, miał Glińskie szanse siedzieć cicho i udawać głupiego, ale się odezwał i definitywnie rozwiał wszelkie wątpliwości…

    Polubienie

    • JohnMR

      Wartości kultur bakteryjnych w jogurtach GLIŃSKIEGO i KURSKIEGO,równają się wartością kultur w ich odchodach codziennych !!!

      Polubienie

  3. kamila789

    Właściwa nazwa to „ministerstwo kultu i dziadostwa narodowego”. I to nie od dziś – już za wujka Donka i babci Kopacz na guślarnię od opaczności szły kwoty, za które w paru małych miastach dałoby się rozwiązać problem braku mieszkań komunalnych. Nie pamiętam też, żeby wyżej wymienieni pisnęli słowo, kiedy katofaszyści terroryzowali aktorów od „Golgoty”. Bidusie chciały lizać dupy i kruchtowym bęcwałom, i niewierzącym; narodowcom i Makreli. Jak to drobne proletariackie cwaniaczki, które chcą ssać nie dwie matki, ale całą porodówkę. W efekcie dostali kopa od wszystkich.

    Polubienie

  4. JohnMR

    Odtąd WARTOŚCI NIEWIDZIALNE staną się wartościami nadrzędnymi. A Ministerstwo Kultury przeznaczać będzie cały budżet, połowę z 10-tej części PKB na niewidzialne cele jakimi jest KULT PAŃSTWA KOŚCIELNEGO,OJCA ŚWIĘTEGO z jego niebywałymi myślami oraz na nową doktrynę patriotyzmu jaką jest KULT RELIGI SMOLEŃSKIEJ !!!!!!!!

    PS… bez znaczenia czy był zamach czy nie,czy samobójczy,wewnątrzbójczy,zewnątrzbójczy,odbójczy czy pornobójczy.
    Dla mnie był ZAMACH i koniec !!!!!!!!

    Polubienie

  5. „Źle wam było bo mieliście poczucie że tkwicie w gównie po pas. Zgoda, teraz macie lepiej, siedzicie w gównie po szyję!”

    Revelku!
    Podczas II kadencji Donalda europejskiego już czułem się unurzany w g… po szyję. G… ma to do siebie, że jak jest już pod nosem, to i tak nie pozwala wziąć oddechu. Kiedy mnie zaleje, moje samopoczucie wskutek już kilkuletniego bezdechu nie ulegnie zmianie. Zaprawdę powiadam Ci, nie nastąpiła żadna zmiana. Donaldowi woje nic nie robili, Jarosławowi woje co najwyżej popsują już zepsute. Amen.
    PS.
    Co będzie za lat naście, to tak po prawdzie również mnie g… obchodzi, bo nie wiem, czy dożyję końca rządów PiS-u. Więc nie będę się wqurwiał. Zamierzam cieszyć się każdą osobistą chwilą z dala od politykierki i mendialnej celebrytozy.

    Polubienie

  6. Stanisław

    Sztuka ” Śmierć i dziewczyna ” jest oparta na twórczości Elfriede Jelinek. Nagrodzonej Noblem.
    Jeśli nawet jest tam scena: erotyczno-pornograficzna to tylko po to, żeby podkreślić to co ważne w sztuce! Jeśli dla katoli – to najważniejszy punkt sztuki, to proponuję jełopom, ograniczenie konsumpcji sztuki, do dobranocek, tych prostszych – mniej skomplikowanych.
    Bo na przykład Bolek i Lolek i i ta ” trzecia ” też może wzbudzić niezdrowe , podlewane kadzidłem, skojarzenia!
    Banda zakichanych palantów!
    Stanisław

    Polubienie

  7. "Charlie Hebdo"

    Polacy głosując na konserwatystów PiS, PO, PSL i ich przyssawki zasłużyli sobie na to, co mają.
    PiS, PO, PSL i ich przysawki nie różnią się od siebie niczym.
    Zgadzam się z „MRUKIEM”.
    Przecież w czasach gdy rządzili peowcy również wyrzucano z pracy dyrektorów teatrów, zdejmowano na polecenie kleru i religijnych kołtunów sztuki z repertuarów teatralnych, dyskryminowano i karano artystów za tak zwaną „obrazę uczuć religijnych” oraz stosowano wiele innych form cenzury i ograniczania swobód.
    ………
    Odnośnie kult-ury i dziadostwa narodowego to nie ma się czemu dziwić
    skoro w Polsce tytuły naukowe dopisane przed nazwiskiem bardzo rzadko idą w parze z inteligencją ich posiadacza.
    Dowodem na to są tacy właśnie jak Gliński, Oko, Rydzyk, Pawłowicz, Niesiołowski, Duda i mnóstwo im podobnych.

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.