Teza z mojego postu sprzed mniej więcej roku, który teraz dopiero wzbudził emocje, nadal jest aktualna. Teza zaś brzmi: nie ma co sobie dupy zawracać takimi bezbożnymi konwencjami o przemocy, bo to bóg ustalił pewien porządek i nikt nie ma prawa porządku tego zmieniać. Czas mijał a ta prawda ustalona przez biskupów trwała i wydawało się, że trwać będzie w nieskończoność. Wczoraj jednak rzeczywistość mile nas zaskoczyła. Okazało się bowiem (wreszcie!), że PO od czasu do czasu potrafi się jednak wznieść ponad poziom betonu.
Konwencja antyprzemocowa z bólem przeszła przez sejm i pewnie z bólem, ale jednak przejdzie przez izbę leni, sklerotyków i kompletnych durni, czyli jaśnie senat.
W atmosferze wrzasków, krzyków i pohukiwań (Gądecki, Hoser, Michalik i cała ta zgraja zgredów ma nowe pole do popisu) trafi do prezydenckiego podpisu. I to jest właśnie ta szansa na odwrócenie złej passy, na „uratowanie Polski, polskiej rodziny i polskiej (sic!) religii“.
Prezydent będzie miał jednak szyszkę w dupie i to całkiem sporą.
No bo to przecież rok wyborczy, a on właśnie zdecydował, że wystartuje. Jeśli przeto podpisze konwencję, może podpaść prawicowo-kato-talibowemu elektoratowi a powiedzmy szczerze, nie jest to elektorat aż tak bagatelny.
Nawet największy komuch, gdyby startował w tych wyborach i chciał osiągnąć jaki taki wynik, musi chcąc nie chcąc oświadczyć, że chodzi do kościoła dwa razy w tygodniu, co tydzień się spowiada i spożywa wafelka (czyli przyjmuje komunię), a baby dyma bez prezerwatywy bo w tylko celach prokreacyjnych i najlepiej żeby dymana była tylko żona (wiadomo, rodzina jest najważniejsza). Przeto Komorowski, wyletniony już nieco ale jednak katol, musi się liczyć z tą poważną siłą.
Dobrze to czy źle.
Otóż trzeba być doprawdy skrajnie naiwną i zaślepioną ideologicznie osobą, by wierzyć w to, iż jakakolwiek konwencja i jakiekolwiek zapisy prawne, doprowadza do zmian na lepsze. Tak się nie stanie, bo by operacja zakończyła się powodzeniem a przemoc została wyeliminowana, trzeba rzeczy podstawowej i fundamentalnej, a mianowicie przemiany mentalności skażonego prymitywnym katolicyzmem narodu.
Bez tego my nadal będziemy żyli nadzieją na lepsze jutro, a biskupi i wylizujący ich dupy słudzy, będą nabijali punkty i mieli faktyczną władzę. ⛏
…”biskupi faktyczną władzę”-będą mieli po przejściu na prawosławie-mniejszą zapewne.
A mnie to wkurwia że za zamniętymi drzwiami Hollande,Merkel i Putin uprawiają interesy.
Polacy jak Żydzi w 2-ej wojnie-ćwoki jak barany do obozów się nadają.
Nie masz realnej siły-nie ma ruchu oporu ,nikt się nie liczy z tobą
Polaki-głuptaki-wiersze pisać będą.
PolubieniePolubienie
No , niestety masz rację … a nawet jak by przeszła , to i tak mentalności Polskiego katolickiego buraka nie zmieni się i jak lał babę , to będzie lał , bo taka tradycja , normalnemu zdrowo myślącemu człowiekowi przemoc wobec słabszych , kobiet i dzieci , jest obca. Ale czytałem gdzieś , że to wszystko z tą konwencją to lipa , że to tendencyjna robota wiadomych sił , aby Anna Grodzka została prezydentem , chociaż jak się mówi , to w czasach kiedy była jeszcze chłopem i to wojskowym , to ten wojskowy był ruskim i niemieckim agentem , a zmiana płci ( podobno fujarka została ) to czysty kamuflaż …ale nie wiem ile w tym prawdy , mnie to takie sprawy nie interesują …..
PolubieniePolubienie
Zapytaj się kto częściej znęca się nad rodziną pijany ateista czy czeźwy katolik i gdzie jest w Bibli napisane że przemoc to rozwiązanie rodzinne i kiedy karcenie jest wychowawcze (nie mylmy przemocą która niesie rozłam) słychać gdzie częściej dochodzi do przemocy częściej w ateistycznej rodzinie staje się dramat/ów wiele widzimy w mediach. Widzę że strona nieścisłości wspiera, bełkot nienawiści szerzy niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.
PolubieniePolubienie
Po pierwsze Biblia, to hardcorowa bajka dla naiwnych pisana, przepisywana, dopisywana i redagowana przez wieki, przez mniej lub bardziej nawalonych skrybów, dających upust własnej wyobraźni i frustracji. To nawet nie jest szczególna tajemnica, tyle że trzeba chcieć o tym wiedzieć. Po drugie jeśli już tę bajkę traktować jako tako poważnie, no to trudno nie zauważyć, że przemoc jest tam nicią przewodnią, a o traktowaniu kobiet z buta są tam całe akapity. NIestety dla chrześcijan w tym i katoli, każda niewygodna prawda jest „bełkotem nienawiści”. Żadne zaskoczenie. Jeśli wierzyć waszym statystykom, wiernych pancernych jest w tym kraju jakieś 95%. 4% to różni tacy wierzący w innego, a więc z definicji fałszywego boga, zaś ateiści to ten brakujący 1%. Statystycznie rzecz biorąc liczba przypadków przemocy w rodzinie czy wobec kobiet na tle ogólnej liczby tego typu przypadków w Polsce w tym akurat środowisku jest znikoma, śladowa wręcz. Więc pytam kto gwałci, bije, znieważa i traktuje z buta kobiety? Znów ci pijani Marsjanie z medalikiem na piersi?
PolubieniePolubienie
Piramidalne brednie jakie – przed głosowaniem – wygłaszali i wygłaszały, w sejmie, ” strażniczki watykańskiej moralności ” – przerażają swoim kompletnym i pełnym idiotyzmem!
Te baby nie pozostawiły nawet cienia nadziei, że ich stan jest chwilowy, a powód może być prozaiczny.. Spowodowany . na przykład – przeżarciem lub ” napięciem przedmiesiączkowym ” 🙂 Te baby mają po prostu PIERDOLCA! Stałego, nieusuwalnego!
Podobnie jak i Autor, mam wiele wątpliwości, że Ustawa wejdzie w życie:) Sam Franek już sugerował, że danie dzieciakowi w dupę – jest dopuszczalne, a okładanie po pysku – już problematyczne… ale nie niemożliwe do realizacji:) Zapewne trzeba by wykupić odpust i złożyć stosowne opłaty…:)
I co ma zrobić nasz Prezydent? I tak żle i tak niedobrze.. Podpiszę – czarne pyski otworzą i ” wskażą ” innego kandydata. Nie podpiszę..narażę się drugiej stronie:( Ciężko jest udawać polskiego, niezależnego prezydenta, gdy prawdziwa ” wadza ” w Rzymie. No i co , qrwa zrobić? Trza negocjować:
Może zgodzą się na ten podpis, jeśli w zamian obieca pan Prezydent środki/marności/ na dokończenie tej Wyciskarki Soków Pod Wezwaniem..? To może być: ” honorowe ” wyjście z sytuacji:)))
Stanisław
PolubieniePolubienie
AAA. Mam trzy sztuki testamentu politycznego (nieśmigane i koszerne) chuja na kaczych łapach. Komu, komu bo idę do domu?
PolubieniePolubienie
Luuuuuuuuuuuuuuudzie! Nie kupujcie!
To fałszywka!
NIe ma czegoś takiego, podobnie jak nie ma banknotu 250 zł!
PolubieniePolubienie
Ciekaw jestem czy „ozdobie” Dudowego spędu, nawiedzonej z lekka Niemenównie, spodobałoby się, gdyby jakiś facet, rządząc się w domu nie genderowo, a po katolicku, spuścił jej solidny wpierdol za cokolwiek:
” Jestem fanką tradycyjnej rodziny, facet ma rządzić, a kobieta winna być jego pomocą i podporą – mówiła w niedawnym wywiadzie dla tygodnika w „W sieci”.
PolubieniePolubienie
Tatuś był niespełna rozumu, mamusia jak najbardziej niespełna jest i się pogłębia, więc czego oczekujesz po curuś?
PolubieniePolubienie
W twoje niegodne ręce na pewno nie oddam!
PolubieniePolubienie
Revel:
fakt, z genami się nie wygra…
PolubieniePolubienie
smarek12:
Klasyczna księża kazuistyka: jak dać komuś coś, czego nie ma. Ale skoro można skonsumować Boga w wafelku, albo rozmawiać poważnie na temat szczebla z drabiny która przyśniła się kiedyś Jakubowi, to czego nie można prezentować mitycznego testamentu „politycznego” miłośnika małpek? Póki nie zamykają do wariatkowa, wszystko jest dozwolone…
PolubieniePolubienie
Mitczny? Toż to orginalny artefakt z drugiej połowy epoki przedsmoleńskiej, w godne (nie twoje) ręce tanio oddam!
PolubieniePolubienie
to nie artefakt, tylko apokryf i to na dodatek kiepski…
PolubieniePolubienie
Zawijam stragan, geszeftu nie będzie, słaby popyt.
PolubieniePolubienie
Teraz to możecie mnie w dupę pocałować. Chciałem się podzielić spuścizną, szczerze, tak od serca. Perły przed wieprze…
PolubieniePolubienie
wiekszoc polonaken to zwykle debile i damscy bokserzy, i tyle w tei materi
PolubieniePolubienie
„Otóż trzeba być doprawdy skrajnie naiwną i zaślepioną ideologicznie osobą, by wierzyć w to, iż jakakolwiek konwencja i jakiekolwiek zapisy prawne, doprowadza do zmian na lepsze. Tak się nie stanie, bo by operacja zakończyła się powodzeniem a przemoc została wyeliminowana, trzeba rzeczy podstawowej i fundamentalnej, a mianowicie przemiany mentalności skażonego prymitywnym katolicyzmem narodu.”
Żarty, czy co ??? Weźcie, więc znieście prawo karne, bo „trzeba być … itd”
Co niby ma regulować takie zachowania jak nie prawa i konwencje. Trzeba być naprawdę zaślepionym malkontentem, aby nie zrozumieć że bez tego ruchu to nic się nie zmieni.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie