archiwalne

Nergal niewinny, ból dupy nieznośny!

Jeśli jutro na kościelnych wieżach będą łopatać czarne flagi opuszczone do połowy, zaś domy co bardziej odjazdowych katoli przyozdobią narodowe flagi z czarnym kirem, to wiedzcie, że ta rozpacz to z powodu Nergala. Bo wczoraj Sąd Najwyższych oddalił wreszcie i na wieki – jako bezzasadną – kasację prokuratora i oskarżyciela posiłkowego od wyroku uniewinniającego Nergala. Darski nie obraził niczyich uczuć religijnych!

icon-red-line

fuck-nergal-400Tyle wysiłku i poświęcenia na nic, tyle zapalczywści, nienawiści i zacietrzewienia ulotniło sie bezbezkarnie niczym poświąteczny pierd. Żal dupę ściska po prostu.

Znacie sprawę od podstaw, więc nie ma sensiu jej tu tłumczyć. W dużym skrócie jedynie przypomnę, że w czasie koncertu Behemotha w roku 2007, Darski czyli Nergal, podarł na scenie ponoć biblię i rozrzucił jej kartki wśród publiczności, wypowiadając bluźniercze słowa. Kartki spalili później fani zespołu.

I to ostatnie zdanie jest w sumie kluczowe.

No, bo skoro fani spalili kartki, to tym samym nie zachował się dowód domniemanego przestępstwa. Nie można więc powiedzieć, że Nergal obraził uczucia katolików paląc ich biblię, bo nie ma pewnosci, że to była biblia. Zachodzi raczej podejrzenie, że była to tylko zwykła książka kucharska, albo podróżne wydanie „Przygód Kubusia Puchatka“. Prędzej już obraził smakoszy lub miłośników Puchatka, w tym i mnie, zapalonego fana Prosiaczka, zwłaszcza kiedy pijany wraca z wojska.

W tej sytuacji, kiedy wszyscy mówią o jakiejś biblii a nikt jej nie widział na oczy, żaden sąd nie mógł podjać innej decyzji niż podjął, a Sąd Najwyższy po prostu to potwierdził.

Na marginesie tej sprawy trzy mam jeszcze kluczowe spostrzeżenia

Po pierwsze, trzeba mieć wielkie, wręcz niezmierzone pokłady tupetu i tępej nienawiści, żeby z tak bzdurnego powodu, w dużej części wyimaginowanego w chorych katogłowach, robić cyrk i w ów cyrk angażować Sąd Najwyższy. Rozumiecie to? Prawie 8 lat ciagania się po sądach za kawałek niewiele wartej bibuły…

Po drugie, koronny argument obrażonych: „może by tak Nergal publicznie spalił koran“, jest tak głupi, jak głupi są ci, co go wytaczają. Bo nawet nie trzeba kończyć szkoły podstawowej, by pojąć, że Nergal nie mógł spalić koranu, bo ani koran ani islam w żaden sposób go nie dotyczą. Biblia i siermiężny, doktrynujący wszystkich wokół katolicyzm, już jak najbardziej.

No i po trzecie, jest trochę dziwne, żeby nie powiedzieć niestosowne, że ktoś gnojący nieustannie homoseksualistów, ludzi żyjących na własny rachunek i wedle własnych reguł, czy też ateistów, nagle domaga się w sądzie szacunku dla siebie. A szczerze mówiąc, tylko dla siebie. Dlaczego tylko chrześcijanie mają być świętymi krowami, a bzdury które wygadują i wypisują, mają podlegać jakiejś specjalnej ochronie? Raz jeszcze podkreślam istotną dziś prawidłowość: to nie my prześladujemy katoli, to katole uporczywie i permanentnie prześladują nas każdego dnia swoimi fobiami.

11 komentarzy dotyczących “Nergal niewinny, ból dupy nieznośny!

  1. Już na samym początku było wiadomo że tak się skończy , bo gdyby sąd zasądził wyrok skazujący , to znaczyłoby , że artyści nie mają szans na jakąkolwiek sztukę twórczą . Ale zupełnie inne zdanie jak sąd , ma niejaki TERLIKOWSKI , który stwierdził – Wyrywający kartki z Biblii i rzucający je w tłum ze słowami ,,Żryjcie to gówno ” Nergal , jest dla sądu przykładem artysty wyrażającego mowę miłości …Dodał też , że Judaiści w Polsce są ponad prawem . Mogą niszczyć Biblię , obrażać uczucia religijne katolików , a na krytykę ich zachowań , czują się znienawidzeni , gnębieni i pokrzywdzeni …Mogę dodać , że TERLIKOWSKI , Nie zgadza się również z Papierzem …Możliwe , że TERLIKOWSKI jest ,,Pomazańcem Bożym ” , a kto to wie ….

    Polubienie

  2. McQuriosum

    Terlikowskiego da się wyleczyć ( lewatywa, ścisły post i zimny prysznic ), ale po co…?

    Polubienie

  3. No to widzę, że Terlikowski będzie wiecznie żywy. Wciąż zajmuje wasze umysły. Przecież Revel nie o Terlikowskim a o Nergalu.

    Polubienie

  4. Stanisław

    ” to nie my prześladujemy katoli, to katole uporczywie i permanentnie prześladują nas każdego dnia swoimi fobiami.

    Polubienie

  5. Stanisław

    Podpisuję się pod powyższym zdanie wszystkimi kończynami!!!
    Wczoraj mało nie spowodowałem wypadku drogowego, gdy mój wzrok utknął na wielkim bilbordzie z ” ostatecznym przesłaniem „:
    Konkubinat to grzech !!! Podobno w całej Polsce takie ” ogłoszenia ” zamieścili! Jakim prawem? mam w dupie ich pojęcie ” grzeszności ” – żyję z żoną już 38 lat. Wystarczył nam ślub cywilny, a nawet bez niego prawdopodobnie nic by się nie zmieniło!
    Czy to nie jest ” pornografia katolicka ” ? Czy takie obleśne plansze w strefie czysto ogólnodostępnej – nie naruszają MOICH UCZUĆ? Gówno mnie obchodzi ich pojęcie ” grzechu”, ale jakoś… nie widziałem i nie słyszałem o bilbordach, wykupionych przez kler, z napisem:
    ” Przepraszamy tysiące dzieci skrzywdzonych przez naszych, kościelnych zboczeńców ” !! albo:
    ” Przepraszamy za: krucjaty, masowe mordy, święte officium, palenie czarownic, pazerność,zakłamanie, miłość do MAMONY ” !!!
    Jak tu . qrwa nie kląć?
    Pozdrawiam
    Stanisław

    Polubienie

  6. Proszę policzyć : ile pieniędzy zarabia Nowak walcząc z sektami ? On to dopiero ma kiepełe !!!

    Polubienie

  7. Sobiepan

    Jahu !!! Jak już Terlikowski kopnie w kalendarz – na jego nagrobku umieszczą takie epitafium:

     "Nie bójcie się o niego 
      on już jest redaktorem PISMA ŚWIĘTEGO !! "
    

    Polubienie

  8. Sobiepan

    P.S. – powyższy cytat znalazłem w felietonie Daniela Passenta w „Polityce”

    Polubienie

  9. Sowizdrzal

    Jeśli już ma być jakoweś epitafium na komplecie wypoczynkowym zwanym katafalkiem, optuję za;
    ,,Tu leży leszcz.
    Przechodniu nie szcz”.

    Odnośnie ,,redagowania PISMA ŚWIĘTEGO” jestem dobrej myśli. TeTetka nie dostanie się nigdy na wyżyny, z których miałby jakikolwiek wpływ na Biblię. Do nieba nie przyjmie go omnipotent, by nie usłyszeć; Gościu. Zająłeś moje miejsce.
    A sama Biblia? Proponuję proste zadanie równoważności;
    Biblia+ Prawda= Życie.
    Po przekształceniu;
    Prawda= Życie – Biblia.
    Biblia=Życie – Prawda.

    Polubienie

  10. Sobiepan

    Wielce Szanowny Jahu – Redaktorze Naczelny etc.etc.etc !!! Zgodzisz się chyba ze mną, że „Nergal” podarł biblię na swoim koncercie – działając niejako w „euforii” – co zresztą było mu wolno. Ja tak sobie czasami myślę – co by było, gdyby jakiś „obrzydliwie” zamożny obywatel tego świata lub jakaś międzynarodowa organizacja ludzi wolnych od indoktrynacji religijnych – zaskarżyła Kościół Watykański do Trybunału Międzynarodowego, żądając m.innymi zakazu drukowania biblii i rozpowszechniania jej treści. Bo przecież – propaguje kazirodztwo, głosi oczywiste nieprawdy o stworzeniu świata w ciągu 6 dni, o potopie, którego nie było, o ludobójstwie między narodem wybranym i innymi narodami, o zagładzie Jerycha, Sodomy i Gomory. Biblijna bajka o „narodzie wybranym” to nic innego jak początek faszyzmu. W końcu zaś – Jezus i jego 12 apostołów było Żydami, którzy nigdy nie mieli zamiaru tworzyć czegoś takiego jak – religia chrześcijańska. Była to sekta religijna, która zamierzała zmienić religię hebrajską dla Żydów i wyłącznie dla ŻYDÓW. Religię chrześcijańską stworzył Paweł z Tarsu – bazując na religii hebrajskiej.Po dekrecie cesarza Konstantyna o uczynieniu chrześcijaństwa religią „państwową – mordowano ludzi o innej religii i wierze – w imię nawracania. Daje się obliczyć, że Kościół watykański ma na sumieniu więcej niż 100 milionów ofiar – ludobójstwo, jak nic !

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: